Nie wszyscy wiedzą o tym, że w momencie wybuchu II Wojny Światowej w Hiszpanii działała niewielka firma David, której historia zaczęła się od marzenia 17-letniego właściciela o jeździe na bobsleju. Ale nas, jako miłośników francuskich samochodów, bardziej interesuje czas, gdy współpracowała ona blisko z Citroenem i produkowała nawet… samochody elektryczne, bazujące na jego nadwoziu. A było po zakończeniu wojny domowej w tym kraju.
Hiszpania była w owym czasie zrujnowana, brakowało dosłownie wszystkiego. Samochód elektryczny wydawał się więc świetnym rozwiązaniem. Reklamowano go ja pojazd, który jest wart ceremonii zaślubin. Akumulatory znajdowały się z przodu samochodu.
Przed wojną firma David produkowała również taksówki, które bazowały na nadwoziu Citroena. Ponad 1.000 takich aut jeździło w Barcelonie a samo przedsiębiorstwo prowadziło również przedstawicielstwo Andre Citroena…
Elektrycznych Citroenów powstało zaledwie 10. Kryzys paliwowy po wojnie minął a David zaczął produkować inne pojazdy.
Originally posted 2019-01-10 05:26:40.
Najnowsze komentarze