Prawdziwy podróżnik musi sprostać licznym wyzwaniom, które dana podróż ze sobą niesie. Powinien dobrze czuć się podczas pokonywania wielu km, w różnym środowisku i najlepiej, by nie narzekał na dźwiganie na swoim grzbiecie ciężkiego, obszernego bagażu. Czy Peugeot Traveller wpisuje się w ten schemat? Sprawdziliśmy.
Samochód bez zająknięcia pokonał 1643 km, a przez połowę dystansu musiał zmierzyć się z niesieniem na swoich „barkach” pięciu osób oraz ich walizek. Na pokładzie znajduje się również system Grip Control, który jest odpowiedzialny za dopasowanie trybu jazdy do warunków panujących na drodze i tym samym różnego środowiska. Testowy Traveller służył jednak głównie na asfalcie dróg ekspresowych i autostrad z krótkim, aczkolwiek uciążliwym miejskim epizodem. Słowo podróżnik pasuje do niego jak ulał.
Szybka zamiana
Busik Peugeota nie zawsze jest tym samym Travellerem i nie posądzajcie mnie tutaj o pomieszanie zmysłów. Wystarczy kilka ruchów ręką, by przeobraził się nie do poznania, a jego przeznaczenie może być bardzo różne. Dwa tylne rzędy siedzeń są dzielone w stosunku 2/3-1/3, każdy element jest przesuwny, a oparcia indywidualnie składane.
W zależności od ilości bagażu oraz osób na pokładzie, ułożymy własną kombinację w zależności od tego, czego aktualnie nam potrzeba. Traveller pomieści kierowcę oraz 7 pasażerów i z powodzeniem posłuży większej rodzinie lub paczce przyjaciół podczas wakacyjnego wypadu.
Jeśli jednak nie zamierzamy zabierać ze sobą wszystkich lub planujemy podróż w samotności, to pojazd daje nam spore możliwości transportowe. Gdy wyjmiemy ostatni rząd foteli, pojemność bagażnika Peugeota wyniesie 2381 litrów, a jeśli zrezygnujemy z kolejnych trzech miejsc, uzyskamy 3968 litrów – nieźle. Złożenie przedniego prawego oparcia pozwala ulokować w Travellerze dłuższe przedmioty o długości do 3,5 m. Pomocna podczas pakowania lub wyjmowania naszego bagażu okazuje się także podnoszona tylna szyba. Otwieranie i zamykanie tylnej klapy odbywa się z łatwością, aczkolwiek wyższe osoby podczas tej operacji powinny uważać na głowę. W bagażniku znajdziemy sprytnie ulokowaną latarkę, nigdy nie wiadomo, kiedy nam się przyda ;-)
Podróżnik z klasą
Kierowca może cieszyć się wysoką, a zarazem wygodną pozycją podczas jazdy. Setki kilometrów za kierownicą Travellera nie powinny przyprawiać o ból pleców, a w każdym razie mnie nie przyprawiły ;-) W samochodzie znajduje się świetnie wyprofilowany fotel, który podpiera plecy oraz boki podczas jazdy, a najpotrzebniejsze funkcje znajdują się w zasięgu ręki.
Komfort na pokładzie nie jest zarezerwowany wyłącznie dla kierowcy. Towarzystwo na pokładzie nie marudziło (a raczej lubi ono zaznaczać swoje niezadowolenie), a nawet chwaliło wygodę samochodu. Miejsca wewnątrz jest mnóstwo zarówno nad głową, jak i na nogi podróżujących. Ponadto pasażerowie mają możliwość regulacji temperatury według własnych upodobań za pomocą panelu klimatyzacji w tylnej części pojazdu. Osoby zajmujące drugi rząd mają do dyspozycji rozkładane stoliki znajdujące się na oparciach miejsc poprzedzających. Aby mieć lepszy kontakt z pasażerami lub po prostu sprawdzić co wyprawiają za naszymi plecami, model został wyposażony w niewielkie lusterko ustawione w kierunku tylnych foteli.
Wnętrze Peugeota można uznać za całkiem luksusowe. Materiały wykończeniowe są przyjemne w dotyku i dobrze dopasowane. Siedzenia pokryto skórzaną tapicerką, a dwa przednie posiadają funkcję podgrzewania oraz masażu. Przyjemnego klimatu nadaje przeszklona część dachowa, która rozjaśnia wnętrze promieniami słońca. Samo wsiadanie do Travellera odbywa się z odpowiednią dozą elegancji. Aby dostać się do wnętrza, nie musimy siłować się z drzwiami ponieważ są otwierane elektrycznie. Aby drzwi stanęły otworem wystarczy kliknięcie przycisku pod panelem klimatyzacji lub na kluczyku, a dla dźwigających ciężkie i mało poręczne torby podróżne, ruch stopą pod nadwoziem.
Zawieszenie pozwala zarówno na dobre trzymanie się drogi, jak i nie przejmowanie się drobnymi nierównościami, jest nie za twarde i nie za miękkie. W komforcie jazdy nie powinny przeszkadzać również niechciane dźwięki, gdyż wnętrze jest całkiem przyzwoicie wyciszone. Szumy powietrza usłyszymy po przekroczeniu prędkości 120 km/h.
Gdy podróżujemy większą grupą osób zawsze znajdzie się pasażer, który będzie dbał o bezpieczeństwo na pokładzie i zaalarmuje, gdy czas spędzony kierownicą przekroczył dopuszczalne granice. W Travellerze niekoniecznie będzie on nam potrzebny, ponieważ samochód dysponuje stworzonym do tego celu wyposażeniem. W moim przypadku okazał się on równie skuteczny, co ludzki „przypominacz”. Po ok. 15 min od hasła: „Chyba czas zatrzymać się na stacji”, kawę zaproponował również Peugeot. Mało tego, wskazał najbliższe stacje benzynowe. W razie potrzeby pomoże do nich doprowadzić. Podczas jazdy przydaje się również wyświetlacz typu Head-Up, który informuje o aktualnej prędkości oraz ograniczeniach.
Samochód samodzielnie może dostosować także rodzaj świateł. Jest to bardzo wygodne, ponieważ nie musimy zastanawiać się nad włączeniem świateł czy zmianą ustawienia z drogowych na mijania. Czasem zdarzały się jednak opóźnienia w działaniu tej funkcji.
Travellerem do miasta?
Nie ukrywam, że Traveller nie jest najlepszym samochodem do poruszania się po mieście. 4956 mm długości i 2204 mm szerokości wraz z lusterkami sprawia, że jest tam wręcz mało pożądany, ale jak wiadomo czasem w miejski gąszcz, po prostu trzeba wjechać. Jak z wyzwaniem poradził sobie Peugeot?
Samochód bez żadnego uszczerbku na zdrowiu, na mm zdołał przecisnąć się przez wąską podwórkową bramkę i zaliczył podziemny parking centrum handlowego, a te nie są raczej przystępne dla większych pojazdów. Samochód ma na szczęście tylko 1,9 m, co pozwoliło wywiązać się z zadania. Gdyby był odrobinę wyższy, nie miałby szans.
Do najmniej przyjemnych chwil spędzonych za kierownicą Travellera było 40 minutowe poszukiwanie miejsca parkingowego w centrum dużego miasta. Pod uwagę trzeba było wziąć, nieco większe gabaryty pojazdu. Samo parkowanie nie było na szczęście aż takie straszne. Traveller jest całkiem zwrotny, a widoczność zza kierownicy przyzwoita. Pojazd mógłby mieć jedynie nieco większe lusterka boczne. Oczom kierowcy w testowym egzemplarzu pomagały czujniki parkowania, monitor martwego pola w lusterkach oraz kamera cofania. Opcje są dostępne w pakiecie Visio Park w cenie 3600 zł.
Jaki silnik?
Pod maską samochodu znajduje się jednostka BlueHDi o pojemności 1997 cm3, która generuje moc 180 KM. Silnik pracował bez niepotrzebnych hałasów i wibracji i bardzo dobrze współpracował z automatyczną skrzynią obsługiwaną za pomocą pokrętła. Rozwiązanie wygodne i łatwe w obsłudze, natomiast sama zmiana biegów odbywała się sprawnie i bez zbędnych wyczekań. W samochodzie zainstalowano także łopatki przy kierownicy do samodzielnej kontroli nad zmianą przełożeń.
Aby na liczniku ujrzeć 100 km/h potrzeba 10,1 sekundy, natomiast maksymalna prędkość pojazdu wynosi 170 km/h. Jednostka BlueHDi odznaczała się znakomitą elastycznością i pozwalała na całkiem dynamiczną jazdę. Model sprawnie przyspieszał i wykonywał manewry wyprzedzania, także z pasażerami i bagażem na pokładzie. Podczas gwałtowniejszego wchodzenia w zakręty oraz mocniejszych podmuchów wiatru można było odczuć przechylanie nadwozia. Na koniec testu komputer pokładowy pokazał całkiem przyzwoite spalanie 8,3 l/100 km (głównie autostrady i drogi szybkiego ruchu), przy spokojniejszej jeździe można zejść poniżej 7 l/100 km. Producent podaje wartość średniego zużycia paliwa na poziomie 5,7 l/100 km.
Ile kosztuje Peugeot Traveller?
Bazowa cena Peugeot Traveller wynosi 133.500 zł. Za tę kwotę dostaniemy najmniejszy model Compact z jednostką 1.6 BlueHDi 95. Egzemplarz, który otrzymaliśmy do testów był dłuższy (wersja Standard) i napędzany silnikiem 2.0 BlueHDi 180 KM z automatyczną przekłądnią EAT6. Model znajdował się w wersji wyposażeniowej Allure. Za pojazd trzeba zapłacić przynajmniej 197.500 zł. Wraz ze wszystkimi dodatkami uwzględnionymi poniżej koszt samochodu wynosi 230.750 zł.
Werdykt
Traveller jest samochodem przestronnym i komfortowym zarówno dla kierowcy, jak i pasażerów. Zaletą modelu jest elegancja oraz przyjemna atmosfera panująca na pokładzie. Trzeba jednak za nią swoje zapłacić. W samochodzie nie zabraknie ani miejsca, ani przydatnych schowków i półeczek, można docenić również łatwy dostęp do pojazdu oraz bagażu. Traveller jest samochodem wielozadaniowym, choć najlepiej czuje się podczas pokonywania długich tras. Łatwo można skłonić go do jazdy dynamicznej, a przy tym nie zmusza do zbyt częstych wizyt na stacji.
Wyposażenie dodatkowe i ceny:
– Felgi aluminiowe 17” Phoenix + Grip Control – 2600 zł
– Peugeot Connect SOS&Assistance – 1500 zł
– Peugeot Connect NAV z tunerem cyfrowym – 3000 zł
– Pakiet Visiopark 1 (czujniki parkowania przód i tył, monitor martwego pola w lusterkach, kamera cofania z funkcją Top Rear Vision – 3600 zł
– Pełnowymiarowe koło zapasowe – 800 zł
– Pakiet Safety Plus (aktywny tempomat, system ostrzegania przed kolizją, system automatycznego hamowania Active Safety Brake, kamera w przedniej szybie, zegary z kolorową matrycą – 4200 zł
– Poduszki bezpieczeństwa kurtynowe w 2 i 3 rzędzie – 1600 zł
– Spryskiwacze reflektorów – 750 zł
– Pakiet Safety (alarm niezamierzonego przekroczenia linii dźwiękowy i wizualny, system monitorowania ograniczeń prędkości Speed Limit Information (SLI) ILV, Intelligence Speed Adaptation (ISA) PLV, monitoring koncentracji kierowcy (poprzez kamerę analizującą zachowanie pojazdu), system automatycznego przełączania świateł mijania i drogowych – 2400 zł
– Ławka 3-miejscowa dzielona 2/3-1/3 na prowadnicach: Fotel kierowcy i pasażera z Pakietem Skórzanym, R2 i R3: Ławka 3 miejscowa dzielona 2/3(lewa)- 1/3(prawa) na prowadnicach (T3), regulacja wzdłużna, oparcia indywidualne z regulacją pochylenia i składane do postaci stolika, Isofix, zawiera CB09, Tapicerka CYFX – 7800 zł
– Alarm – 2400 zł
– Lakier metalizowany – 2600 zł
Małgorzata Kozikowska
Najnowsze komentarze