Miejski model Dacii pojawił się w prawym górnym roku okładki aktualnego wydania tygodnika „Motor”. Przypomina on większego hatchbacka z oferty tej marki, czy Sandero, a plotki o rozpoczęciu produkcji tego typu auta pojawiają się już od kilku lat. Teraz „Motor” poszedł dalej – pokusił się o oszacowanie ceny tego autka na polskim rynku i wyszło na to, że ma ono kosztować około 20.000 zł.
Na okładce pojawił się również Citroën DS5, ale w taki sposób, że tylko po podpowiedzi można zgadnąć, które to auto – tak skutecznie zostało przysłonięte.
„Motor” nr 07 (3112) z 11.II.2013
Stron: 56 (z okładką)
Cena: 1,99 zł
Koszt 1 strony: ponad 3,55 grosza
Warto kupić? Można
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia Citroen
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C3, C4, DS5, 308, 3008, Partner, Clio, Laguna, Modus, Scenic, Twingo, Dokker, Duster, Lodgy, Logan, Sandero
Na stronach 6-7 (oczywiście na ich części) zamieszczono zdjęcia nowego Renault Scenic’a, którego poddano delikatnemu liftingowi upodabniającego tego popularnego minivana do innych świeżutkich modeli francuskiego koncernu. Pokazano też Scenic’a XMOD i przypomniano wersje RX4 i Conquest oraz wspomniano Peugeota 3008.
Nieco niżej, na tych samych dwóch stronach, pojawiła się krótka informacja o nowej płycie podłogowej koncernu PSA, o czym na naszych łamach można było przeczytać już przeszło trzy tygodnie temu oglądając przy tym film i dziewięć zdjęć/grafik. W tekście w „Motorze” znajdziecie też wzmiankę o Peugeocie 308.
Tabelkę z 20 najpopularniejszymi w Polsce modelami nowych aut osobowych zamieszczono na stronie 7. Wynika z niej, że najwięcej rejestracji spośród samochodów francuskich przypadło w styczniu br. na Renault Clio (294), co oznacza 36,7-procentowy wzrost w stosunku do stycznia’2012. Żadne inne francuskie auto nie trafiło do Top20.
W lewym dolnym rogu strony 8. pojawiła się króciutka informacja o tym, że można już zamawiać Renault Clio IV Grandtour, a ceny startują od poziomu 43.950 zł.
Materiał poświęcony potencjalnemu miejskiemu modelowi Dacii oraz przegląd aktualnej oferty rynkowej tej marki znajdziecie na stronach 10-11. Pokazano wizualizację takiego samochodziku i wygląda ona całkiem przyjemnie, choć nie wiem, czy tylna część na pewno będzie rozwiązana w ten sposób – spodziewam się raczej lekkiej burty bagażnika, a nie – jak to sugeruje rendering – jej braku.
W tekście omówiono pokrótce dynamiczny rozwój Dacii, ale przypomniano też modele Renault – Twingo, które może być dawcą płyty podłogowej dla miejskiego auta z Rumunii, oraz Lagunę, bo w przyszłym roku spodziewany jest samochód segmentu D z „otwieraczem do butelek” ;-) na przednim pasie.
Wzmianka o Dacii Lodgy pojawiła się także na wstępie testu Toyoty Verso na stronie 14.
„Motor” postanowił skorzystać z zimowych warunków i przetestować samochody z napędem na cztery koła. Wybrano dziewięć aut, w tym Citroëna DS5 HYbrid4, a zapis całego testu znajdziecie na stronach 16-27. Francuska hybryda pojawiła się tam chyba tylko po to, by jej dokopać ;-) ale OK, cieszmy się, że o niej nie zapomniano w ogóle. Wprawdzie stwierdzono, że napęd na cztery koła działa, ale „w łukach nie czuć w nim absolutnie żadnego wpływy dołączanego napędu” i auto zachowuje się, „jak zwyczajna przednionapędówka”. Co więcej – uznano, że „skrzynia z automatycznym sprzęgłem działa wolno i szarpie”. Nic więc dziwnego, że Citroën zajął ostatnie miejsce w porównaniu.
Łódź, to fajne miasto. Mógłbym wymienić co najmniej kilka powodów, choć byłem tam tylko kilka razy w życiu, ale tutaj podam jeden – lubią tam Citroëny C4 ;-) To najbardziej zagrożony model samochodu w województwie łódzkim. Lubią go więc nie tylko właściciele, który je kupują, ale przede wszystkim amatorzy cudzej własności. Generalnie jednak właściciele aut francuskich mogą spać dużo spokojniej, niż posiadacze tych z grupy VAG. Z materiału zamieszczonego na stronach 32-35 wynika, że jedynie Peugeoty Partnery giną czasem na Podkarpaciu, Citroëny C3 w Wielkopolsce, a wspomniane C4-ki w Łódzkiem.
Renault Modusa wspomniano na stronie 50. przy okazji omawiania w dziale Używane Nissana Note.
I to już koniec informacji o francuskich samochodach w aktualnym wydaniu „Motoru”.
Krzysiek Gregorczyk.
Najnowsze komentarze