Trwa salon samochodowy we Frankfurcie. Dziś IAA otworzy swoje bramy dla szerokiej publiczności. Niestety miłośnicy francuskich samochodów niemal nie mają tam czego szukać. Na targach nie ma ani Citroëna, ani Peugeota, ani DS, ani Dacii, a zaś Renault prezentuje tylko Nowego Captura, a i to nie w regularnej hali wystawowej. Także MOTOR na okładce aktualnego wydania nie pokazuje żadnego auta z Francji. Czy więc warto kupić ten tygodnik?
MOTOR nr 37 (3455) z 9.IX.2019
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 56 (z okładką)
Cena: 2,09 zł
Koszt 1 strony: ponad 3,7 grosza
Warto kupić? Nie
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: 2CV, 508, Clio, Megane, Scenic, Talisman, Duster
O kondycji segmentu D i spodziewanych w tej klasie premierach, zwłaszcza aut o sportowym zacięciu, traktuje materiał zamieszczony na stronach 6-9. Wspominam o tym tylko dlatego, że znalazła się w nim wzmianka o Renault Talismanie.
Na stronie 12 zamieszczono króciutki cennik Renault Clio V. Na tej samej stronie napisano też parę zdań na temat nowego Nissana Juke’a.
Kawałek deski rozdzielczej Renault Scenic’a można wypatrzeć na zdjęciu zamieszczonym na stronie 37.
Citroëna C-Elysee i Dacię Logan MCV MOTOR sugeruje ewentualnie na taksówkę w odpowiedzi na pytanie wydrukowane na stronie 40.
Niżej znajdziecie odpowiedź na inny dylemat – czy lepiej wybrać 8-letniego Qashqaia lub Sportage’a, czy może dwuletnią Dacię Duster. MOTOR twierdzi, że Dacia szybciej się zużywa i za skarby świata nie wiem, co mieli na myśli.
Peugeot 508 RXH był dziewiątym najchętniej wybieranym samochodem hybrydowym w sieci AAA Auto w lipcu br. Wspomniano o tym na stronie 41.
Peugeota wspomniano jako dostawcę silników wysokoprężnych 1.6 do Mitsubishi ASX-a, którego opisano w porównaniu aut używanych na stronach 42-45.
Poszukiwania nietypowego auta, to tytuł artykułu, jaki MOTOR zamieścił na stronach 46-. Jednym z tych nietypowych jest Renault Clio Sport. Samochód rzadko spotykany w naszym kraju, a jakość oferty jest mizerna, bo wiele egzemplarzy jest po „dzwonach”. Jeśli uda się kupić zadbany egzemplarz, to na pewno będzie on kosztował relatywnie dużo, za to dostarczy wielu radości z jazdy, o ile ktoś lubi usportowione modele. W tekście wspomniano zresztą także Megane R.S. Cały artykuł zamieszczono na stronach 46-49.
Citroëna 2CV wspomniano w dziale Motor Retro na stronie 54.
I to już wszystko, co MOTOR napisał o interesujących nas samochodach w aktualnym numerze.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: MOTOR
Najnowsze komentarze