„Auto-Świat” nr 31 (678) z 28.VII.2008
Stron: 44 (z okładką) + 32 (dodatek „AŚ market”)
Cena: 2,60 zł
Koszt 1 strony: ponad 3,4 grosza (licząc z dodatkiem)
Warto kupić? można
O jakich markach francuskich piszą: Peugeot, Renault (+Dacia)
Jakie modele opisano/pokazano: 307, 308, Clio, Laguna, Megane, Scenic, Sandero, sportowe
Wróciłem z urlopu i mogę sprawdzić, czy polscy dziennikarze nie zapomnieli o samochodach francuskich. Ja nie zapomniałem, czego dowód wkrótce opublikujemy, a tymczasem rzućmy okiem, czy auta znad Sekwany pojawiły się w ostatnim lipcowym numerze „Auto-Świata”. Czas ku temu najwyższy, bo już sierpień.
Zaczynamy od Dacii Sandero, która na niektórych rynkach sprzedawana będzie, jako Renault Sandero. Bogdan w swoim liście do Redakcji tygodnika pisze, że zakup rumuńsko-francuskiego samochodu będzie zapewne o wiele sensowniejszą inwestycją, aniżeli decyzja o nabyciu np. Taty Indica. Czytelnik tłumaczy swoje podejście tym, że poziom cen na indyjskie auto jest zdecydowanie za wysoki, a jakość – zwłaszcza w odniesieniu do owych cen – za niska.
Renault Megane R26.R pokazano na stronie 9. w artykule będącym relacją z londyńskiego salonu samochodowego.
Zdjęcie modeli Scenic i Clio w momencie zderzenia przeprowadzonego w ramach licznych crash-testów wykonywanych przez koncern Renault, ilustruje artykuł z cyklu Bezpieczeństwo zatytułowany „Co robić w razie wypadku?”. Warto się zapoznać z tym tekstem, bo sezon urlopowy zawsze obfituje w tragiczne wydarzenia na drogach. Zresztą pamiętajmy, zwłaszcza na kiepskich polskich drogach, że lepiej przyjechać pół godziny, czy godzinę później, niż zakładaliśmy, niż nie dojechać tam w ogóle…
Wzmianki o Renault F1 Team pojawiły się także na stronie 16. w krótkiej relacji z Grand Prix Niemiec, gdzie znakomite drugie miejsce ze stratą jedynie nieco ponad 5,5 sekundy wywalczył Nelsinho Piquet. Wczorajsze treningi na Węgrzech również wyglądały nieźle, dziś Brazylijczyk był piąty, a w kwalifikacjach wskoczył do najlepszej dziesiątki. Jak będzie wyglądał jutrzejszy wyścig? Nie wiemy, ale przypomnijmy nieśmiało, że Nelson Piquet, ojciec dzisiejszego kierowcy Renault, wygrał pierwsze rozgrywane na Hungaroringu Grand Prix Węgier…
Na stronach 18-22 zamieszczono test czterech kompaktów o sportowym zacięciu, a w szranki z Hondą Civic Type R, Seatem Leonem Cupra i Volkswagenem Golfem GTI stanęło Renault Megane Sport F1. Te cztery samochody dysponują łącznie 871 KM mocy, a 230-konna Meganka ustępuje jedynie (o 10 KM) Seatowi. Golf i Honda bazują na odpowiednio 200- i 201-konnych motorach.
Z kolei moment obrotowy, to zupełnie inna bajka. Wolnossący Civic dysponuje „zaledwie” 193 Nm momentu, wynik Golfa jest aż o 87 Nm większy, zaś Leon ma równe 300 Nm. Ten pojedynek wygrywa Renault, które rozwija 310 Nm momentu obrotowego!
Megankę bardzo pochwalono za najlepsze przyspieszenie, blokadę mechanizmu różnicowego, rewelacyjne hamulce, układ kierowniczy, zawieszenie. Zgrzytem jest niemal „cywilny” wystrój wnętrza. Niestety francuski kompakt przegrał całe porównanie zajmując – wraz z Golfem – trzecie miejsce. Porównanie wygrał Seat, głównie z powodu wysokich ocen w kategorii Nadwozie, który o 3 punkty wyprzedził Hondę. Renault z Volkswagenem uzyskały jednak tylko po 5 punktów mniej od zwycięzcy, przy czym Meganka zdecydowanie wygrała kategorię Napęd i zawieszenie dystansując konkurencję o 15-20 punktów! Gdyby nieco korzystniej skalkulowano cenę – wygrana dla Renault byłaby pewna! Wyposażenie jest bowiem niemal kompletne, a przyjemności z jazdy dostarcza szpera niedostępna w pozostałych samochodach. Wybór jest więc prosty… ;-)
Renault Lagunę Grandtour przedstawiono w dolnej części strony 26. Dobrze oceniono wykończenie samochodu, ustawny, choć nie rekordowy bagażnik, oszczędny silnik (2.0) oraz atrakcyjną cenę. Po stronie minusów zapisano krótkie siedziska foteli (to ostatnio coraz częstsza bolączka w samochodach francuskich) oraz – uwaga! – braki w solidności montażu. Chodzi chyba tylko o nieco hałasującą roletę bagażnika w wersji kombi, bo o niczym innym w tekście nie napisano. Ogólnie samochód uzyskał ocenę 4+.
Zdjęcie Peugeota 307 ilustruje materiał w dziale Interwencje, który jednakże nie wymienia marki samochodu, który stanowi przedmiot w poruszanej sprawie.
W dodatku „AŚ market” na stronie 2. znajdziecie informacje na temat Peugeota 308 CC. Pisaliśmy na temat tego auta trzy tygodnie temu publikując dossier modelu przesłane przez Peugeot Polska. Auto bardzo Wam się spodobało, a jeśli ktoś jeszcze się z nim nie zdążył zapoznać, to szczerze polecam lekturę tamtego tekstu.
O Renault wzmiankowano również na 3. stronie dodatku, a to przy okazji analizowania spadków cen nowych samochodów spowodowanych umacniającą się wciąż złotówką.
Dacię Sandero pokazano na stronie 4. pośród dziesięciu samochodów, które są tańsze, bądź droższe u nas, niż w Niemczech. Dacię akurat Niemcy mogą kupić – w podstawowej wersji – o 9% taniej.
I to już wszystko, co o samochodach francuskich napisał w tym numerze „Auto-Świat”. Można kupić to wydanie, ale można się też bez niego obyć.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze