W obliczu rygorystycznych przepisów dotyczących emisji CO2 Dacia wprowadzi na rynek europejski samochód z napędem elektrycznym. Model ma zachęcać klientów przystępną ceną.
W tym roku na rynku chińskim zadebiutowało nowe Renault City K-ZE, które bazuje na oferowanym w Indiach modelu Kwid. Elektryczny crossover z silnikiem o mocy 44 KM potrafi przejechać na jednym ładowaniu do 271 km a jego przystępna cena, która w przeliczeniu wynosi 8.000 euro, skutecznie przyciąga klientów do salonów sprzedaży. Francuski koncern zamierza wykorzystać przepis na tani elektryczny samochód także w Europie, a wszystko ze względu zaostrzenie przepisów dotyczących emisji spalin. Model zostanie wprowadzony do oferty marki Dacia.
„Surowe przepisy dotyczące emisji CO2, które wejdą w życie w 2020 roku są dla nas dużym wyzwaniem” – powiedział Olivier Murguet, szef sprzedaży Grupy Renault w wywiadzie dla niemieckiego magazynu Automobilwoche. Pojazdy Dacii emitują obecnie zbyt dużo CO2, a inwestycje w nowe technologie stanowią nie lada wyzwanie jeśli firma chce zachować przystępne ceny swoich modeli. Jedną z możliwości obniżenia emisji, jaką podaje Murguet jest właśnie elektryfikacja oferty. Nowy model Dacii z napędem elektrycznym będzie jednak różnił się od chińskiego odpowiednika zarówno pod względem nazwy jak i ceny, która ma wynosić ok. 15.000 euro. Nowa elektryczna Dacia zostanie dostosowana do europejskich standardów bezpieczeństwa.
Dacia z napędem elektrycznym zadebiutuje w 2021 roku, ale być może już w przyszłym roku zobaczymy pierwsze zdjęcia pojazdu.
Najnowsze komentarze