„Auto-Świat” nr 48 (695) z 25.XI.2008
Stron: 50 (z okładką) + 32 (dodatek „AŚ market”)
Cena: 2,70 zł
Koszt 1 strony: niemal 3,3 grosza (licząc z dodatkiem)
Warto kupić? można
O jakich markach francuskich piszą: Citroën, Peugeot, Renault (+Dacia)
Jakie modele opisano/pokazano: C1, C5, DS, Xsara Picasso, 107, 3008, 4007, Clio, Laguna, Megane, Sandero, sportowe
Zacznijmy od dodatku. Na jego pierwszej stronie zamieszczono zdjęcie z giełdy samochodowej, a na pierwszym planie widać Renault Megane. Dwie strony dalej znajdziecie notatkę o tym, że mniej więcej za rok pojawi się produkcyjna wersja crossovera firmowanego przez Peugeota oparta o prezentowany w tym roku w Paryżu koncepcyjny model Prologue. Biorąc pod uwagę, że na przykład seryjny 308 SW jest niemal identyczny, jak pokazany rok temu we Frankfurcie model Prologue będący protoplastą kompaktowego kombi, należy się spodziewać, że seryjna 3008-ka będzie bardzo podobna do pokazanego w Paryżu samochodu.
Strona 4. dodatku przynosi artykuł zatytułowany Trwa jesienne ożywienie giełdowe oraz ilustrujące go zdjęcie m.in. Citroëna C5 Break. Napisano pod fotografią, że Ten model nie cieszy się wzięciem u klientów, ale nie przesadzałbym – akurat C5-tka – dość bezpłciowa w swojej pierwszej postaci – sprzedawała się nieźle jako auto nowe, a i na rynku wtórnym zadbany egzemplarz długo na klienta nie czeka, zwłaszcza w pokazanej wersji Break (czyli kombi). Auto jest przestronne, komfortowe, nieźle wyposażone i niezbyt awaryjne – czego chcieć więcej? Ceny też do wysokich nie należą. Jedynie walka z mitami pozostaje sprzedawcom i… nabywcom ;-)
Xsarę Picasso pokazano – jako jeden z przykładów – na zdjęciu na stronie 7. dodatku. Artykuł tam zamieszczony traktuje o tym, co klient otrzymuje za najniższą cenę danego modelu. W przypadku wspomnianego Citroëna auto napędzane silnikiem benzynowym 1.6 wyposażone w cztery airbagi, manualną klimatyzację, elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka boczne, komputer pokładowy i jeszcze trochę więcej wyceniane jest w Polsce na 47.500 zł. Wysoki komfort, pięć osobnych foteli i przepastny bagażnik, a to wszystko w niebanalnej karoserii – nic dziwnego, że Xsara Picasso po dziś dzień sprzedaje się całkiem przyzwoicie, a cena grubo poniżej 50 tys. zł tylko napędza Citroënowi klientów.
Wysyp aut francuskich mamy na stronie 4. w listach od czytelników „AŚ”. Znajdziecie tam malutkie zdjęcia strażackiego Peugeota, Citroëna DS i rysunek Clio.
Citroëna C1 i Peugeota 107 wspomniano w artykule zamieszczonym na stronach 6-8. Przy okazji mała dygresja – motoryzacja europejska, to nie tylko firmy niemieckie! W tekście napisano bowiem, że z niewielkimi wyjątkami segment mini należy do japońsko-koreańskiego duetu, a europejscy producenci (poza Fiatem) przespali szansę na mocniejsze zaakcentowanie swojej obecności. Nie przesadzajmy – Francuzi już od wielu lat są w nim obecni – czy to przez Twingo, czy od bitych trzech lat przez C1, C2 i 107. Ale artykuł poświęcony jest Fordowi A-Max, Oplowi Mini i Volkswagenowi Up!, jakby tylko niemieckie firmy się liczyły w Europie. Powiedzmy więc jasno – to Niemcy przespali swoją szansę na zaistnienie w tym segmencie rynku, a nie cała Europa!
Odrobinkę miejsca na stronie 10. poświęcono Renault Lagunie Coupe. Auto napędzane 2-litrowym silnikiem dCi oceniono na pięć gwiazdek (na sześć możliwych). Za wady uznano – uwaga! – zbyt twarde zawieszenie, konieczność przyzwyczajenia się do obsługi i skrętną tylną oś jedynie w wersji GT. To ostatnie nie do końca jest prawdą – seryjnie faktycznie w GT, ale w droższych i napędzanych mocniejszymi silnikami Initiale również można sobie skrętną oś zamówić. Niestety tylko za dopłatą.
Połowę strony 14 zajmuje artykuł poświęcony Peugeotowi 207 RC. To w oparciu o to auto Peugeot, również w Polsce, chciałby stworzyć kolejne rozgrywki pucharowe. Auto homologowane w klasie R3 przedstawiliśmy wraz z Peugeot Polska 10 dni temu. Jakie będzie zainteresowanie polskiego środowiska rajdowego? Zobaczymy pewnie już wkrótce. Ale taki ożywczy powiew w polskich rajdach by się naprawdę przydał. Wierzymy w tym względzie w talent Pana Andrzeja Nosińskiego – że uda Mu się zainteresować tym przedsięwzięciem sporą ilość zawodników.
Na stronie 15. zamieszczono bardzo skrócony cennik Nowego Megane. Bez porównania więcej informacji na ten temat znajdziecie oczywiście w naszej publikacji, w której przedstawiliśmy nie tylko ceny, ale i wyposażenie Nowego Megane i Megane Coupe.
O sezonie 2008 w polskich rajdach, a także o planach na przyszłość traktuje artykuł zamieszczony na stronie 16. Oczywiście wszystko to przez pryzmat zawodników startujących w barwach Peugeot Sport Polska – Bryana Bouffiera i Xaviera Panseri. Nie da się ukryć, że pokazali oni wielu polskim zawodnikom potencjał drzemiący w modelu 207 S2000, po który zresztą sięgnęło kilka polskich załóg, m.in. utytułowani Leszek Kuzaj, Krzysztof Hołowczyc i Michał Sołowow.
Kolejna strona przynosi dwie notatki, które musiały nas zainteresować. Pierwsza dotyczy testów Sebastiena Loeba w bolidzie Red Bull-Renault. Pięciokrotny rajdowy mistrz świata pokazał się z bardzo dobrej strony podczas jazd na Circuit de Catalunya. Druga informacja związana jest z Formułą Renault i pierwszych testach za kierownicą takiego bolidu, jakie zaliczył niedawno na Torze Poznań Maciek Oleksowicz.
W teście reflektorów, jakiemu poddano 21 samochodów (publikacja na stronach 30-33) znalazły się samochody będące w kręgu naszych zainteresowań. Zarówno światła Nowej Laguny, jak i Dacii Sandero, oceniono na cztery gwiazdki (z pięciu możliwych). Gorzej wypadły reflektory Peugeota 4007 – tylko dwie i pół gwiazdki.
I to już wszystko, jeśli nie liczyć samochodów francuskich nominowanych w plebiscycie Auto 1 w Polsce, który ogłoszono na stronach 44-46. Tym razem chyba można „Auto-Świat” kupić.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze