Citroën C5 X pojawił się na okładce aktualnego wydania tygodnika MOTOR. Wprawdzie – dość standardowo – auto francuskie pokazane zostało w dolnej części okładki, ale cieszymy się, że w ogóle na niej zagościło. Jeszcze niżej widać też zdjęcia Opla Grandland, którego porównano ze Škodą Karoq. Mo żna w ciemno obstawiać wynik tego starcia ;-)
MOTOR nr 27 (3602) z 04.VII.2022
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 48 (z okładką)
Cena: 3,49 zł
Koszt 1 strony: prawie 7,3 grosza
Warto kupić? Niekoniecznie
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, DS Automobiles, Peugeot, Renault, Alpine, Dacia, Opel
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: 2CV, Berlingo, BX, C4, C5 X, CX, DS, GS, GSA, Xantia, XM, 3 Crossback, 7 Crossback, DS 7, 3008, 508, Rifter, Kangoo, R5, GT X-Over, Bigster, Astra, Combo, Grandland
Doskonale już wiecie z naszej publikacji, że DS 7 Crossback został poddany liftingowi. Coś tam zmieniono, coś dodano, ale i coś zabrano – z nazwy zniknął człon Crossback. Teraz francuski SUV będzie się nazywał po prostu DS 7. MOTOR wspomina o nim na stronie 6.
Interesujące nas modele pojawiły się w dziale Przyszłe premiery na marginesie strony 8. Wspomniano tam Fiata Pandę, Alfę Romeo Giulię, Alpine GT X-Over, Dacię Bigster, DS 3 Crossbacka, Nissana X-Traila oraz Peugeota 3008.
Francuskie kombivany wymieniono we wstępie do testu Forda Tourneo zamieszczonym na stronach 10-11. Wspomniano tam m.in. Citroëna Berlingo, Peugeota Riftera, Opla Combo oraz Renault Kangoo.
Z kolei na stronach 12-16 znajdziecie test topowej odmiany Citroëna C5 X. Mowa o hybrydzie plug-in i wyposażeniu Shine Pack, co przekłada się na cenę minimum 200.300 zł. Tanio nie jest. Wśród rywali wymieniono m.in. Peugeota 508, ale to rywal taki trochę na siłę. Za to już na wstępie przypomniano kilka legendarnych modeli marki: 2CV, GS, GSA, CX, BX, Xantię i XM-a. Pojawiło się tez odniesienie do aktualnego C4, do którego C5 X nawiązuje sylwetką.
Rozbawiło mnie też stwierdzenie, że w piśmie często chwalącym proste, by nie napisać, że banalne rozwiązania koncernu VAG, napisano o kokpicie C5 X, że jest „nieco nudnawy”. Do tego skrytykowano „czarny plastik i twarde tworzywa na dole kokpitu”. Doceniono za to przestronność i to w obu rzędach siedzeń, ale „zjechano” krótkie siedzisko pośrodku kanapy. To jednak nic – zmierzono, że na wysokości barków szerokość wnętrza wynosi tylko 137 cm. Kurczę, muszę wziąć to auto na testy i to sprawdzić, bo podczas krótkiej pierwszej jazdy praktycznie nie było ku temu warunków.
Pochwalono komfort zawieszenia, ale doszukano się dudnienia w jego pracy. Stwierdzono, że „auto nie »kładzie się« w zakrętach jak kiedyś 2CV czy DS”, ale „o dynamicznej jeździe po krętych odcinkach dróg lepiej jednak zapomnieć”. Do tego skrytykowano skuteczność hamulców, ale pochwalono dynamikę i wyciszenie. Doszukano się również sporej podsterowności i przeciętnej trakcji na mokrych nawierzchniach.
130-konnego Opla Grandland porównano ze 150-konną Škodą Karoq (strony 18-21). To drugie auto wystąpiło w wersji Style, która ma gorsze wyposażenie od Opla w odmianie Ultimate, ale pozwoliło to przyznać jej wyraźnie więcej punktów za cenę. O sześć punktów więcej, gdy wyposażeniem Opel zyskał nad rywalką tylko trzy oczka. Škoda w ogóle otrzymała więcej punktów w większości kategorii, przegrała tylko komfortem jazdy, wspomnianym wyposażeniem oraz systemami bezpieczeństwa i zremisowała bagażnikiem. A ja i tak wybrałbym Opla.
W dziale Używane na stronach 42-43 znajdziecie materiał poświęcony Oplowi Astrze, ale wspominam o tym z uwagi na Opla jako takiego, bo ta Astra powstawała jeszcze przed przejęciem niemieckiej marki przez Grupę PSA.
Z podobnego powodu wspominam o materiale „Z pasji do Jeepa”, który znajdziecie na stronach 44-45.
Krótka wzmianka o Renault 5 pojawiła się na stronie 46. w dziale MOTOR Retro.
I to już wszystko, co MOTOR napisał o interesujących nas samochodach w aktualnym numerze.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: MOTOR
Najnowsze komentarze