Tylko fragment Renault Laguny można dostrzec na okładce aktualnego wydania tygodnika AUTO ŚWIAT. Dominuje oczywiście samochód niemiecki, konkretnie wizualizacja BMW, ale i koncern VAG tak całkiem pominięty nie został – tym razem wyeksponowano dość wyraźnie kompaktowego SUV-a Seata. O czym donoszę z jednego z pięknych regionów Polski, gdzie spędzam tegoroczny urlop. Ale przecież o motoryzacji francuskiej nie zapominam i kupiłem tu AUTO ŚWIAT, by dokonać jego przeglądu. MOTOR sobie darowałem – ukazał się numer podwójny, więc zajmę się nim w przyszłym tygodniu.
AUTO ŚWIAT nr 32 (1083) z 8.VIII.2016
Wydawca: Ringier Axel Springer Polska Sp. z o.o.
Stron: 52 (z okładką)
Cena: 2,50 zł
Koszt 1 strony: ponad 4,8 grosza
Warto kupić? Zdecydowanie nie
O jakich interesujących nas markach piszą lub choćby wzmiankują: Citroën, Peugeot, Renault
Jakim modelom poświęcono choćby odrobinę miejsca: C5, DS3, 208, Laguna, Megane
Tak sobie „idę” przez ten AUTO ŚWIAT, idę, idę i nie mogę znaleźć nic o samochodach francuskich. No to muszę wejść na swoje „ulubione” poletko i skrytykować podejście Redakcji do koncernu VAG. Piszą na stronie 12., że „Škoda jedzie do USA”. Jedzie – a więc czas teraźniejszy. Kiedy jednak wczytamy się w tę krótką notatkę, to okazuje się, że „kierownictwo Skody ma zdecydować, czy czeska marka w przyszłym roku wejdzie na rynek amerykański”. A to już coś zupełnie innego. Škoda nie tylko nie jedzie do USA, ale nawet jeszcze nie zapadła decyzja o tym, czy czeski producent zdecyduje się na taki ruch. Tytuł jednak jest jak najbardziej korzystny dla Škody, a że nieprawdziwy? A jakież to ma znaczenie w tym periodyku?
Peugeota 208 i Renault Megane wspomniano w artykule zamieszczonym na stronach 14-15 traktującym o dostępie do Internetu, w jaki wyposaża się już dziś samochody.
Wspomniany Seat Ateca zdeklasował trzech rywali w porównawczym teście, jaki znajdziecie na stronach 16-21, Najciekawsze, że Nissan Qashqai został uznany za najgorszy samochód w porównaniu i zdobył tylko 444 punkty przy aż 506 Seata. No ale jego produkuje Alians Renault-Nissan, a nie koncern VAG…
Wśród „pakownych kombi klasy średniej za 15-20 tys. zł” wymieniono Citroëna C5 i Renault Lagunę (strony 38-41). W przypadku tego pierwszego mowa o pierwszej generacji, ale za założoną kwotę można znaleźć atrakcyjny egzemplarz z końca produkcji. Będzie to samochód trwały, napędzany dobrymi silnikami, szalenie komfortowy i do tego przestronny. To wszystko poparte będzie z reguły bardzo bogatym wyposażeniem. AUTO ŚWIAT krytykuje to auto za „drobne niedostatki” (np. z elektroniką) i „przeciętne zainteresowanie na rynku”. Z kolei Renault Lagunę II generacji Skrytykowano za „wysoką usterkowość aut z początku produkcji”, ale pochwalono za „przyjemne wykończenie i wyposażenie wielu aut, atrakcyjne ceny zakupu” oraz „wysoki komfort jazdy”. Założona kwota wystarczy na auto z końca produkcji, czyli na rocznik 2007.
Citroëna DS3 pokazano w roli rywala dla opisanego w dziale Z drugiej ręki Mini Clubmana I.
W dziale Z archiwum Auto Świata (strona 49.) przypomniano Peugeota 406, którego przetestowano przed dwudziestoma laty. Pojawiło się też odwołania do jego poprzednika, czyli do modelu 405. Dwie dekady temu chwalono francuskie auto, a nawet dziś Redaktor Dębecki pokusił się o stwierdzenie, że „Peugeot 406 wytrzymał próbę czasu i nawet dziś, o ponad 20 latach od pojawienia się na ulicach, nie sprawia wrażenia archaicznego”.
I to już wszystko, co o samochodach francuskich napisano w aktualnym wydaniu tygodnika AUTO ŚWIAT.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: AUTO ŚWIAT
Najnowsze komentarze