Wprowadzony na rynek jesienią 2024 roku Renault 5 E-Tech osiąga pierwsze sukcesy zarówno wśród opinii publicznej, jak i w sprzedaży. We Francji model pnie się na szczyt rankingu popularności aut elektrycznych. Pierwsze podsumowania budzą wielkie nadzieje na przyszłość zarówno dla propagowania napędu elektrycznego, jak i zysków, które może przynieść nowa Piątka.
Projekt Renault 5 E-Tech to hołd dla oryginalnego modelu, ale z nowoczesnym akcentem. Sylwetka samochodu jest wierna pierwowzorowi, ale jednocześnie odświeżona, aby mogła stawić czoła konkurencji. Wlot powietrza, charakterystyczny dla spalinowego protoplasty zastąpiono zintegrowanym portem ładowania. Renault 5 E-Tech otrzymał charakterystyczne prostokątne reflektory LED-owe oraz prosty, ale dynamiczny profil, który wyraźnie nawiązuje do R5. Renault 5 E-Tech oferuje minimalistyczne, cyfrowe wnętrze z nowoczesnym ekranem dotykowym oraz zaawansowanymi funkcjami multimedialnymi.
To już było, ale… wróciło. Renault 4 znów na salonach. Bruksela 2025
Pierwszym rynkiem, na którym zadebiutował Renault 5 E-tech była Francja. Zamówienia rozpoczęto w październiku ubiegłego roku a następnie samochód dołączył do oferty także w innych krajach europejskich. Pierwsze miesiące pokazały, że model wzbudził zainteresowanie klientów. Sprzedaż we Francji osiągnęła poziom 10 tys. egzemplarzy. Model zajął pierwszą pozycję w rankingu sprzedaży elektrycznych samochodów segmentu B w grudniu i listopadzie 2024 roku.
To dopiero początek rynkowej drogi. Renault E-Tech 5. W Polsce rozpoczęto przyjmowanie zamówień pod koniec listopada ubiegłego roku a model zobaczymy w salonach dealerskich już wiosną.
Cena w porównaniu do elektrycznej konkurencji wydaje się całkiem przystępna wynosi 120.900 zł za model napędzany silnikiem o mocy 120 KM z mniejszym akumulatorem o pojemności 40 kWh. 150-konna wersja z większym akumulatorem o pojemności 52 kWh kosztuje 142.900 zł (zobacz cennik).
Najnowsze komentarze