Nie zgadniecie, jakie auto dominuje w tym tygodniu na okładce „Motoru”! Samochód nowatorski, przestronny, solidny, stylowy, ale ponadczasowy, duży, ale lżejszy od poprzednika, na który czekały rzesze klientów. I wreszcie jest. Wspaniały Volkswagen Passat oczywiście. Cud pod każdym względem. A żeby wzmocnić siłę przekazu na temat „jaka motoryzacja jest najlepsza” dorzucono na tejże okładce trzy zdjęcia Škody Octavii, jedno Audi, jedno BMW, dwie małe fotki Toyoty Auris i Hyundaia i30 i gdzieś w kąciku zmieszczono fragment Citroëna C4 Cactusa zakrywając go zresztą napisem zupełnie z nim niezwiązanym.
„Motor” nr 28 (3185) z 7.VII.2014
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 56 (z okładką)
Cena: 1,99 zł
Koszt 1 strony: ponad 3,55 grosza
Warto kupić? Nie
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, DS, Peugeot Citroen
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: 2CV, C3, C4, C4 Cactus, DS3, DS4, DS5 , 208, 2008, 308, RCZ
Teraz, więc, gdy wiemy już, że najwspanialsze samochody robią Niemcy, możemy otworzyć „Motor” i sprawdzić, co o samochodach francuskich napisano w nim w tym tygodniu. Bo materiał o podobno nowym Passacie możecie sobie darować – tyle ochów i achów może się w „Motorze” pojawić tylko przy opisywaniu samochodu z koncernu VAG. I to nawet wtedy, gdy zastosowane w nim rozwiązania już dawno pojawiły się w produktach innych marek, wcale niekoniecznie droższych.
Pierwsza wzmianka o francuskim samochodzie pojawia się dopiero na stronie 12., gdy w tekście o nowych SUV-ach i crossoverach wspomniano Peugeota 2008.
Na stronie 12. w dziale Przyszłe premiery wspomniano o kompaktowym SUV-ie Renault, jakiego możemy się spodziewać na rynku za dwa lata.
Niewielką notatkę poświęconą jubileuszowej edycji Peugeota 208 GTi 30th znajdziecie na dole strony 15.
Na wspomnianego wcześnie Passata poświęcono aż pięć stron, choć to tylko kolejna generacja modelu. No ale to samochód niemiecki. Gdy Francuzi prezentują nowy model, to – jak w przypadku C4 Cactusa – mogą liczyć na dwie strony, przy czym tekstu Redaktor Grabowski popełnił stosunkowo niewiele, za to masę powierzchni zajmują zdjęcia. Zdjęcia z materiałów prasowych, bo choć autor artykułu był na jazdach w Holandii, to pewnie zapomniał zabrać aparat ;-) Nie, nie zapomniał – na swojej stronie internetowej zamieścił wiele naprawdę interesujących zdjęć, za co chwała mu, i cześć, i nawet uwielbienie, bo wypatrzył w Amsterdamie i zapewne okolicach naprawdę sporo fajnych francuskich aut. Polecam odwiedziny! I nie zrażajcie się pierwszymi fotkami przedstawiającymi rowery!!!
Ale wróćmy do „Motoru”. Autor wspomniał wprost Citroëna 2CV i ogólnie auta z zawieszeniem hydropneumatycznym. Potem stwierdził, że C4 Cactus, to tak naprawdę wyrośnięte C3, w czym – od strony technicznej – trochę prawdy jest. Redaktor Grabowski pochwalił też dotykowy ekran (tablet w zasadzie), za pomocą którego steruje się większością wyposażenia Cactusa. Zwrócił też – pozytywną, jak mniemam – uwagę na przednie fotele, pochwalił też silnik 1.2 e-THP, choć uznał, że skrzynia manualna z nim współpracująca pracuje ciężko, cokolwiek miałoby to znaczyć.
Z kolei 92-konny diesel 1.6 e-HDi jest oszczędny, a zautomatyzowana skrzynia pracuje fajnie, kiedy jeździ się płynnie. Przy próbach dynamicznej jazdy – nieraz zwracałem na to uwagę – trochę się muli i waha przy zmianie przełożeń. Ot, taki już jej charakter. Jeśli lubicie jeździć dynamicznie, wybierzecie manuala.
Ogólny wydźwięk artykułu jest całkiem przyjemny i widać, że auto trafiło w upodobania Redaktora Grabowskiego.
O „smaczkach i niedoróbkach” traktuje artykuł zamieszczony na stronach 28-29. Wspominam o tym dlatego, że pojawił się tam – i to dwukrotnie – Nowy Peugeot 308. Najpierw zarzucono mu, że polszczyzna jego komunikatów nie jest najwyższych lotów, a potem pochwalono za oszczędność silnika 1.6 HDi 92 KM. Jakoś nie poruszano tematu języka polskiego przez całe lata, gdy nie oferowała tego Škoda – lider sprzedaży na naszym rynku – która dopiero od niedawna potrafi się komunikować z polskimi kierowcami „po naszemu”.
Wyniki konkursu na Silnik Roku 2014 opublikowano na stronach 42-43. Wspomniano tam także o motorze 1.6 THP Grupy PSA, który trafia do m.in. Citroënów DS3, DS4, DS5 i Peugeotów 208 GTi, 308, RCZ.
I to już koniec informacji o francuskich samochodach w aktualnym wydaniu „Motoru”.
Stronniczy przegląd prasy: „Motor” nr 28/2014
Krzysiek Gregorczyk.
Najnowsze komentarze