„Motor” nr 35 (2984) z 30.VIII.2010
Stron: 56 (z okładką)
Cena: 1,99zł
Koszt 1 strony: ponad 3,5 grosza
Warto kupić? Niekoniecznie
O jakich markach francuskich piszą: Citroën, Peugeot, Renault
Jakim modelom poświęcono choćby odrobinę miejsca: C4, 107, 207, 3008, Clio, Megane, Thalia, Twingo, Vel Satis, Wind
Pierwsza malutka wzmianka o samochodzie francuskiej marki trafiła się na stronie 4. „Motor” zachęca swoich czytelników do wizyty na swoich profilach na Facebooku i YouTube, gdzie można obejrzeć m.in. filmy prezentujące Renault Wind, samochód dostępny w Polsce tylko na specjalne zamówienie.
Trzy strony dalej pojawiła się niewielka informacja o hybrydowym Peugeocie 3008, o którym my napisaliśmy tydzień temu.
Strona 8. przynosi króciutką notatkę o obniżce cen na Renault Thalię. Ceny spadły o 4 tys. zł i teraz podstawową wersję tego sedana segmentu B można kupić za 32.750 zł.
Na tej samej stronie znajdziecie tekścik z tabelką zawierającą wyniki testów zderzeniowych czterech samochodów, w tym nowego Citroëna C4.
Kolejna tabelka zawierająca informacje o autach francuskich została opublikowana na stronie 9. „Motoru”. To dane z rynku europejskiego prezentujące sprzedaż 10 najpopularniejszych modeli w lipcu br., a tam na miejscu czwartym Renault Clio (23.453 egzemplarze), oczko niżej Renault Megane (23.144 sztuki), zaś na pozycji szóstej Peugeot 207 z wynikiem 22.558 sprzedanych aut.
Wspomniane Renault Wind przedstawiono czytelnikom „Motoru” na stronach 12-13 aktualnego wydania tygodnika. Ponieważ samochód nie znajdzie się w oficjalnych cennikach Renault Polska, Autorzy tekstu podają cenę podstawowej wersji (z silnikiem 1.6) w Niemczech – 18.300 euro. To niemało, ale tego typu samochody nigdy nie należały do segmentu budżetowego. Bogate wyposażenie już standardowej wersji nie obejmuje klimatyzacji, którą jednakże można domówić za 1.000 euro. Można jednak zaoszczędzić i kupić Winda napędzanego 100-konnym silnikiem 1.2 TCe, który kosztuje tylko 16.900 euro.
Kufer, którego pojemności nie zmniejsza składany dach, pomieści 270 litrów bagaży, samochód jest więc całkiem funkcjonalny, jeśli zamierzamy podróżować w nie więcej, niż dwie osoby.
A jak „Motor” ocenia Winda? Z jednej strony chwali za atrakcyjną stylistykę, ale zaraz potem krytykuje za ponure wnętrze. Chwali za cenę, ale krytykuje za spalanie, które nie jest wcale takie złe – mocniejszej wersji wystarczy średnio 7 litrów benzyny na każde 100 km. Minusem jest też dostępność na specjalne zamówienie. Cóż – to żaden minus, skoro realnie jednak można kupić ten samochód!
W dziale Najlepszy wybór, tym razem zamieszczonym na stronach 24-25, znowu pojawiły się francuskie samochody. Wśród crossoverów zaproponowano Peugeota 3008, choć oceniono go tylko na trzy z pięciu możliwych do uzyskania gwiazdek. Wyrażono ubolewanie, że nie ma wersji 4×4, ale za to wspomniano o Grip Control, który można otrzymać za niewielką dopłatą.
Wśród miejskich kombi zaproponowano Renault Clio (5 gwiazdek) i Peugeota 207 (4 gwiazdki). Temu drugiemu punkty odjęto najwyraźniej za relatywnie niewielki bagażnik – tylko 335 litrów.
W segmencie mini wyróżniono Peugeota 107 (5 gwiazdek) i Renault Twingo (4 gwiazdki).
Renault Vel Satisa wspomniano w zamieszczonym na stronie 54. artykule poświęconym atakom tzw. marek popularnych na segment E.
I to już wszystko, co o samochodach francuskich napisał w tym tygodniu „Motor”. W zasadzie można sobie to wydanie darować.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze