Okładka aktualnego wydania tygodnika MOTOR pokazuje tylko jedno auto francuskie – Citroëna C3. Fotkę zlokalizowano w lewym dolnym rogu i zapowiada ona porównanie francuskiego miejskiego autka z Hyundaiem i20. Coś mi się wydaje, że koreański samochód wygra to starcie, ale oczywiście zajrzę do środka numeru, żeby to sprawdzić.
MOTOR nr 11 (3742) z 10.III.2025
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 48 (z okładką)
Cena: 4,99 zł
Koszt 1 strony: 10,4 groszy
Warto kupić? Raczej nie
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Alpine, Dacia, Opel
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: Berlingo, C3, C4, C5, Espace, Megane, Scenic, A390, Astra, Vectra, Zafira
Dopiero strona 9. przynosi jakieś interesujące nas informacje. To krótkie notatki o tym, że pod maskę Renault Megane Grandcoupe znowu trafi silnik wysokoprężny, oraz zapowiedź zbliżającego się debiutu Alpine A390, które przechodzi testy w zimowych warunkach.
Wspomniane porównanie dwóch miejskich aut – Citroëna C3 i Hyundaia i20 – MOTOR zamieścił na stronach 14-17. Porównano samochody z silnikami benzynowymi o pojemności skokowej 1.2, przy czym tez w Citroënie jest turbodoładowany, dzięki czemu generuje 100 KM. To zauważalnie więcej, niż 79 KM Hyundaia. Za zaletę tego ostatniego z kolei niektórzy mogą uznać fakt, iż jest to jednostka czterocylindrowa.
Bazowo Citroën jest duuużo tańszy – różnica sięga niemal 13.000 zł i w sumie… lepiej wyposażony! Po doliczeniu opcji różnica się wyrównuje (nie wiem, co tam MOTOR dodaje do wzorca, bo z tabeli cen kompletnie to nie wynika). Z pomiarów wynika, że to C3 ma zauważalnie skuteczniejsze hamulce i lepiej przyspiesza, choć też troszeczkę więcej pali. Zaletą Hyundaia jest instalacja LPG, ale nie jest ona montowana w fabryce.
MOTOR pomierzył, że i20 jest nieco przestronniejszym autem, do tego jest odrobinę lepiej wyciszony. Z kolei Citroën jest lepiej wykończony i ma lepszą ergonomię. Hynudai otrzymał lepsze noty za bagażnik oraz obsługę i multimedia, ale to Citroën lepiej się prowadzi, choć ma ciut gorszy układ kierowniczy. C3 jest też lepiej wyposażonym autem i ma wyraźnie lepsze osiągi, więc ostatecznie to jednak Citroën wygrał to starcie! Jestem miło zaskoczony.
W materiale wspomniano też Renault i Dacię, które mają świetnie zintegrowane instalacje LPG – w przeciwieństwie do opisywanego Hyundaia.
Interesujące nas modele wspomniano w teście opon o niskich oporach toczenia w rozmiarze 205/55R16, a to z uwagi na auta, w których takie opony się spotyka. Wymieniono tam Citroëny Berlingo, C3, C4, C5, Renault Espace, Megane i Scenic’a, Ople Astra, Vectra i Zafira, Nissana Leafa oraz Fiaty 500L, Bravo, Croma, Doblo i Tipo. Materiał ów znajdziecie na stronach 28-33.
W dziale Używane na stronie 36. MOTOR prześwietlił trzecią generację Nissana Qashqaia. Żle oceniono ceny zakupu. Nota poniżej średniej pojawiła się przy cenach części i ich dostępności. Za przeciętne uznano pojemność bagażnika, osiągi, zużycie paliwa oraz koszty serwisu. Powyżej średniej MOTOR ocenił przestronność wnętrza, jakość materiałów, wyposażenie, wygląd i styl, dostępność serwisu oraz bezawaryjność. Bardzo dobrze wypadł komfort jazdy i hałas.
Na kolejnej stronie MOTOR opublikował zestawienie kosztów utrzymania samochodów oraz polis OC w zależności od marki. Stosunkowo najmniej zapłacimy za ubezpieczenie w przypadku Fiata, Renault, Citroëna, Opla i Peugeota.
W dziale Używane na stronach 38-41 pojawiły się tym razem samochody z silnikami V8, a wśród nich Jeep Grand Cherokee WK2.
Z kolei wśród rywali opisanego na stronach 42-45 Seata Ibizy znalazł się Fiat Grande Punto.
I to już wszystko, co MOTOR napisał o interesujących nas samochodach w aktualnym numerze.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: MOTOR; zdjęcia: archiwum
Najnowsze komentarze