Kamera zarejestrowała podejrzane zachowanie pijanego mężczyzny. Najpierw uszkodził zaparkowanego Citroena a następnie rozpoczął poszukiwania wygodnego lokum, które zastąpiłoby… ławkę. A może by tak spróbować w Renault?
Niezwykły incydent zarejestrowała kamera na parkingu znajdującym się w Grodnie. W nocy pewien mężczyzna, który wyraźnie znajdował się po kilku głębszych, wstał z ławki i chwiejnym krokiem ruszył na poszukiwania wygodniejszego i cieplejszego lokalu. Stabilność była na tyle ograniczona, że najpierw musiał wspomagać się barierką a następnie innymi obiektami znajdującymi się w zasięgu. Pech chciał, że jednym z nich był Citroen, który został przez naszego wątpliwej sławy bohatera, uszkodzony.
Citroen należy do samochodów komfortowych, aczkolwiek nie ukrywamy, że nie jest to hotel, więc mężczyzna nie zaprzestał poszukiwań. Zmęczył się chyba przy tym odrobinę, gdyż uciął sobie krótką drzemkę na trawniku. Wreszcie, metodą prób i błędów cel został osiągnięty. Najwygodniejszą sypialnią okazało się Renault. Nie przeszkadzał nawet wyjący alarm. Po nocy pełnej wrażeń należy się przecież relaks. Mężczyzna spędził noc w cudzym samochodzie, a rano, jak gdyby nigdy nic, ulotnił się ze sceny. Obecnie jest poszukiwany, ponieważ właściciel Citroena zgłosił szkodę policji.
Najnowsze komentarze