Ani jednego samochodu francuskiego nie pokazano na okładce aktualnego wydania tygodnika „Motor”, ale za to zaprezentowano na niej aż cztery modele Alfa Romeo. A włoskie marki też, mam wrażenie, rzadko goszczą na pierwszej, tytułowej stronie tego pisma. Sprawdźmy więc, czy wewnątrz też my, miłośnicy aut francuskich, nie będziemy mieli na czym oka zawiesić, czy może okładka jest mocno w tym względzie myląca.
„Motor” nr 28 (3133) z 8.VII.2013
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 56 (z okładką)
Cena: 1,99 zł
Koszt 1 strony: ponad 3,55 grosza
Warto kupić? Można
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia Citroen
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C1, C3, C4, C4 Aircross, C5, DS1, DS3, DS4, DS5, DSX, Xsara Picasso, 107, 108, 207, 208, 307, 308, 3008, 407, 508, 607, Alpine, Captur, Clio, Koleos, Laguna, Megane, Scenic, Twingo, Vel Satis, Lodgy, Logan, sportowe
Renault Lagunę wspomniano krótko w odpowiedzi na zamieszczony na stronie 4. list jednego z czytelników „Motoru”.
Dwie strony dalej na marginesie powtórzono plotkę, jakoby koncern GM miał przejąć Grupę PSA, co zostało już dawno zdementowane.
„Trojaczki z Kolina” wspomniano przy okazji prezentacji wizualizacji nowej Toyoty Aygo, która – wraz z rodzeństwem – zadebiutować ma w przyszłym roku.
Strona 11. przynosi tabelkę z wynikami rejestracji dziesięciu najpopularniejszych marek w naszym kraju w ciągu pierwszego półrocza. Wynika z niej, że na samochody Renault zdecydowało się 7.416 osób, co dało tej marce ósme miejsce w rankingu, a na Peugeota 6.257, dzięki czemu Peugeot jest w tej stawce dziewiąty.
„Mułka” w postaci karoserii Scenic’a na Renault Koleosie „podpatrzono” na stronie 7.
Wśród premier nadchodzących kilku lat wymieniono – na stronie 8. – m.in. Citroëna DS1, Peugeota 108, Renault Twingo, Renault Megane, Renault Alpine i Citroëna DSX.
Do Polski ma wreszcie trafić Citroën C4 Aircross, kompaktowy SUV-ik z napędem na przednią oś. Ceny, o czym „Motor” informuje na stronie 9., zaczynać się mają od poziomu 73.900 zł. Za diesla trzeba będzie dać o 9.000 zł więcej. Obie jednostki napędowe będą miały pojemność rzędu 1,6 litra i moc 115 KM.
W materiale relacjonującym badania kąta widoczności w 150 samochodach (strony 32-35) pojawiły się następujące modele z gamy nas interesujących:
– Citroëny C3, C4, DS3 (drugi najlepszy wynik w całym teście!), DS4, DS5;
– Peugeoty 208, 308, 3008, 508;
– Renault Captur, Clio, Koleos, Megane, Scenic;
– Dacia Lodgy.
Pomierzono także widoczność pionową i tu niekwestionowanym liderem jest Citroën C3 ze swoją szybą Zenith®. Dobrze wypadł też Peugeot 3008, nieco gorzej Renault Captur. Zastanawiające, że w tej kategorii nie podano danych dla tak ukochanych przez Polaków Škód Fabii i Octavii. Czyżby były tak kiepskie, że nie zmieściły się wśród 35 zaprezentowanych aut?… Co więcej – nie znalazłem ich wśród 150 samochodów w tabeli głównej, choć pojawiły się tam Citigo i Superb. Czyżby widoczność z wnętrza polskich przebojów rynkowych była tak mizerna? A może wyniki były na tyle kiepskie, że zdecydowano się ich nie publikować??? Czy to nie zastanawiający brak w tym zestawieniu? Czy naprawdę na rynku jest co najmniej półtorej setki samochodów, które zapewniają lepszą widoczność, niż liderzy rankingów sprzedaży na rynku nowych aut? To nieprawdopodobne! Gdzie się podziały Škody???
Nie zabrakło ich, ale już gdzie indziej. W tekście poświęconym systemom eCall zamieszczonym na stronie 44. Dziwnym trafem o systemach tego typu stosowanych przez Citroëna i Peugeota od kilku już lat jakoś się nie zająknięto…
Dwulitrowe silniki 2.0 IDE wspomniano na stronie 45.
Citroëna C5, Renault Clio i Renault Megane pokazano na początku artykułu „Porównywalne auta, ogromne różnice cen” zamieszczonego na stronach 48-53. W dalszej części materiału pojawiły się jeszcze:
– Citroëny C3, C4, C5, Xsara Picasso;
– Peugeoty 207, 307, 407, 607;
– Renault Clio, Megane, Laguna, Scenic, Vel Satis;
– Dacia Logan.
Na stronie 54 znajdziecie laurkę wystawioną Sebastienowi Loebowi, głównie, choć nie tylko, z uwagi na jego rewelacyjny występ w tegorocznym Wyścigu do chmur. Francuz pojechał oczywiście Peugeotem 208 T16 Pikes Peak. Nie zabrakło też wzmianki o Peugeocie 405 T16, którym ćwierć wieku wcześniej zwycięstwo w tej imprezie wywalczył Ari Vatanen.
I to już koniec informacji o francuskich samochodach w aktualnym wydaniu „Motoru”.
Krzysiek Gregorczyk.
Najnowsze komentarze