Mamy znowu poniedziałek, a to znaczy, że do punktów sprzedaży prasy trafił nowy MOTOR. Jego okładka nie zachęca do zakupu miłośników francuskiej motoryzacji – nie ma na niej ani jednego auta znad Sekwany. Pewnym pocieszeniem może być jedynie Jeep Wrangler produkowany przez koncern Stellantis, oraz nowy Mitsubishi Outlander, którego przedstawiliśmy Wam w ubiegłym tygodniu.
MOTOR nr 41 (3720) z 07.X.2024
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 48 (z okładką)
Cena: 4,99 zł
Koszt 1 strony: 10,4 groszy
Warto kupić? Można
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Alpine, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: Berlingo, C4 X, e-408, 4 E-Tech, Megane, A110, A390, Bigster, Sandero
I właśnie od owego Outlandera zaczynamy – MOTOR poświęcił mu strony 4-5 i wspomniał, że bazuje na Nissanie Rogue, a my piszemy o tym dlatego, że auto jest owocem Aliansu Renault-Nissan, Mitsubishi.
N stronie 10. MOTOR wspomina krótko o uruchomieniu Alpine Driving Experience Center. Relację z tego wydarzenia znajdziecie tutaj.
Na tej samej stronie, już wyraźnie więcej miejsca poświęcono na informację o wprowadzeniu do sprzedaży Peugeota e-408, a także o dotarciu do Europy transportu chińskich aut Leapmotor, które oferował będzie na Starym Kontynencie koncern Stellantis.
Kolejna strona przynosi notatkę o zmodernizowanym RAM-ie 1500 oraz wynikach europejskiej sprzedaży 10 najpopularniejszych marek, wśród których wymieniono Renault, Peugeota i Dacię.
Na tej samej stronie 11. w dziale Przyszłe premiery MOTOR wspomina m.in. Alfę Romeo Giulię, Alfę Romeo Stelvio, Alpine A390, Citroëna C4 X po liftingu, Dacię Bigster i Renault 4 E-Tech.
Test Dacii Sandero Stepway Extreme 90 TCe CVT znajdziecie na stronie 17. To ten sam egzemplarz, który był niedawno testowany w naszej redakcji. MOTOR uznał, że to idealna konfiguracja do miasta – pali stosunkowo niedużo, skrzynia nie wymaga zmiany przełożeń, jakże częstej w ruchu miejskim, a bezstopniowa skrzynia nie wyje, jak to miało miejsce w poprzednich, głównie japońskich konstrukcjach.
Jednocześnie Redaktor Szewczyk zauważa, że dynamika jest przez tę przekładnię kompletnie zgaszona (co jednak nie do końca jest prawdą – z naszego testu wynika że przy prędkościach miejskich samochód jeździ całkiem dynamicznie), ale chyba nie tego oczekuje się od takiego samochodu. Samochodu przestronnego, dobrze wyposażonego, wygodnego i z dość dużym bagażnikiem. Cena zbliżona do 100.000 zł wprawdzie może zaskakiwać na minus, ale jest przynajmniej w części uzasadniona wysoką wersją wyposażeniową i komfortem skrzyni bezstopniowej.
Porównanie Forda Bronco z Jeepem Wranglerem znajdziecie na stronach 18-22. Jeep przegrał to starcie z kretesem, bo pod niemal każdym ocenianym względem okazał się gorszy. Był lepszy tylko w zakresie bagażnika, skrzyni biegów i napędu oraz ceny zakupu.
W dziale Używane na stronie 36. MOTOR prześwietlił trzecią generację Citroëna Berlingo. Notę poniżej średniej wystawiono za jakość materiałów i osiągi. Za przeciętne uznano wyposażenie, komfort jazdy i hałas, wygląd i styl, ceny zakupu, zużycie paliwa, dostępność części, koszty serwisu i bezawaryjność. Ocenę powyżej średniej postawiono przy cenach części.. Bardzo dobrze oceniono przestronność wnętrza, pojemność bagażnika oraz dostępność serwisu.
Renault Megane IV pojawiło się w roli potencjalnego rywala dla opisanej na stronach 42-45 Toyoty Corolli.
I to już wszystko, co MOTOR napisał o interesujących nas samochodach w aktualnym numerze.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: MOTOR; zdjęcia: archiwum
Najnowsze komentarze