Wróciłem z urlopu, pracowitego trochę, bo przecież kilka tekstów w dziale Artykuły przybyło na skutek moich wojaży, a przede mną jeszcze kolejne materiały – testy Citroëna C3 i Peugeota 208 z wrażeniami z jazd. Obydwa autka pokonały po przeszło 2.000 km, materiału badawczego było więc sporo. Nawet Pan, który odbierał ode mnie 208-kę w parku serwisowym był w szoku, że auto pokonało blisko 2.500 km – to się widocznie w czasie testów nie zdarza. Na ile są więc one miarodajne?
Na to pytanie musicie sobie już odpowiedzieć sami, bo przecież przynajmniej część z Was czyta, tak jak ja, magazyny motoryzacyjne. A jeśli ciekawi jesteście, co o samochodach francuskich pojawiło się w aktualnym wydaniu „Auto Świata”, to serdecznie zapraszam Was na pierwszy w tym tygodniu przegląd prasy.
„Auto Świat” nr 31 (931) z 8.VII.2013
Wydawca: Ringier Axel Springer Polska Sp. z o.o.
Stron: 52 (z okładką) + 24 dodatek „Przyjaciel kierowcy”
Cena: 2,80 zł
Koszt 1 strony: blisko 3,7 grosza
Warto kupić? Nie
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault Citroen
Jakie interesujące nas modele opisano/pokazano/wspomniano: C4 Picasso, 206, 307, Megane
Na początek zajrzyjmy do dodatku, w którym traficie na materiał „Radary czekają na turystów”. Pewnie Ministerstwo Finansów oraz księgowi w gminach czekają na żniwny dla nich okres w roku ;-)
Ambiwalentne odczucia mam po lekturze artykułu „Promocja na nowy model” zamieszczony na stronach 4-5 dodatku. Z jednej strony bowiem tłumaczy się, że nowy czynnik w klimatyzacjach wcale nie musi być taki niebezpieczny, z drugiej narzeka, że jego producent może zarobić nawet miliard dolarów rocznie, z trzeciej zaś ostrzega przed zakupem Nowego C4 Picasso, który jako jedyne auto francuskie korzysta z nowego czynnika R1234yf. Ostrzeżeń tego typu nie odnotowałem przy wspomnianych wcześniej modelach Mercedesa, czy autach koreańskich i japońskich. Ale to pewnie kolejne moje doszukiwanie się spisku, jak chcą niektórzy komentatorzy. Szkoda, że nie oglądaliście, krytykanci, materiału emitowanego przez którąś z brytyjskich stacji popularno-naukowych i wykorzystywaniu po dziś dzień efektów badań pana Pawłowa. Tak, tego od psów.
Ciekawe jednak, skąd te żale o tym, że Francja nie pozwala rejestrować Mercedesów z czynnikiem R1234yf?
W przeglądzie używanych kabrioletów i roadsterów (strony 12-13 dodatku) natraficie na Peugeoty 307 CC (czemu zapomniano o 206 CC, dość popularnym na rynku wtórnym, czy 207 CC???) oraz Renault Megane CC.
206-tkę CC pokazano jednak na zdjęciu zamieszczonym na stronie 29. regularnego wydania i jest to pierwsza wzmianka o francuskim samochodzie, choć już w drugiej połowie pisma! Co więcej – pierwsza i ostatnia zarazem, szkoda więc wydawać 2,80 zł, bo to już wszystko, co o samochodach francuskich napisano w „Auto Świecie” w tym tygodniu.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze