W ubiegłym tygodniu MOTOR ukazał się w numerze podwójnym, a to z racji Świąt Wielkanocnych, które właśnie minęły. Przyniosły zresztą krwawe żniwo na polskich drogach, choć w zasadzie to nie same Święta to uczyniły, tylko debilnie jeżdżący rodacy, wyeksploatowane samochody i kiepskie drogi – źle oznakowane i mające słabiutkie nawierzchnie. Bo to, że znaków jest dużo za dużo, to fakt. Że są stawiane mocno na wyrost, więc Polacy nauczyli się je ignorować, to też nie ulega wątpliwości. A że drogi, zwłaszcza lokalne, są w tragicznym stanie, to też nikt nie zaprzeczy. No ale my tu przegląd prasy dziś mamy zrobić, czas więc na wspomniany podwójny numer tygodnika MOTOR.
MOTOR nr 12-13 (3274-3275) z 21.III.2016
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 72 (z okładką)
Cena: 2,50 zł
Koszt 1 strony: blisko 3,5 grosza
Warto kupić? Można
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C3, C4 Picasso, C-Elysee, 301, 3008, 508, 5008, Laguna, Scenic, Duster, Lodgy, sportowe
Pierwsza wzmianka o interesujących nas samochodach – Renault i Dacii – pojawiła się na stronie 10. To tabelka z wynikami rejestracji nowych aut osobowych w Polsce w ciągu dwóch pierwszych miesięcy br. Wynika z niej, że Renault zajmuje pozycję siódmą i dynamicznie rośnie (największy przyrost w Top10 – o 33,7%), zaś Dacia jest dziewiąta i lekko jej ubyło (-3,6%).
Może jej zresztą wkrótce przybędzie za sprawą Duster Urban Explorer, o której osterii limitowanej wspomniano na marginesie strony 11. Tyle, że Urban Explorer wszedł do oferty w pierwszej połowie października 2015 roku, MOTOR więc nie jest zbyt szybki…
W dziale Przyszłe premiery na marginesie strony 12. wspomniano Citroëna C3, Peugeoty 3008 i 508 oraz Renault Grand Scenic’a.
Citroëna C-Elysee i Peugeota 301 wspomniano, a nawet pokazano na zdjęciach na stronach 20-23 w teście Fiata Tipo.
Testowałem niedawno Citroëna C4 z silnikiem PureTech. Teraz test podobnego modelu pojawił się na łamach tygodnika MOTOR. Znajdziecie ten materiał na stronie 36. Redaktor Smoleń uznał stylistykę samochodu za zachowawczą, niewyróżniającą się, co początkowo „wydawało się wadą, teraz stał się zaletą”, bo „wygląd C4 okazał się ponadczasowy, a lekko pękata, wysoka karoseria skrywa przestronną kabinę, praktyczny, 410-litrowy bagażnik raz prostą w obsłudze deskę rozdzielczą”. Autor pochwalił też 110-konną odmianę benzynowego silnika 1.2 PureTech, choć niezbyt spodobało mu się średnie spalanie w teście, które – w nowiutkim egzemplarzu – sięgnęło poziomu 7,1 l/100 km.
Cóż – ja w równie nowiutkim C4, ale ze 130-konnym motorem, uzyskałem średnio o 0,2 l/100 km mniej. Widać warto wybrać mocniejszy silnik, bo jest lepiej dopasowany do samochodu kompaktowego, a do tego ma system Stop&Start i nieco lepsze osiągi. Różnica w cenie wynosi jedynie 4.000 zł, może więc warto dopłacić? To wszak tylko niecałe 6,3% wartości słabszego modelu, który kosztuje 63.690 zł (w wersji More Life). I cenę oraz wyposażenie Autor również uznał za zalety. Wśród wad pojawiły się kompletnie nietrafione moim zdaniem zarzuty co do precyzji prowadzenia lewarka skrzyni biegów oraz słabego prowadzenia w zakrętach.
Na rynek trafi za pół roku, ale już wzbudza emocje. Renault Scenic IV jest samochodem znowu wyjątkowym – nikt inny nie oferuje w standardzie 20-calowych kół! Ale też nie każdego stać na nowy samochód, dlatego szczególnie interesuje ich rynek wtórny. I tu w dziale Używane z pomocą przychodzi MOTOR. Na stronach 60-63 opisano bowiem trzecią, a więc tak naprawdę aktualną wersję Scenic’a. I okazuje się, że to całkiem dobry samochód. Uzyskał wprawdzie cztery gwiazdki na pięć możliwych, ale to niezły rezultat, jak na MOTOR ;-)
Samochód został dobrze oceniony, pochwalono benzynowe jednostki napędowe, ale i diesle uznano za całkiem dobre, bo przecież 1.5 dCi, tradycyjny „chłopiec do bicia”, podległa modyfikacjom i w Scenic’u III był już naprawdę dobrą jednostką. Doceniono przestronność i funkcjonalność wnętrza, dobre materiały wykończeniowe i montaż, niskie koszty eksploatacji (zarówno paliwo, jak i serwis) oraz sytuację rynkową – ofert jest sporo, a wiele z nich, to auta w dobrym stanie.
Wśród rywali wymieniono m.in. Citroëna C4 Picasso, Dacię Lodgy oraz Peugeota 5008.
Renault Laguna II powróciła na stronach 64-65 z uwagi na aluminiowe elementy nadwozia. Zespół F1 Renault wspomniano na stronie 70.
I to już wszystko, co MOTOR napisał o francuskich samochodach w aktualnym wydaniu.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: MOTOR
Najnowsze komentarze