Aktualny numer Auto Świata, to dobry przykład, jak pewnego rodzaju przemilczenia mogą wpływać na opinię klientów. Pokażę Wam to w dalszej części tekstu. A jeśli chodzi o samochody francuskie, to jeśli wytężycie wzrok, to dostrzeżecie i takowe na okładce – będą to Peugeoty 2008 i 308 oraz Renault Clio i Captur. Na więcej nie ma co liczyć. Za to będzie “nowy” Volkswagen Golf. Wygląda mniej więcej tak, jak obecny, tylko z przednim pasem przeszczepionym z aktualnego Passata ;-) Zapewne ta gazeta określi go hitem. Nie może być inaczej, skoro aktualny AUTO ŚWIAT poświęcił mu aż pół okładki, lekko licząc. Nic dziwnego, że piszecie potem w komentarzach, iż ta gazeta to taki folder reklamowy Volkswagena, firmy, która oszukuje klientów.
AUTO ŚWIAT nr 03 (1055) z 18.I.2016
Wydawca: Ringier Axel Springer Polska Sp. z o.o.
Stron: 52 (z okładką)
Cena: 2,50 zł
Koszt 1 strony: ponad 4,8 grosza
Warto kupić? Raczej nie
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: 2CV, 207, 2008, 306, 308, 4, Captur, Clio, Duster
Chciałbym napisać coś o materiale poświęconym francuskiej motoryzacji, ale najpierw rzuciłem okiem na artykuł poświęcony przyszłej generacji Golfa, która ma zadebiutować wprawdzie w 2018 roku, ale już teraz jest praktycznie okrzyknięta “cudem” na kołach. I nie uwierzycie – będzie miała cyfrowy kokpit! Ech, znowu kopiują coś z porządnych marek. Ale nie o tym chciałem. Pod koniec tego materiału zamieszczono bowiem dane dotyczące dziesiątki najchętniej kupowanych aut kompaktowych w Polsce w minionym roku i… nie znalazłem tam innego “cudu”, czyli Škody Octavii. Czy dlatego, że sprzedawała się lepiej od Golfa, a to nie pasowałoby do miana „króla kompaktów”? Do segmentu C wciśnięto za to Škodę Rapid, która takiego zagrożenia nie czyni, ale jest niestety autem segmentu B+, a nie C, więc znowu AUTO ŚWIAT ma swoich czytelników za idiotów i nagina rzeczywistość. Co więcej – Panowie Redaktorzy olali zupełnie Renault Megane. Wprawdzie bazują na innym źródle (IBRM Samar), niż ja (CarMarket), ale nie wierzę, by różnice były jakieś przeogromne. A z moich informacji wynika, że w ubiegłym roku w Polsce zarejestrowano 3.571 egzemplarzy Megane, co wystarczyć powinno na uzyskanie co najmniej dziewiątego miejsca w segmencie. Tymczasem AUTO ŚWIAT do najchętniej kupowanej dziesiątki wrzuci Mazdę 3 (2.932 sztuki) i Hondę Civic (2.607 egzemplarzy), a o Megance się nawet nie zająknął! Czy to manipulacja mająca zdyskredytować francuską markę? Obawiam się, że tak, bo dane sprzedażowe dotyczące pięciu aut z końca tejże dziesiątki (czyli Kia cee’d, Toyota Corolla, Hyundai i30, Mazda 3 i Honda Civic) zgadzają się między Samarem i CarMarketem albo idealnie (Corolla, i30, 3, Civic), albo różnią o co najwyżej dwa egzemplarze (cee’d). Muszę to napisać – AUTO ŚWIAT KŁAMIE!!! A jeśli nie kłamie, to manipuluje.
Jak działa mechanizm manipulacji?Przeciętny czytelnik Auto Świata nie zastanawia się zapewne dlaczego jakiegoś auta nie ma a jakieś jest w tabelce. Nie zakładając złej woli i świadomej manipulacji będziemy jednak dociekliwi i pokażemy Wam, z jakiego powodu ktoś może tak robić. Słyszeliście może o tzw. społecznym dowodzie słuszności? Określenia tego używa m.in. Robert Cialdini, ekspert od teorii wpływu na ludzi, na określenie jednej z kilku bardzo skutecznych metod manipulacji, którymi posługują się sprzedawcy i marketingowcy. I ciężko się przed tym bronić. Skoro inni to zrobili… A może sprostowanie? |
A teraz znowu będzie nie o francuskim samochodzie. Co jakiś Czas różnego rodzaju dziennikarze ekscytują się nowym projektem Syreny. AUTO ŚWIAT napisał, że powstać ma jedynie 25 sztuk w cenie 60.000 euro każda. Nie mnie oceniać szanse biznesowe tego przedsięwzięcia, ale jeden z prototypów został przed paroma dniami wyeliminowany z ruchu na warszawskiej ulicy, a dokonał tego podobno jakiś Citroën ;-) Acz o tym AUTO ŚWIAT nie napisał. Tak, jak o Megance mieszczącej się z powodzeniem w pierwszej dziesiątce najpopularniejszych kompaktów, do których zresztą tygodnik nie zalicza Octavii, a wrzuca za to Rapid żonglując sobie klasami tak, jak mu wygodniej i w ten sposób nobilitując modele Škody do wyższych segmentów, niż te, do jakich faktycznie przynależą. Ściema i nic poza tym!
