Nowy DS 3 Cafe Racer to ostatnia chyba odsłona pierwszej generacji DS 3, którą można kupić w polskich salonach. Dlaczego warto go kupić? Bo świetnie wygląda, przyciąga wzrok, jest luksusowo wykończony i gwarantujemy, że na parkingu drugiego takiego raczej nie spotkasz. To samochód dla tych, którzy lubią mieć coś wyjątkowego. Tradycyjnie więcej zdjęć znajdziecie w galerii pod artykułem – polecamy!
DS 3 Cafe Racer to edycja specjalna, pod maską której znalazł się benzynowy silnik 1.2 PureTech o mocy 110 KM. Pracuje w połączeniu z klasycznym automatem a dzięki temu, że samochód jest stosunkowo lekki, na drodze zachowuje się jak mała rakieta, prowokując kierowcę do mocniejszego przyciskania gazu. Wrażenie sportowego samochodu pogłębia zawieszenie, które w moich kategoriach znajduje się gdzieś pomiędzy słowem bardzo twardo a skrajnie twardo. Wrażenie sportu tonuje jedynie wygodne, komfortowe wnętrze.
W wyposażeniu znajdziemy między innymi reflektory LED Pure Vision.
DS 3 Cafe Racer – na zewnątrz
DS 3 Cafe Racer ma kremowy dach z wielkim napisem, tak, żeby nikt nie miał wątpliwości z jakim autem mamy do czynienia. Jest to na swój sposób buntownicze nawiązanie do szalonych lat sześćdziesiątych, pragnienia wolności i niezależności sztuki i muzyki. Motyw Cafe Racer powtórzony jest na boku DS 3. Całość skomponowano tak, że przyciąga wzrok i jest to chyba jeden z najładniejszych supermini na rynku. Cały sobą woła – oto ja! Kremowy kolor dachu powtórzony jest we wnętrzu, chociaż elementy graficzne nie są tutaj już tak duże, to jednak tworzą zgrabną całość. 17″ felgi z charakterystycznym wzorem dopełniają tego mocnego wyglądu.
DS 3 Cafe Racer – komfortowe wnętrze
Skóra luksusowa – tak dwoma słowami można podsumować wnętrze. Chociaż projekt deski rozdzielczej nie zmienił się, to jednak fotele, z charakterystycznym wzorem, są po prostu najlepsze – ich wygląd jest unikalny. Siedzi się wygodnie, otulają kierowcę i pasażera. Z tyłu jest kanapa, ale skoro DS 3 jest autem dla indywidualistów, to kto by chciał wozić pasażerów… Jeśli się uprą, to dostęp do wnętrza zapewniają składane oparcia foteli – nie jest to wygodne, ale w trzydrzwiowym samochodzie… można wybaczyć.
Mamy do dyspozycji klasyczną hydrauliczną skrzynię biegów, do tego jednostrefowa klimatyzacja i… tradycyjny kluczyk, co raz większa rzadkość we współczesnych samochodach. Do tego aluminiowe pedały i stopka – drobna rzecz a cieszy.
Nowy system multimedialny
Chociaż ekran pozostał niewielkich rozmiarów, to samochodem zarządza nowy system operacyjny, wygląd jest tożsamy z nowym designem DS. Jest też Mirror Screen, można więc bez problemu podłączyć smartfona i go używać przez interfejs samochodu.
Do tego DS przygotował aplikację My DS – po jej ściągnięciu trzeba podać swoje dane i VIN samochodu, by cieszyć się kilkoma dodatkowymi funkcjami. Są tu dane samochodu, spalanie, całkowity przebieg, dostęp do Assistance a nawet aktualności DS, chociaż tam akurat mało informacji o linii DS a więcej o sukcesach sportowych – to wymaga poprawki.
Jazda DS 3 Cafe Racer
Jazda DS 3 Cafe Racer to przede wszystkim wrażenia sportowe. Ten samochód najlepiej się czuje na krętych asfaltowych ścieżkach, im więcej zakrętów, im one ciaśniejsze, tym lepiej. Lekkie nadwozie, mocny silnik, twarde zawieszenie – wiele osób będzie tym autem zachwyconych.
DS 3 Cafe Racer jeździ naprawdę szybko i dynamicznie, co powoduje, że chce się przyspieszać cały czas. I pewnie dlatego spalanie, które osiągnęliśmy, przekraczało 9 litrów na 100 kilometrów – każdy kierowca testowy nieodmiennie cisnął gaz do oporu.
DS 3 Cafe Racer – czy warto go kupić?
Edycja limitowana, sportowe wrażenia, świetny wygląd – to niewątpliwie samochód dla indywidualistów. DS 3 Cafe Racer to solidne, dobrze jeżdżące auto, które daje poczucie wyjątkowości.
DS3 Cafe Racer można skonfigurować tutaj. W Polsce dostępna jest tylko jedna wersja – 1.2 PureTech 110 KM z automatyczną skrzynią biegów.
Originally posted 2019-04-09 06:30:13.
Najnowsze komentarze