„Auto-Świat” nr 40 (687) z 29.IX.2008
Stron: 60 (z okładką) + 32 (dodatek „AŚ market”)
Cena: 2,60 zł
Koszt 1 strony: nieco ponad 2,8 grosza (licząc z dodatkiem)
Warto kupić? można
O jakich markach francuskich piszą: Citroën, Peugeot, Renault (+Dacia)
Jakie modele opisano/pokazano: Berlingo, C3, C3 Picasso, C5, Hypnoss, 107, 206, Partner, Prologue, R19, Clio, Megane, Ondelios, RC, Twingo, Vel Satis, Sandero, sportowe
I właśnie od premier paryskiego salonu samochodowego zaczynają się wzmianki o francuskich samochodach. Najważniejsze – zdaniem „Auto-Świata” – premiery znajdziecie na stronach 14-17, a są wśród nich Citroëny C3 Picasso i Hypnoss, Dacia Sandero Stepway, Peugeoty Prologue i RC Concept oraz Renault Megane i Ondelios.
O akcji Renault i portalu zabieram.pl, o której pisaliśmy przed tygodniem, wspomniano na stronie 18. „Auto-Świata”.
Fragment Renault Megane widać na zdjęciu ilustrującym notatkę na stronie 19. traktującą o planowanym uruchomieniu Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym, co ma skrócić czas potrzebny na wymierzenie kar za wykroczenia zarejestrowane przez fotoradary.
Relację z Rajdu Orlen, w którym triumfowały załogi w Peugeotach 207 S2000, zamieszczono na stronach 20-21.
Renault Twingo 1.2 76 KM zostało przetestowane przez Redaktora Borkowskiego, a efekty tej pracy opublikowano na stronach 32-33. Autor docenił Twingo za przestronne i funkcjonalne wnętrze, krytyce poddając jednocześnie nie tyle samo auto, co cechy przynależne tego typu samochodzikom – długie drzwi, z którymi nie wiadomo co zrobić na parkingu ;-) czy utrudnione wsiadanie na tylne siedzenia.


Z dobrymi opiniami spotkał się również silnik – dynamiczny, oszczędny, elastyczny, jedynie trochę głośny w wyższym zakresie obrotów. Pochwalono także duży, aż 285-litrowy bagażnik – to w tym segmencie spore osiągnięcie.
I szkoda tylko, że wersję nazwaną przez Renault Dynamique nazywają w „Auto-Świecie” albo prawidłowo, albo Dynamic…
Jako jednego z konkurentów Twingo pokazano Peugeota 107.
O Peugeocie Partnerze wspomina w swoim liście do „AŚ” Mikołaj, co można przeczytać w dziale Porady na stronie 44.
Renault Megane i Citroën Berlingo uwidocznione zostały na zdjęciu zamieszczonym na stronie 46 ilustrującym kolejny artykuł z cyklu Jedź bezpiecznie. Na sąsiedniej fotografii widać z kolei Renault Megane i 19, a na jeszcze innej na tej samej stronie – Citroëna C5.
Właściciel Peugeota 206 miał pretensję do PZU za niewłaściwie, jego zdaniem, naliczone koszty naprawy francuskiego auta. Niestety wygląda na to, że to ubezpieczyciel maił rację. Po szczegóły odsyłam Was na stronę 47.
Na stronach 48-51 „Auto-Świat” zaprezentował samochody, które można kupić w cenie do 20 tys. zł, a które są nadzwyczaj oszczędne w eksploatacji. Zaliczono do nich także Citroëna C3, Peugeota 206 i Renault Clio II, oczywiście wszystkie w wersjach z silnikami wysokoprężnymi.
W dziale Używane opisano Renault Vel Satisa 2.2 dCi. Doceniono ten samochód za bardzo przestronne i komfortowe wnętrze, ciekawą stylistykę i bogate wyposażenie, ale nie zapomniano wspomnieć o dość częstych usterkach związanych głównie z elektrycznymi i elektronicznymi układami auta. Również przednie zawieszenie jest dość wrażliwe na polskie dziurawe drogi. Mogą się też przytrafić – w modelach napędzanych 2,2-litrowym dieslem – awarie zaworu EGR.
Konkluzja artykułu zamieszczonego na stronach 52-53 jest taka, że Vel Satis, to ciekawy samochód, ale posiadając dobrze by było mieć również zaufanego mechanika, który na dodatek zna ten model i nie boi się „francuzów”.
Plotki transferowe z padoku Formuły 1 pojawiły się na stronach 56-57, a wynika z nich jedno – wszyscy czekają, co zrobi Fernando Alonso, kierowca ING Renault F1 Team.
O Dacii Sandero 1.5 dCi wspomniano na drugiej stronie dodatku „AŚ market”.
O tym, czy warto kupić schodzący z rynku model, czy lepiej wybrać jego następcę, „Auto-Świat” pisze na stronach 4-5 dodatku. Wymieniono tam Citroëna C5 i Renault Megane.


Nieduże dostawczaki porównano na stronach 8-9 dodatku. Nie mogło tam zabraknąć Citroëna Berlingo i Peugeota Partnera. Co ciekawe oba francuskie samochody oraz Fiata Doblo uznano za warte polecenia, zaś przy czwartym opisywanym aucie – Volkswagenie Caddy – zasugerowano „zastanów się”! Cóż – jego zakup oraz utrzymanie (paliwo i przeglądy) sprawiają, że jest to auto najmniej opłacalne. A przeglądy nie dość, że są najdroższe, to jeszcze trzeba je wykonywać dwa razy częściej, niż w Fiacie i o 1/3 częściej, niż w Citroënie i Peugeocie.
I to już wszystko, co o samochodach francuskich napisał w tym numerze „Auto-Świat”.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze