„Auto-Świat” nr 4 (552) z 23.I.2006
Stron: 52 (z okładką)
Cena: 1,90zł
Koszt 1 strony: nieco ponad 3,5 grosza
Warto kupić: tak
O jakich markach francuskich piszą Citroën, Peugeot, Renault
Jakim modelom poświęcono miejsce: C1, C4, C6, 107, 407, 607
Zanim zajrzycie do wspomnianego porównania zamieszczonego na stronach 6-7 – krótka wzmianka z forum internetowego „AŚ” dotycząca Peugeota 207 – na stronie 5. Dotyczy ona wymiarów tego auta, które – jak wiemy – znacznie urosło. No ale cóż – taka moda i takie wymogi rynkowe – wszystkie samochody w tym segmencie ostatnio powiększyły gabaryty.
Na wspomnianych dwóch stronach Redaktor Piotr Burchard próbuje odpowiedzieć na pytanie, którego z trojaczków wybrać, skoro technicznie są to praktycznie takie same auta, a różnice wizualne dla niewprawnego oka niemal nie istnieją. Peugeot oficjalnie dopiero pojawi się na polskim rynku (choć w ubiegłym roku sprzedano już 6 sztuk). C1 sprzedawany jest od dziewięciu miesięcy, zaś Aygo trafiła na rynek wczesną jesienią. Wolumin sprzedaży jest największy w przypadku Cytrynki, ale to nie jest dziwne – wszak zadebiutowała ona cztery miesiące przed Toyotką.
Najciekawsze wyposażenie można kupić wraz z samochodami francuskimi. Toyota albo coś ma, albo możemy o tym zapomnieć. W autkach francuskich – możemy je uszyć na miarę, a w Citroënie możemy sobie zażyczyć nawet (ręczną) klimatyzację. Toyota kusi przede wszystkim dłuższą o rok gwarancją, ale i cena wyjściowa za Aygo jest wyższa od francuskich samochodów o 1900 zł. Dokupienie dodatkowej gwarancji w Citroënie, czy Peugeocie, to wydatek na poziomie 800 zł, więc moje rachunki pod tym względem wskazują na autka spod znaku lwa, bądź szewronów. Nie można przy tym nie przypomnieć, że od parunastu dni Citroën oferuje C1 z niemałymi zniżkami – od 3 do 5 tysięcy zł… Wspominaliśmy o tym w artykule o wymarzonym aucie Polek.
Na stronach 12-13 znajdziecie raport na temat tego, jak sprzedawały się poszczególne modele samochodów w Polsce w dwóch ubiegłych latach. Oczywiście wszyscy francuscy producenci znaleźli się w pierwszej dziesiątce, w której jedynie Citroën (9. lokata) odnotował wzrost sprzedaży. Jedynie w dwóch przypadkach na dziewięć zestawionych modeli – firma ta sprzedała w roku 2005 mniej samochodów, niż rok wcześniej (nie uwzględniamy tu wycofanego ze sprzedaży Saxo). Chodzi o małe Cytrynki – C2 (na które nie stosowano rabatów cenowych) oraz C3 (co nieco dziwi, bo to chętnie kupowany samochód).
Na szóstym miejscu z łączną sprzedażą 17351 samochodów, znalazł się Renault. Niestety stracił dużo w porównaniu z rokiem 2004 – w przypadku żadnego modelu nie udało się utrzymać woluminu sprzedaży; wyjątkiem jest tu Modus, którego sprzedaż wzrosła niemal trzykrotnie.
Peugeot zajmuje w zestawieniu pozycję 7. ze sprzedażą 16786 samochodów. Zmalała wprawdzie liczba sprzedanych 206-tek i 307-mek, ale lepiej sprzedawały się modele Partner, 406/407, a wbrew obawom – nieźle sprzedawał się także oryginalny stylistycznie 1007 – znalazł 325 nabywców.
Gorzej, niż Peugeot, czy Renault (choć lepiej od Citroëna) sprzedawał się tak hołubiony w Polsce Volkswagen – nabywców znalazło jedynie 14837 nowych samochodów. Jedynie Passatów, dostawczych Caddy, nowych Garbusów oraz Golfów Plus (nowość w cenniku) sprzedało się więcej, niż rok wcześniej. Polacy więc kochają Volkswageny, ale koniecznie używane ;-)
Dwie wzmianki na temat Peugeota znajdziecie na stronie 16. To informacja o wyprzedaży ubiegłorocznych samochodów tej marki oraz 7. pozycja modelu 607 w zestawieniu. Dziwi jedynie obecność na pierwszym miejscu Skody Suberb – moim zdaniem to jakby trochę nie ta klasa… Ale podobne odczucia miałem przed tygodniem.
Na stronę 24. powinni zajrzeć ci, którzy nie mieli okazji zapoznać się z artykułem zamieszczonym w ”Auto tygodniu”. Znajdziecie tam krótki opis Peugeota 407 2.0 SV Sport HDi. Samochód ten został oceniony przez „Auto-Świat” na 5-! To naprawdę przełom w polskojęzycznej prasie! Za wady uznano przede wszystkim niezbyt dużą ilość miejsca z tyłu, mało funkcjonalny bagażnik oraz wysoką cenę. Wśród zalet – ważniejsze kwestie: znakomite prowadzenie, rewelacyjny silnik, doskonałe wykończenie wnętrza i oczywiście bogate wyposażenie.
Na stronie 27 wymieniono Citroëna C4, jako konkurenta dla opisywanego Fiata Stilo. Donosimy o tym z kronikarskiego obowiązku ;-)
W Interwencjach dwa artykuły o „francuzach”. Jeden dotyczy sprawy publikowanej w numerze 46. z ubiegłego roku i dotyczy obsługi klienta przez salon Renaulta. Drugi, to list klienta niezadowolonego z zawieszenia w Citroënie C4.
Na stronach 46-47 informacje, o których już donosiliśmy – w plebiscycie „Auto-Świata” za najbezpieczniejszy samochód uznano Citroëna C6! Nagrodą główną w plebiscycie był natomiast Citroën C4.
I to już w zasadzie wszystko w tym numerze tygodnika, co dotyczy francuskiej motoryzacji. Na następny tydzień Redakcja zapowiada relację z długodystansowego testu Renaulta Megane. Na pewno się temu przyjrzymy…
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze