Czy Renault zainwestuje w ogniwa wodorowe? Dyrektor generalny koncernu zainteresowany nową technologią.
Zgodnie ze swoją strategią na przyszłość Renault zamierza w dalszym ciągu inwestować w elektryfikację swojej gamy modelowej. Jeszcze w tym roku zadebiutuje II generacja modelu Zoe, a w planach na nadchodzące lata jest elektryczny kompaktowy SUV. Zmiana rodzaju napędu dotyczy także kolejnej odsłony modelu Twingo, który będzie w 100% elektryczny. Aby spełnić wymagania dotyczące emisji spalin, francuska marka wprowadzi do swojej oferty także hybrydowe wersje pojazdów. W przyszłym roku zadebiutuje Renault Clio oraz Captur w wariancie E-Tech, które będą napędzane silnikiem benzynowym o pojemności 1,6 litra powiązanym z dwoma jednostkami elektrycznymi.
Renault do tej pory nie wykazywało zainteresowania wodorem, ale być może strategia marki w przyszłości ulegnie zmianie. Szef koncernu Jean-Dominique Senard w wywiadzie dla francuskiego kanału LCI pochwalił technologię. Powiedział, że „jeszcze nie skończyliśmy rozmawiać o wodorze” co może sugerować rozwój Renault w tej dziedzinie. Nie ujawniono żadnych planów, czy inwestycji dotyczących samochodów, które czerpią energię z ogniw wodorowych, ale istnieje szansa, że nastąpi to w perspektywie długoterminowej.
Wodór jest sposobem na rozwiązanie problemów związanych z pojazdami elektrycznymi. Samochody nie potrzebują ciężkich akumulatorów, tankowanie jest szybkie, a zasięg pojazdów większy niż w przypadku modeli na baterie. Największym problemem jest jednak brak infrastruktury do tankowania wodoru.
Najnowsze komentarze