Niemal wchodzę już w dwunasty kalendarzowy rok pisania przeglądów prasy na łamach wortalu Francuskie.pl. Szmat czasu. Zaczynałem nieśmiało podsyłając Jędrzejowi pierwsze teksty, właśnie do tego działu. Potem pisałem coraz więcej, a dziś nie możecie się opędzić od moich tekstów w tym miejscu ;-) Dziś przedostatni dzień 2014 roku, ale przede mną leży pierwszy numer „Motoru” datowanego już niby na rok 2015, ale wydanego z datą grudniową roku 2014. Stąd właśnie ta refleksja o czasie, jaki już spędziłem jako jeden z autorów piszących na tym wortalu. Ale nic się nie zestarzałem ;-) i wzrok jeszcze w miarę niezły, dostrzegam więc na okładce aktualnego „Motoru” zdjęcie Renault Laguny trzeciej generacji. Choć fotka owa przecież specjalnie wielka nie jest, bo najwięcej powierzchni zarezerwowano – jakżeby inaczej? – dla samochodu z koncernu VAG. To podobno nowe Audi Q7, nowe wcielenie jednego z najbardziej, moim zdaniem, nieproporcjonalnych aut, jakie można spotkać na naszych drogach.
„Motor” nr 01 (3210) z 29.XII.2014
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 56 (z okładką)
Cena: 1,99 zł
Koszt 1 strony: ponad 3,55 grosza
Warto kupić? Można
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, DS, Peugeot, Renault, Dacia Citroen
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: 2CV, Berlingo, C-Crosser, C1, C2, C3, C3 Picasso, C3 Pluriel, C4, C4 Picasso, C5, C6, C8, Evasion, Saxo, Xsara, Xsara Picasso, 4, 5, 106, 107, 1007, 206, 207, 208, 306, 307, 308, 3008, 406, 407, 508, 607, 806, 807, Partner, Captur, Clio, Dauphine, Espace, Kangoo, Koleos, kompaktowy SUV, Laguna, Megane, Modus, Scenic, Thalia, Vel Satis, Dokker, Duster, Lodgy
Citroëna 2CV można dostrzec na grafice z okładki „Motoru” sprzed pięciu dekad, jaką zreprodukowano na stronie 4. W tekście poniżej wspomniano jeszcze Renault Dauphine.
Wśród najważniejszych nowości nadchodzącego roku wymienionych na stronach 10-13 również pojawiły się auta marek nas interesujących. Znajdziecie tam wzmianki o delikatnie odświeżonym Citroënie C4, DS 4 i DS 5 „po modernizacji”, Peugeotach 508 RXH (po liftingu), 208 (po modernizacji), 308 GT i odświeżonym Partnerze, Renault Clio R.S. Trophy 220, nowej Lagunie, nowym Espace i kompaktowym SUVie tej marki, a także o Daciach Dokker Stepway i Lodgy Stepway. Jeśli chodzi o owego kompaktowego SUVa od Renault, to wspomniano, że będzie on wypełniał lukę między Capturem i Koleosem.
Z tabelki zamieszczonej na stronie 14. wynika, iż Dacia Duster była w ciągu jedenastu pierwszych miesięcy kończącego się roku dziesiątym najchętniej kupowanym modelem nowego samochodu w naszym kraju.
A teraz nie o francuskich autach. W aktualnym „Motorze” znajdziecie test poliftingowej, jak piszą, Corsy i piszą tam, że „Sprzedawana dotychczas czwarta odsłona Opla Corsy debiutowała w 2006 r., kiedy w salonach Skody stała jeszcze pierwsza Fabia. Dlaczego zatem dziś, gdy u czeskiego producenta można już kupić trzecie wydanie Fabii, Opel decyduje się jedynie na lifting swojego modelu?”. Myślę, że ten lifting i tak idzie dalej, niż „nowy” model Škody, który nowy wydaje się tylko w polskojęzycznych pismach motoryzacyjnych.
Pisałem niedawno o raporcie Warranty Direct. Teraz podobny, acz dużo szerszy materiał, pojawił się w „Motorze”, ale za to nie znajdziecie w nim zestawienia krajów, które oferują na rynku brytyjskim najtańsze w użytkowaniu i jednocześnie najmniej awaryjne samochody! Owszem, modeli na stronach 33-39 wymieniono mnóstwo, ale co do marek, to ograniczono się jedynie do „5 najlepszych” i „5 najgorszych” – klasyfikacji krajów nie podano, bo to nie szło by w parze z publikacjami rankingów niemieckich… Ograniczono się jedynie do podsumowania, w którym przeczytać można, iż „w brytyjskich rankingach najlepiej wypadają modele marek japońskich, ewidentnie promowani są producenci, w ofercie których dominują proste samochody niższych klas”. Jacy więc producenci „promowani są” w rankingach niemieckich i dlaczego?…
W opublikowanych rankingach natkniecie się na następujące interesujące nas modele:
– Citroëny Berlingo, C-Crosser, C1, C2, C3, C3 Picasso, C3 Pluriel, C4, C4 Picasso, C5, C6, C8, Saxo, Xsara, Xsara Picasso;
– Peugeoty 106, 107, 1007, 206, 206 CC, 207, 306, 307, 308, 3008, 406, 407, 607, 807;
– Renault Clio, Espace, Kangoo, Laguna, Megane, Modus, Scenic, Vel Satis.
Renault Scenic’a można dostrzec na zdjęciu zamieszczonym na stronie 41.
Citroëna Evasion i Peugeota 806 wspomniano na stronie 46. Na następnej stronie, acz w tym samym artykule, pojawiły się wzmianki o Renault Megane Classic oraz o Renault Thalii.
Z niemałym zdziwieniem popatrzyłem na wyniki porównania Forda Mondeo z Renault Laguną w dziale Używane (strony 48-51). Okazało się, że oba te modele zostały „wycenione” na 4 gwiazdki – otrzymały takież noty za „nadwozie i wnętrze”, „zawieszenie” i „koszty”, a po trzy za silniki. Spodziewałem się, że Mondeo wypadnie w takim porównaniu lepiej, głównie z uwagi na rewelacyjną przestronność. I owszem, zauważono tę cechę, ale stwierdzono, że Laguna jest staranniej wykańczana.
W kwestii 140-konnego silnika 2.0 TDCi pojawiła się uwaga, że to jednostka pochodząca od PSA Peugeot Citroën. Pochwalono tez benzynowe jednostki montowane do Laguny III, zwłaszcza 2.0T.
Peugeota (bez podania modelu) wspomniano na stronie 54.
I to już wszystkie wiadomości o francuskich samochodach w aktualnym wydaniu „Motoru”.
Krzysiek Gregorczyk.
Najnowsze komentarze