Sprzedaż nowych samochodów w Polsce wzrosła w roku 2015 w odniesieniu do roku 2014 o około 8%, jak wspomina w artykule zamieszczonym na stronach 12-13 Wojciech Drzewiecki, szef i właściciel Samaru. Tyko że AUTO ŚWIAT ma to gdzieś i podaje wyższą sprzedaż wielu modeli w roku 2014, niż w 2015. Zakładam jednak, że to nie kłamstwo, a tylko nieuwaga korekty i po prostu zmieniono nagłówki kolumn w tabelce. W tabelce, z której wynika, że w Top20 na 10. miejscu znajduje się Renault Clio, a na 13. Dacia Duster.
AUTO ŚWIAT zastanawia się w tym tygodniu, dlaczego ludzie tak chętnie kupują SUV-y i crossovery i postanowił się przyjrzeć sześciu parom takich aut. Choć tak naprawdę zrobił do niemiecki AUTO BILD, a nasi to przedrukowali. W każdym razie w stawce nie pojawiły się żadne samochody z koncernu VAG (ciekawe, bo trafiają do niemal wszystkich porównań tego typu i nie tylko), za to mamy tu do czynienia z Renault Clio i Capturem oraz Peugeotami 2008 i 308. I ta druga para dziwi mnie niesamowicie. Bo jak w przypadku innych marek (poza Oplem) porównano samochody z tych analogicznych segmentów, tak tutaj postawiono miejskiego crossovera obok samochodu kompaktowego. To debilny pomysł, zwłaszcza w odniesieniu do pozostałych par. Czemu nie zestawiono 2008-ki z 208-ką?
Oceniano nadwozie (przestronność, funkcjonalność, bagażnik itp.), komfort, radość z jazdy, image oraz koszty. I co wyszło? W BMW zwyciężył SUV. W Hyundaiu również. Podobnie było też w Mazdzie i w Renault. „Zwykłe” samochody wygrały w przypadku Opla (Astra vs. Mokka) oraz Peugeota. Czyli kiedy porównuje się auto segmentu niższego (choć wyższe) z samochodem segmentu wyższego – wygrywa to drugie. I trudno się dziwić – zapewne będzie przestronniejsze, zapewni wyższy komfort podróży, większą radość z jazdy, a koszty wcale nie muszą być dużo wyższe, a czasem nawet takie auto kupi się taniej od modnego crossovera. To więc nie jest kwestia samochodu, ale doboru konkurenta i odpowiedniego ustawienia sobie kryteriów.
I proszę mnie nie zrozumieć źle – Peugeot 2008, czy Renault Captur, to naprawdę fajne samochody, ale trudno mi je porównać, gdy jednego z nich odnosi się do auta z innego segmentu (za to zbliżonego cenowo, co może tłumaczyć akurat taki wybór), a drugiego do auta opartego na tej samej klasie, a więc i sporo tańszego.
Peugeota 207 pokazano na stronie 39. w roli potencjalnego rywala dla opisanej w dziale Z drugiej ręki Alfy Romeo MiTo.
Citroëna wspomniano na stronie 48. w opisie Daewoo Espero, którego nadwozie zostało zaprojektowane początkowo dla francuskiej marki waśnie, ale że Citroën odrzucił ten projekt, więc zainteresowali się nim Koreańczycy.
Na tej samej stronie, w dziale Newsy sprzed 20 lat, pojawiła się wzmianka o Peugeocie 306.
Z kolei na stronie 49. AUTO ŚWIAT poleca magazyn AUTO ŚWIAT CLASSIC, w którym znajdziecie m.in. artykuł traktujący o Citroënie 2CV oraz Renault 4.
I i to już wszystko, co o francuskich samochodach napisano w aktualnym numerze tygodnika AUTO ŚWIAT.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: Auto Świat
Najnowsze komentarze