„Motor” nr 47 (2788) z 20.XI.2006
Stron: 56 (z okładką)
Cena: 1,50zł
Koszt 1 strony: 2,7 grosza
Warto kupić: niekoniecznie
O jakich markach francuskich piszą: Citroën, Peugeot, Renault
Jakim modelom poświęcono miejsce: C1, C4, C6, Saxo, 407 Coupe, 607, 4CV, Clio, Megane, Scenic, Twingo, sportowe
Na początek doniesienia z początkowych lat wydawania „Motoru”. Przy roku 1953 czytamy o udzieleniu przez Renaulta licencji na produkcję modelu 4CV japońskiej firmie Hino (należącej do Toyoty). Rok niżej ;-) cytat o tym, że Delage, Delahaye i Hotchkiss – trzy francuskie marki – zaprzestają produkcji i znikają z rynku wykończone podatkami, jakie obowiązywały na samochody wyposażone w mocne silniki.
Kolejna wzmianka o francuskich samochodach pojawia się dopiero na stronie 14. To informacja o tym, że francuskie auta należą do najbardziej ekonomicznych, co potwierdził ADAC. Ze szczegółami i tak lepiej się zapoznać w naszym artykule.
Poniżej – notatka okraszona zdjęcie Peugeota 107 w wersji cabrio. Tak! Wprawdzie to tylko model dla niedużych dzieci napędzany poprzez pedały, ale za to jaka frajda dla młodego kierowcy! Póki co gadżet ów jest dostępny w Wielkiej Brytanii, a kosztuje 87 funtów.
Na tej samej stronie znajdziecie też informację o wynikach konkursu Car of the Year’2007. Wiecie już jednak doskonale, że trzecie miejsce w tym roku zajął Citroën C4 Picasso.
Na stronie 17 informacja, którą opublikowaliśmy przed tygodniem. Chodzi o kolejną akcję serwisową, jaką ogłosił Renault dla posiadaczy modeli Megane II i Scenic II.
Citroën C4 VTS, Peugeot 407 Coupe oraz Renault Clio Sport, to trzy francuskie auta, które kandydują do tytułu Auto Lider 2006 w kategorii aut sportowych i kabrioletów.
Na stronach 26-27 zaprezentowano Citroëna C6 z silnikiem HDi o pojemności 2.7 litra. Jest to wersja Exclusive z pakietem Longue. Trzeba przyznać, że tym razem Redaktor Klonowski nie szukał dziur w całym i ocenił samochód naprawdę dobrze i rzeczowo. Wydaje mi się wprawdzie, że nie ma słowa „precyzyjność”, ale powinno się pisać raczej „precyzja”, zwłaszcza w odniesieniu do działania układu kierowniczego, ale mogę się mylić…
Redaktor Klonowski docenił wysokoprężną jednostkę napędową w testowanym samochodzie. Słowa pochwały trafiły też pod adresem (to było jeszcze przed strajkiem listonoszy) skrzyni biegów. Sześciobiegowa przekładnia działa szybko i delikatnie. Za plus uznano także znakomite wyposażenie, komfort i bardzo wysoki poziom bezpieczeństwa. Do minusów zaliczono cenę i zbyt gwałtownie działający układ hamulcowy. Cóż – on taki po prostu jest. Gdyby Redaktor Klonowski przejechał się np. XMem, czy BXem, to dopiero wtedy mógłby mówić o gwałtownie działających hamulcach – niemalże zerojedynkowych ;-)
Wśród konkurentów flagowej limuzyny Citroëna zaprezentowano Peugeota 607 z tym samym silnikiem.
Na stronie 43. w Poradach eksperta pojawia się list czytelnika, który nie wie, co ma, ewentualnie korekta „Motoru” dała ciała ;-) Otóż ów czytelnik twierdzi, iż ma Citroëna Saxo 1.4 XS. Podejrzewam, że chodzi mu o SX… A kłopot polega na szarpaniu sprzęgła. Ekspert sugeruje wymianę poduszki mocowania zespołu napędowego. Koszt wynosi kilkadziesiąt złotych (bez robocizny). Swoją drogą nieźle jeździ syn czytelnika, skoro autko ma dopiero 135 tys. km przebiegu i już wymieniane sprzęgło… Moje byłe Saxo zrobiło pode mną 171 tys. km i gdzie tam było do wymiany sprzęgła! A potem ludzie opowiadają bzdury, że to francuskie auta są awaryjne. Polacy! To Wy nie dbacie o samochody!!!
Na następnej stronie w dziale Bezpieczeństwo na drodze analiza wypadku, w którym brał udział kierowca Renaulta Twingo. Co gorsza – to on spowodował ów wypadek. Cóż – pozostaje nam tylko życzyć więcej rozwagi…
Na stronie 46. doniesienia sportowe, z których my wyłowiliśmy jedną pasującą do naszego wortalu. Odnotowujemy to z kronikarskiego obowiązku, choć sami pisaliśmy już dawno, że Sebastien Loeb jednak w Rajdzie Wielkiej Brytanii nie wystartuje.
I to już koniec informacji poświęconych francuskiej motoryzacji. W zasadzie możecie sobie darować kupno „Motoru” w tym tygodniu, chyba, że chcecie koniecznie poczytać trochę pochwał o C6…
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze