Renault Kwid EV został przyłapany w czasie testów na ulicy. Samochód ma mieć 250 kilometrów zasięgu i bardzo atrakcyjną cenę, która ma sprawić, że więcej osób będzie stać na tego typu rozwiązanie. Auto wygląda bardzo podobnie jak zwykły Kwid, ale z przodu pojawił się nowy zderzak, przekonstruowano też lampy oraz wlot powietrza. Z tyłu zmiany również obejmują zderzak i lampy.
Testy nowego samochodu odbywają się właśnie w Chinach. Na zewnątrz pojawią się jeszcze nowe oznakowania EV, wskazujące na samochód elektryczny. W środku możemy spodziewać się nowego zestawu instrumentów pokładowych oraz zmienionej tapicerki. Kwid w wersji EV powinien zyskać multimedialny system rozrywki. W najbogatszej wersji pojawią się klimatyzacja, elektryczne szyby czy kamera z czujnikami parkowania oraz aluminiowe felgi.
250 kilometrów zasięgu na baterii?
Renault Kwid jest małym i lekkim samochodem. Dlatego spodziewamy się baterii, która powinna zapewnić około 250 kilometrów zasięgu. Renault produkuje nowy samochód ze swoim chińskim partnerem, firmą Dongfeng, poprzez spółkę e-GT New Energy Automotive. Pod tą długą nazwą kryje się doświadczony zespół, który powinien poradzić sobie z trudnym zadaniem wprowadzenia nowego samochodu elektrycznego na rynek. A sprawa jest dla Renault być-albo-nie-być, od tego roku w Chinach obowiązują bowiem nowe, surowe normy procentowego udziału aut na prąd. Każdy producent zobowiązany jest do sprzedaży co najmniej 10% pojazdów elektrycznych.
Renault Kwid EV ma się pojawić na rynku na początku przyszłego roku. Będzie wytwarzany w zakładać Dongfeng w mieście Shiyan w centralnych Chinach. Maksymalna roczna zdolność produkcyjna fabryki wynosi 120.000 samochodów. Rok później auto trafi do Indii. Co ciekawe, klasyczny Kwid nie radzi sobie zbyt dobrze na indyjskim rynku – tego stanu rzeczy nie zmieniło na razie dodanie MediaNav Evolution, ABS, EBD czy poduszki powietrznej kierowcy. Odświeżona wersja po faceliftingu pojawi się za kilka miesięcy.
źródło: GaadiWaadi.com
Najnowsze komentarze