Przykryte wprawdzie zszytym z podstawowym numerem dodatkiem, ale jednak największe zdjęcia na okładce aktualnego wydania tygodnika „Auto Świat” przedstawiają samochody Volkswagena. W ogóle na okładce pojawiły się zdjęcia aż ośmiu samochodów pochodzących z koncernu VAG. To aż połowa wszystkich aut, których choćby fragmenty widać na tejże okładce. I wciąż mi się to bardzo nie podoba. Tym bardziej, że to inne samochody zajmują też dużo mniej powierzchni, a obecności na okładce Peugeota 308 i Renault Megane trzeba by się było domyślać, gdyby nie podpisy pod nimi…
„Auto Świat” nr 17-18 (968) z 22.IV.2014
Wydawca: Ringier Axel Springer Polska Sp. z o.o.
Stron: 60 (z okładką) + 32 (dodatek)
Cena: 2,80 zł
Koszt 1 strony: niemal 4,7 grosza
Warto kupić? Można
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, DS, Peugeot, Renault, Dacia Citroen
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: Berlingo, C-Crosser, C1, C2, C3, C3 Picasso, C5, C8, DS3, DS4, Jumpy, 6WR, Wild Rubis, 107, 207, 208, 307, 308, 3008, 4007, 5008, Partner, Kangoo, Koleos, Laguna, Master, Megane, Modus, Scenic, Trafic, Duster, Logan, Sandero, sportowe
W poświąteczny wtorek ukazały się dwa motoryzacyjne tygodniki, ale do tej pory nie publikowaliśmy ich przeglądów z kilku powodów. Po pierwsze są to wydania podwójne, więc nie stracą na aktualności (nie piszę o atrakcyjności!) jeszcze przez tydzień, a po drugie – nie mieliśmy czasu. Jak wiecie, Jędrzej był we Francji na jazdach Peugeotem 308 SW, a ja opracowywałem materiały z Pekinu – już opublikowaliśmy zarówno relację z tamtejszych targów, jak i z wizyty w DS Store. A przecież oprócz tego musieliśmy się też poświęcić pracy zawodowej.
Teraz jednak, korzystając z wolnego od zajęć zawodowych dnia, mogę zerknąć do pierwszego z tychże tygodników i na pierwszy ogień, alfabetycznie, wybrałem „Auto Świat”.
W dołączonym do niego dodatku (bo to ostatni numer kwietnia, a zawsze ostatnie wydanie każdego miesiąca jest wzbogacone o dodatek) znajdziecie zdjęcia Peugeotów Partnerów straży miejskiej i ITD. Oraz fotkę Citroëna DS4 – i to bardzo miłe akcenty.
W swoim „wstępniaku” zamieszczonym na stronie 3. regularnego numeru Redaktor Sewastianowicz raczył wspomnieć o Peugeocie 308 i Renault Megane, które starły się w dalszej części pisma z Kią cee’d.
Jednakże za pierwszą prawdziwą wzmiankę o francuskim samochodzie należy uznać dopiero notatkę ze strony 16. Zaprezentowano tam bowiem Peugeota 2008 DKR – auto, którym francuska marka zamierza powalczyć w przyszłorocznym Rajdzie Dakar. Pierwsza zaś publiczna prezentacja tego modelu miała miejsce tydzień temu w Pekinie.
Również w Pekinie pokazano po raz pierwszy DS 6WR – produkcyjnego SUV-a, który powinien z czasem trafić także na rynki europejskie. Bazujący na koncepcyjnym Wild Rubis samochód robi niezłe wrażenie, choć mógłby być nieco bardziej wyrazisty w kształcie. Opisano go pokrótce na stronie 17. aktualnego „Auto Świata”.
Tuż obok pojawiła się nieduża wzmianka o nowym Renault Trafic’u, którego nowa wersja trafi na rynek latem.
Porównawczy test trzech aut kompaktowych, w tym dwóch francuskich, opublikowano na stronach 18-23. Kia cee’d wyzwała na pijedynek Peugeota 308 i Renault Megane, a w szranki stanęły auta napędzane silnikami benzynowymi o mocy rzędu 130 KM. Najsłabszą jednostką dysponowała 308-ka (125 KM), a najmocniejszą Kia (135 KM), Megane zaś uplasowało się dokładnie pomiędzy rywalami (130 KM). Renault okazało się też najtańsze w porównaniu (64.750 zł), zaś Peugeot najdroższy (71.400 zł). Cały test pochodzi zaś najwyraźniej z niemieckiego „Auto Bilda”.
W przypadku Peugeota skrytykowano oczywiście dotykowy ekran. A ja z uporem maniaka powtarzam, że sterowanie klimą nie musi być szybkie, bo i tak układ ten działa z opóźnieniem, więc nie ma większego znaczenia, czy żądaną temperaturę ustawiać będziemy sekundę dłużej, czy krócej, skoro i tak na efekt przyjdzie nam poczekać czasem kilka, a nawet kilkanaście minut. A co do zasłaniania zegarów przez wieniec kierownicy, to może czas nauczyć się wreszcie odpowiednio ustawiać fotel, kolumnę kierownicy i siebie samego? ;-)
W Megance również skrytykowano kokpit – prędkościomierz w nocy rzekomo razi w oczy, a obsługa samochodu jest skomplikowana. Do tego siedzi się w Megance podobno za nisko. Ale przestronność Renault poddano krytyce podobnie, jak i w przypadku Peugeota, w którym zwłaszcza z tyłu doszukano się braków przestrzeni.
Naturalnie na takim tle Kia wypada wręcz wspaniale… Także z powodu zużycia paliwa, co potwierdza tezę, że turbodoładowane silniki wcale nie muszą być oszczędne. A właśnie zaturbionymi benzyniakami dysponowali francuscy rywale – w Megane pracowała jednostka 1.2 TCe, a w 308-ce 1.6 THP 125 KM. Tyle, że dane fabryczne mówiły co innego – albo więc Francuzi oszukują (z moich doświadczeń wynika coś wręcz przeciwnego!), albo styl jazd testowych był różny dla różnych samochodów…
Co ciekawe skrytykowano układ jezdny Peugeota 308, który rzekomo „wprowadza nadwozie w spore drgania na dziurawych drogach, zwłaszcza na poprzecznych nierównościach”. To ciekawa teza, bo jeździłem wszystkimi wersjami silnikowymi tego auta, jakie były dostępne podczas międzynarodowych testów, i niczego takiego nie stwierdziłem! 308-ka ma bardzo harmonijnie zestrojone podwozie!
W Renault skrytykowano dodatkowo jeszcze układ kierowniczy. Pociechą jest to, że oba te układy nie spodobały się także w Kii, co może kierować czytelników do wysnucia wniosku, że najwspanialsze zawieszenia i układy kierownicze mają samochody z koncernu… ;-)
Kia wygrała porównanie, ale zremisowała z Peugeotem. Był to jednak zwycięski remis rzutem na taśmę – cee’d uzyskał sporo punktów za gwarancję i ubezpieczenie, a przynajmniej ten drugi parametr spokojnie można sobie odpuścić. Renault Megane uzbierało łącznie 427 punktów, o 10 oczek mniej, niż Kia z Peugeotem.
Przód Renault Laguny można dostrzec na zdjęciu zamieszczonym na stronie 39.
Na stronach 40-47 zamieszczono wyniki Wielkiego Raportu Jakości 2014, z którego wynika, że wśród 25 sklasyfikowanych marek najgorsze są Renault, Dacia, Citroën i Peugeot. To niesamowite – w życiu bym na to nie wpadł. Po lekturze materiałów nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że punktacja jest kwestią dość dowolną, ale pewnie nie zrozumiałem metodyki oceny… W tekście wspomniano Citroëny Berlingo, C1, C2, C3, C3 Picasso, C5, C8, DS3, Jumpy i C-Crosser, Dacie Duster, Logan i Sandero, Peugeoty 107, 207, 208, 307, 308, 3008, 4007, 5008 i Partner oraz Renault Kangoo, Koleos, Laguna, Master, Megane, Modus i Scenic. Wśród usterkowych modeli powyciągano nierzadko auta sprzed lat – Megane II, Scenic II, czy Laguna II, Citroën C2 (szkoda, że nie CX…) i oczywiście nieśmiertelny pod tym względem Peugeot 307 – wieczny chłopiec do bicia.
Zdjęcie Renault Scenic’a rozbitego pod Chełmnem (auto na fotce praktycznie nie do rozpoznania) opublikowano na stronie 57.
I to już wszystko, co naszych ulubionych samochodach pojawiło się w aktualnym numerze „Auto Świata”.
Stronniczy przegląd prasy: „Auto Świat” nr 17-18/2014
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze