Nowy Renault Captur 1.5 dCi z automatyczną skrzynią biegów jest większy, lepiej wyciszony i ma bardziej komfortowe zawieszenie od poprzednika. Samochód jest wart rozważenia, stanowiąc dobry kompromis wielkości między kompaktowym SUVem a typowym autem miejskim. A co najważniejsze, jeździ się nim wyjątkowo przyjemnie i za każdym razem gdy się do niego podchodzi, cieszy oko.
Pierwsze co zwraca uwagę, to wymiary zewnętrzne. Jak bardzo urósł nowy Renault Captur można zobaczyć na powyższym zdjęciu. Po lewej stronie Peugeot 206, po prawej Captur. Gdyby nie to, że mamy świadomość, iż po lewej widzimy auto klasy B sprzed wielu lat, można by odnieść wrażenie, że Captur stał się pełnoprawnym SUVem. Ale coś w tym jest. Rozmiar samochodu znacznie się powiększył wizualnie, sprawia on wrażenie większego, niż jest w rzeczywistości. Captur urósł i stał się bardziej dojrzały, lepiej wykonany i dzisiaj stanowi naprawdę mocną ofertę w segmencie B. Pokuszę się o stwierdzenie, że ciężko byłoby znaleźć ciekawsze auto u niefrancuskiej konkurencji.
Zobacz: Test Renault Captur II – pierwsza jazda
Poprzedni model Captura wyglądał rewelacyjnie i często pisałem o nim, jako o najładniejszym crossoverze w segmencie B. Renault postanowiło więc wprowadzić nowy model jako ewolucję. I to się udało. Najlepsze cechy poprzednika pozostawiono, dodając subtelne smaczki i elementy polepszające wygląd. Nowy Captur wygląda bardziej masywnie, na granicy ciężkości wizualnej.
Z tyłu zmiany obejmują dostosowanie do aktualnego wyglądu linii Renault. I tutaj są bardzo pozytywne. Jest elegancko, nowocześnie.
Co ciekawe, starsza generacja Captura wygląda nadal bardzo dobrze i nie musi się wstydzić przy swoim młodszym brane. Chociaż wyraźnie widać, że to starszy model, to jednak sylwetka jest ponadczasowa. Za wygląd nowy Captur zyskuje w moich oczach bardzo dużo punktów. Chociaż najciekawsze rzeczy dzieją się w środku.
Nowy Renault Captur – wnętrze
Tu zmiany są naprawdę duże. Przede wszystkim jest ciszej a samo wnętrze sprawia wrażenie znacznie większego niż w poprzedniku. Fotele nadal są spore i wygodne, teraz do tego doszły jeszcze lepsze materiały wykończeniowe, tworzywa są wysokiej jakości a całość jest bardzo ładnie zaprojektowana. To dojrzalszy samochód niż Captur I. Znacznie dojrzalszy.
Producent wykonał świetną pracę całościowo. Jedyne co mi się nie podobało, to kilka elementów, które można spotkać też w Dacii Duster – przyciski i pokrętła od klimatyzacji. Od znacznie droższego jednak Captura oczekiwałbym pewnej oryginalności.
Duże wrażenie we wnętrzu robi ekran, który wystaje ponad deskę i przekazuje mnóstwo użytecznych informacji. Jest zupełnie nowy system obsługi, który działa szybko i bezproblemowo. Mapa może być wyświetlona w pionie, co znakomicie ułatwia nawigowanie, jakość dźwięku jest na najwyższym poziomie a obsługa łatwa oraz intuicyjna. Ładowarki USB mają w końcu moc wystarczającą dla smartfonów nowej generacji i bez problemu oddają nawet 2A prądu. Duży plus!
Ilość miejsca we wnętrzu bardzo cieszy – na szerokość jest go więcej niż w poprzedniku i ma się wrażenia obcowania z autem o klasę większym. Z przodu i z tyłu miejsca nie zabraknie nawet dla wysokich osób.
Cieszy praktyczne wnętrze, w którym znajdziemy i uchwyty na kubki i mały schowek w podłokietniku.
Jest też niezwykle praktyczna i pojemna szukała, która ułatwia przechowywanie dużej ilości rzeczy, wygodne rozwiązanie, które powinno być fabrycznie stosowane wszędzie.
Duży plus za szerokość i wygodę foteli z przodu. Nawet 500 kilometrów przejechanych non-stop nie męczy. Ale o samej jeździe za moment.
Wnętrze zasługuje na duże uznanie i gdyby nie drobna wpadka z wykorzystaniem wspólnych elementów z innymi markami, to w zasadzie ciężko byłoby się do czegoś przyczepić.
Zobacz też: test Renault Captur II 130 KM EDC
Silnik, jazda i zużycie paliwa
Pod maską naszego testowego Captura pracował silnik 1.5 Blue dCi. To bardzo oszczędna jednostka, która potrafi nawet przy ostrej jeździe zadowolić się umiarkowaną ilością paliwa. W moim przypadku, gdzie test odbywał się głównie w zimowych warunkach miejskich, było to średnio 6,7 litra na 100 kilometrów. Producent deklaruje co prawda 4,8 litra według testu WLTP, ale mam wrażenie, że tam jazda odbywa się bez dotykania pedału gazu. W dużym mieście przy dynamicznych sytuacjach na drodze takiego spalania nie udało mi się osiągnąć. Pojemność zbiornika paliwa wynosi 46 litrów. Dla mnie to oznaczało sporo ponad 600 kilometrów zasięgu w mieście.
Nowy Captur jest świetnie wyciszony, dużo lepiej od poprzednika. Mogłem to porównać bezpośrednio, bo w redakcji mamy od trzech lat Captura I 1.5 dCi z manualną skrzynią biegów i różnica jest słyszalna. Przy niskich obrotach nie ma to większego znaczenia, ale jeżdżąc nieco bardziej dynamicznie w starszym modelu diesla było słychać. Tutaj jest niski pomruk i cisza. Duży plus.
Sama jazda jest wyjątkowo przyjemna – samochód miękko zmienia biegi i chętnie przyspiesza. Co prawda mamy tylko 115 KM mocy, ale 260 Nm momentu obrotowego robi swoje – nawet przy czterech dorosłych pasażerach nie odczuwałem, żeby auto miało jakiś problem z przyspieszaniem.
Z silnikiem Captura współpracuje 7-biegowa automatyczna skrzynia EDC. Działa ona zaskakująco płynnie i łagodnie. Najwyraźniej producent dopracował całość i charakter skrzyni jest teraz dopasowany do charakteru silnika. Zapomnieć można jedynie o bardzo dynamicznej jeździe sportowej, bo silnik 1.5 dCi ma raczej łagodny charakter. Wszystko odbywa się miękko i w swoim tempie. Nie znaczy, że wolno – lepszym słowem jest właśnie łagodność. Warto też pamiętać, że w takiej konfiguracji auto przyspiesza do setki w 11 sekund.
Do sterowania skrzynią używana jest niewielka dźwignia zmiany biegów – bardzo ładnie zaprojektowana i wpisująca się w ogólny design auta.
Miasto vs autostrada, zawieszenie
Captur świetnie spisuje się w mieście. Sprawnie jeździ też po drogach szybkiego ruchu i autostradzie, równomiernie rozpędzając się do przepisowych 140 km/h. Zwróciłem uwagę na jedną cechę tego samochodu, mianowicie o ile do 130 km/h hałasu w środku w zasadzie nie ma, to powyżej tej prędkości zaczyna on nieco dochodzić z okolic środkowych słupków. Nie jest to nic, co by przeszkadzało, ale na tle ogólnego dobrego wyciszenia Captura to akurat zwraca uwagę.
Bardzo mi się podobało za to zawieszenie. Jest ciche, komfortowe i nie ma w sobie zbyt wiele tej promowanej przez Niemców czy Koreańczyków sztywności. Wręcz przeciwnie, tu jest i komfortowo i pewnie. Zestrojenie zawieszenia oceniam bardzo wysoko. Samochód prowadzi się pewnie, nie pochyla nadmiernie, w zakrętach zachowuje się stabilnie, daje poczucie kontroli nad pojazdem, ale nie pozbawia też przyjemności z jazdy.
Bagażnik
406 litrów bagażnika a łącznie 520 (z uwzględnieniem pojemności pod dodatkową podłogą) to naprawdę sporo. Miejsca tu pod dostatkiem.
Podobnie jak w poprzedniku mamy do dyspozycji regularny kształt i podwójną podłogę. Dostęp do niego jest wygodny, krawędź załadunku znajduje się nisko – to bardzo praktyczny samochód.
Testowana wersja, cennik
Za przyjemności trzeba płacić. Samochody podrożały i podrożał też nieco Captur. W konfiguratorze Renault ta wersja zaczyna się od 94.900 złotych. Opcje kosztowały dodatkowo 8.950 zł.
