AUTO ŚWIAT w tym numerze chwali (bez umiaru!) nowego Captura. Ale też wrzeszczy z okładki, że zaprezentuje wszystkie nowości Volkswagena. Nie wątpimy – pokażą na pewno także takie, których świat motoryzacji nigdy się nie doczeka. Z aut nas interesujących na okładce pojawiły się tylko Renault Captur i Opel Corsa. Czy w ogóle warto kupić to wydanie poszukując informacji o samochodach produkowanych przez koncerny francuskie?
AUTO ŚWIAT nr 03 (1251) z 13.I.2020
Wydawca: Ringier Axel Springer Polska Sp. z o.o.
Stron: 52 (z okładką) + 16 (dodatek „Testy produktów, porady, serwis, prawo”)
Cena: 3,99 zł
Koszt 1 strony: blisko 5,9 grosza
Warto kupić? Raczej nie
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Renault, Dacia, Opel
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C4 Cactus, Xsara Picasso, Captur, Clio, Corsa, Insignia
Pierwszy artykuł o interesującym nas samochodzie pojawia się na stronie 13. To prezentacja nowego Opla Insignii GSi. Auto zadebiutowało na salonie w Brukseli w ubiegłym tygodniu. Ma 230-konny silnik wysokoprężny i prezentuje się nieźle. Trudno jednak mówić, że to samochód będący dzieckiem koncernu PSA. Jeszcze nie tym razem.
Z zestawienia opublikowanego na stronie 14. wynika, iż Dacia była w 2019 roku trzecią najchętniej wybieraną marką samochodową na rynku pierwotnym w kanale dystrybucji do klientów prywatnych. Uległa tylko Toyocie i Škodzie. Pod względem całkowitej sprzedaży rumuńska marka wchodząca w skład Grupy Renault zajęła piąte miejsce. Dacia wykroiła dla siebie 5,56% polskiego rynku sprzedając u nas 30.878 samochodów.
Na stronach 26-28 znajdziecie test najnowszego Renault Captura. AUTO ŚWIAT opisał samochód napędzany 130-konnym benzyniakiem. Pochwalono wysoką jakość materiałów, ergonomię, bogate wyposażenie, a także przestronność. Nic dziwnego – Captur II jest wyraźnie większy od pierwszej generacji. Urosła nie tylko przestrzeń dla pasażerów, ale i pojemność bagażnika. Silnik TCe 130 ma teraz o 20 Nm większą wartość maksymalnego momentu obrotowego i jest oszczędny i dynamiczny. Poprawiło się też jego wyciszenie. Automatyczna dwusprzęgłowa przekładnia pracuje dobrze, choć przy redukcjach zdarza się jej zgubić.
AUTO ŚWIAT chwali też prowadzenie będące teraz lepszym kompromisem pewności prowadzenia i komfortu. Precyzyjny układ kierowniczy zdaniem Redaktora Borkowskiego pracuje trochę sztucznie i niezbyt komunikatywnie.
Ceny wyglądają całkiem nieźle, choć testowy egzemplarz po doposażeniu lekko przekroczył wartość 110.000 zł. Mimo to AUTO ŚWIAT przyznał Capturowi II pełnych pięć gwiazdek. Brawo!
Na stronach 34-39 AUTO ŚWIAT zaprezentował Najgorsze auta w testach 100 tys. km. Spodziewałem się, że wrzucą tu same francuskie ;-) ale nie. Wśród dziesięciu modeli znalazły się tylko dwa z Francji. To Renault Clio IV Grandtour TCe 90, w którym przy przebiegu nieco ponad 50.000 km wymieniono skrzynię biegów oraz Citroën C4 Cactus PureTech, w którym – co za traf – także wymieniono skrzynię. Później „zdechły” jeszcze cewki, a do tego wymieniono pasek osprzętu. W zakresie jazdy skrytykowano kiepską przestronność z tyłu, wysoki próg załadunku, słabe światła mijania i nieprzyjemnie tępy układ kierowniczy. Dziwne te narzekania.
Wysokoprężne silniki PSA wspomniano w opisie używanego Volvo V40 (strony 40-43).
Citroëna Xsarę Picasso można dostrzec na reprodukcji okładki pisma sprzed 20 lat (strona 47.).
A w ogóle, to mam wrażenie, że poprawił się papier, na którym AUTO ŚWIAT jest drukowany.
I to już wszystko, co o francuskich samochodach napisano w aktualnym numerze tygodnika AUTO ŚWIAT. A w ogóle, to mam wrażenie, że poprawił się papier, na którym AUTO ŚWIAT jest drukowany.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: Auto Świat
Najnowsze komentarze