Dacia Logan, która została wprowadzona na rynek w 2004 roku, była przełomowym projektem w historii Renault i Dacii. Pierwotne założenie producenta zakładało stworzenie nowego samochodu, który będzie kosztował 20.000 tysięcy złotych! I to się prawie udało. Pierwsze Dacie były bardzo tanie.
Historię sukcesu Renault i Dacii opisują autorzy książki L’épopée Logan (Epopeja Logana). Odpowiadają tam między innymi na pytania dlaczego i w jaki sposób firma taka jak Renault rozpoczęła tę przygodę, jak przezwyciężyła niespodzianki i przeszkody, które ją naznaczyły, aby stać się jednym z najbardziej spektakularnych sukcesów początku XXI wieku, jakie są możliwe konsekwencje sukcesu, który destabilizuje tradycyjny model rozwoju europejskich przedsiębiorstw przemysłowych?
Zobacz: Testowaliśmy Dacię Logan, spotkaliśmy UFO
Autorzy analizują realizację projektu Dacia z punktu widzenia projektowania produktu, rozwoju przemysłowego i wdrożenia komercyjnego. Dzięki wywiadom z większością osób zaangażowanych w ten projekt, a w szczególności z trzema menedżerami, którzy odegrali kluczową rolę w historii projektu Logan: Louisem Schweitzerem (ówczesnym szefem koncernu Renault), Jean-Marie Hurtigerem i Gérardem Detourbetem, przybliżają tajemnice tego sukcesu. Ilustrowana licznymi wykresami i niepublikowanymi dokumentami książka pokazuje, w jaki sposób strategia Logana powstawała i rozwijała się w firmie, jak była ona w stanie dostrzec trendy na rynkach wschodzących, podejmować wyzwania projektowe uważane za niemożliwe (stworzenie „prawdziwego” samochodu, którego cena wynosi 5.000 euro) oraz budować i wdrażać systemy przemysłowe i komercyjne, nadając firmie bezprecedensowy wymiar międzynarodowy.
Oto fragmenty:
„Jesienią 1995 roku odbyło się spotkanie kierownictwa grupy, na którym ogłosiłem umiędzynarodowienie Renault” – wspomina Schweitzer w książceL’épopée Logan. „Jeden ze słuchaczy zasugerował, że byłoby wskazane, aby Renault posiadało drugą markę. Myślę, że odpowiedziałem, że nie jestem temu przeciwny, ale moim zdaniem, jeśli miałaby powstać druga marka, to powinna być umiejscowiona pod Renault. Byłem przekonany, że podobnie jak VW, który najpierw wprowadził Seata, a potem Skodę, musimy mieć drugą markę, która pozwoli nam zaoferować tańsze samochody dla osób o niższych dochodach, dla których marka Renault nie była dostępna.
[…]
Tak się składało, że marka Dacia powstała w wyniku współpracy Renault z rządem rumuńskim trwającej od 1968 roku. W 1999 roku ten mały producent, który zaczynał od sprzedaży przerobionych modeli Renault 8, dołączył do Renault. W ciągu następnych kilku lat projekt Logan dojrzewał, a pod koniec 2004 roku wprowadzono na rynek mały samochód osobowy w bezkonkurencyjnej cenie 5 000 euro, przeznaczony przede wszystkim dla krajów wschodzących. Aby zaoferować nowy samochód po tak niskiej cenie, trzeba było pójść na ustępstwa, ale całość pozostawała wiarygodna, oparta na sprawdzonych podzespołach Renault.
[…]
Stworzyliśmy coś, co Anglicy nazywają „Frankenstein car”, czyli samochód składający się z istniejących części pochodzących z różnych samochodów, który miał bardzo dobry stosunek jakości do ceny i który udało nam się zrealizować w ramach specyfikacji i kosztów. Nie wybraliśmy platformy Mégane, ponieważ byłoby to zbyt kosztowne” – opowiada Louis Schweitzer.
Pierwszy Logan był autem bardzo prostym, stosunkowo dużym, z pojemnym bagażnikiem. Jego cena w Polsce w 2005 roku wynosiła 33 tysiące złotych. Od tego momentu zaczęła się historia sukcesu Dacii. Był reklamowany jako „najbardziej przestronny i najtańszy rodzinny samochód w swojej klasie”. W reklamach mogliśmy usłyszeć, że na zawsze zmieni świat. Producent się nie pomylił. Zmienił.
Najnowsze komentarze