Testowany model |
|
Intens Blue dCi 115 EDC |
94.900 zł |
opcje |
8.950 zł |
SUMA: |
103.850 zł |
Wyposażenie
- Aktywny system wspomagania nagłego hamowania z funkcją wykrywania pieszych i rowerzystów (AEBS)
- Regulator-ogranicznik prędkości System wspomagania ruszania pod górę (Hill Start Assist)
- System dynamicznej kontroli jazdy ESC
- System utrzymywania pasa ruchu (LKA)
- System kontroli bezpiecznej odległości (DW)
- System rozpoznawania znaków drogowych (TSR)
- Funkcja połączenia alarmowego eCall
- System mocowania fotelików dziecięcych ISOFIX na miejscu pasażera z przodu oraz na miejscach bocznych z tyłu
- Światła przednie i tylne Full LED „Pure Vision”
- Światła do jazdy dziennej z diodami LED
- System multimedialny
- Kolorowy, cyfrowy wyświetlacz wskaźników i zegarów
- Czujnik zmierzchu
- Lusterka boczne elektrycznie sterowane, składane ręcznie, podgrzewane, z czujnikiem temperatury zewnętrznej
- Szyby przednie i tylne regulowane elektrycznie z włącznikiem impulsowym
- Centralny zamek zdalnie sterowany kluczykiem
- Kierunkowskazy sekwencyjne w lusterkach
- Fotel kierowcy z regulacją wysokości
- Przesuwna tylna kanapa, dzielona w układzie 1/3-2/3
- Zagłówki przednie i tylne z regulacją wysokości
- Wyjmowana podłoga bagażnika
- Nadwozie jednokolorowe
- Osłony przedniej i tylnej części podwozia w kolorze czarnym o ziarnistej strukturze
- Ciemna tonacja wnętrza, tapicerka materiałowa, grafitowa
- Zewnętrzne klamki drzwi w kolorze nadwozia
- Kierownica pokryta skórą ekologiczną
- Konsola centralna z podłokietnikiem
- Obręcze kół typu Flex wheel 17″
- System ostrzegania o nadmiernej prędkości (OSP)
- Nadwozie dwukolorowe (obudowy lusterek bocznych w kolorze dachu) ▪ Świata przednie i tylne Full LED w kształcie litery C
- Funkcja automatycznej zmiany świateł na mijania
- Czujnik deszczu
- Karta Renault Hands Free
- System wspomagania parkowania tyłem
- Klimatyzacja automatyczna
- System multimedialny EASY LINK z ekranem 7″ z nawigacją, radioodtwarzaczem DAB, 6 głośnikami, 2xUSB, 1xjack, funkcją kompatybilności smartfona z Android Auto® i Apple CarPlay®, mapa Europy wersja standardowa
- Kolorowy, cyfrowy wyświetlacz wskaźników i zegarów 7″
- Fotel kierowcy i pasażera z regulacją wysokości
- Automatyczny hamulec postojowy z funkcją Auto-Hold
- Lusterka boczne elektrycznie regulowane i składane, podgrzewane, z czujnikiem temperatury zewnętrznej
- Lusterko wewnętrzne elektrochromatyczne
- Deflektory powietrza w kolorze czarnym z elementami chromowanymi ▪ Chromowane obramowanie szyb bocznych
- Osłony przedniej i tylnej części podwozia w kolorze szarym
- Chromowana końcówka wydechu
- Obudowy lusterek bocznych w kolorze dachu
- Szyby tylne boczne i tylna dodatkowo przyciemniane
- Boczne listwy ochronne w kolorze czarnym z chromowaną wstawką
- Wysuwany schowek w desce rozdzielczej Easy Life
- Tapicerka materiałowa czarno-szara z elementami skóry ekologicznej
- Kierownica pokryta skórą
- Oświetlenie LED na podsufitce 2 punkty
Dobrane opcje
- system MULTI-SENSE
- relingi dachowe
- ozdobne elementy zewnętrzne w kolorze jasnoszarym
- system multimedialny EASY LINK z ekranem 9,3″ z nawigacją i systemem nagłośnienia BOSE
- system wspomagania parkowania przód/tył + kamera cofania
- ładowarka indukcyjna
- lusterko elektrochromatyczne bezramkowe
- koło zapasowe
Więcej zdjęć samochodu znajduje się w galerii poniżej.
Dziękujemy firmie Renault Polska za udostępnienie samochodu do testu.
Originally posted 2020-01-31 07:13:06.