poniedziałek, 8 sierpnia, 2022
Francuskie.pl - Dziennik Motoryzacyjny
Reklama
  • Kontakt
  • Organizujesz zlot?
  • Współpraca
  • Redakcja
Francuskie.pl - Dziennik Motoryzacyjny
Brak wyników
temu
  • REKLAMA
  • Wiadomości
    • Alpine
    • Citroen
    • Dacia
    • DS
    • Nissan
    • Opel
    • Peugeot
    • PSA
    • Renault
    • Różne
  • Testy
    • Alpine – testy i opinie
    • Citroen – testy i opinie
    • DS – testy i opinie
    • Dacia – testy i opinie
    • Peugeot – testy i opinie
    • Renault – testy i opinie
  • Przeglądy Prasy
  • Historia
    • Artykuły o historii motoryzacji
    • Historia Citroena
    • Historia Peugeot
    • Historia Renault
  • Wydarzenia
  • Wyprawy
    • Australia
    • Europa
    • Krym
    • Nowa Zelandia
    • Turcja
  • Katalog
    • Alpine
      • Alpine A110
    • Citroen
      • Citroen C1
      • Citroen C2
      • Citroen C3
      • Citroen C3 Aircross
      • Citroen C3 Picasso
      • Citroen C4
      • Citroen C4 Picasso
      • Citroen C4 Cactus
      • Citroen C5
      • Citroen C5 Aircross
      • Citroen C6
      • Citroen C-Elysee
      • Citroen Berlingo
    • Dacia
      • Dacia Dokker
      • Dacia Duster
      • Dacia Lodgy
      • Dacia Logan
      • Dacia Sandero
    • DS Automobiles
      • DS3
      • DS3 Crossback
      • DS4
      • DS5
      • DS7 Crossback
    • Peugeot
      • Peugeot 108
      • Peugeot 208
      • Peugeot 2008
      • Peugeot 301
      • Peugeot 308
      • Peugeot 3008
      • Peugeot 508
      • Peugeot 5008
      • Peugeot Expert
      • Peugeot Partner
      • Peugeot Traveller
    • Renault
      • Renault Clio
      • Renault Captur
      • Renault Espace
      • Renault Fluence
      • Renault Kadjar
      • Renault Kangoo
      • Renault Koleos
      • Renault Megane
      • Renault Talisman
      • Renault Scenic
      • Renault Trafic
      • Renault Twingo
      • Renault Twizy
      • Renault Zoe
  • Kontakt
Francuskie.pl - Dziennik Motoryzacyjny
Brak wyników
temu
Główna Wiadomości Różne

Tylko jeden kierunek. Gdzie są granice tego szaleństwa?

Krzysztof Gregorczyk autor Krzysztof Gregorczyk
2022-06-03
w Różne, Wiadomości
Czas czytania 9 minut
2.1k 21
23
1.8k
UDOSTĘPNIEŃ
6k
ODSŁON
UdostępnijTwitterPoleć

Zobacz również

Peugeot 205 z polską ekipą w turystycznym rajdzie przez całą Europę. Karolina i Adam wkrótce zawitają do Polski

Nowy Citroën C5 X: jego siła tkwi w komforcie, designie i napędzie. „Zrobił na mnie największe wrażenie w 2022 r.”

Nowa Alfa Romeo Tonale oficjalnym samochodem Festiwalu Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi

Praktycznie co kilka dni drożeją paliwa, głównie benzyna. I nie są to podwyżki kilkugroszowe, ale najczęściej po kilkanaście groszy. Cena 95-tki, którą widzicie na zdjęciu powyżej (zrobionym wczoraj po południu), wzrosła do tego poziomu na tej stacji z wartości 7,76 zł za litr. Podwyżki pojawiają się nierzadko po dwa-trzy razy w tygodniu. Skąd się biorą i dlaczego mnie to nie tylko wkurza, ale i dziwi?

Rosja napadła na Ukrainę bodajże 100 dni temu. Wiele osób właśnie tym – w pewnej mierze słusznie – tłumaczy wzrost cen na stacjach. Ale nie jest tak, że to właśnie wojna sprawia, że ceny wciąż rosną. Zerknijmy na wykres obrazujący ceny ropy brent na przestrzeni ostatnich czterech miesięcy:

źródło: Money.pl

Można spokojnie założyć, że ceny ropy brent od agresji Rosji na Ukrainę utrzymują się w określonym przedziale, tak mniej więcej pomiędzy 100, a 120 USD za baryłkę. Owszem, to spore wahania, ale raz jest wzrost, a niedługo potem spadek. I sytuacja się powtarza. Generalnie jednak po początkowym skoku na lekko ponad 130 USD za baryłkę pod koniec lutego sytuacja na tym rynku jest w miarę stabilna. Z szerokimi widełkami, ale nie widać skoków ponad 122 USD. OK, niech będzie nawet, że ponad 125 USD. Tymczasem ceny na stacjach mają tylko jeden kierunek – permanentny wzrost.

Oczywiście składników wpływających na ceny paliw jest wiele. To koszt surowca, koszt jego dostaw, koszty przetworzenia ropy na paliwa (a więc ceny gazu i prądu, które mocno wzrosły), koszty transportu gotowych paliw, choć na przykład te ostatnie akurat wcale nie oznaczają, że blisko Płocka paliwo jest tańsze. Ogromny wpływ na ceny paliw mają też różnego rodzaju opłaty i podatki. Przypominam, że w ramach tarczy antyinflacyjnej wciąż płacimy za paliwa niższą stawkę VAT (8% zamiast 23%). A mimo to benzyna jest dziś duuużo droższa, niż w momencie, kiedy tę stawkę obniżano. Co więcej – koszty gazu i prądu wzrosły wcześniej, niż rozpoczęła się wojna na Ukrainie.

Natknąłem się na ciekawy wątek w wywiadzie opublikowanym dwa i pół tygodnia temu na internetowej stronie tygodnika „Auto Świat”. Zacytowano tam głównego ekonomistę PKN Orlen, czyli firmy będącej de facto monopolistą w handlu hurtowym paliwami w Polsce. Pozwolę sobie zacytować ten fragment artykułu:

„Główny ekonomista PKN Orlen zwraca uwagę, że o cenie paliwa decyduje nie tylko koszt, lecz także popyt i światowe ceny paliw (nie ropy). Ceny ropy owszem, mają wpływ, ale na marże i wynik ekonomiczny rafinerii, natomiast o tym, za ile można (a nawet trzeba) sprzedawać paliwo, decyduje rynek.

– Firma nie może sprzedawać paliwa poniżej ceny rynkowej, bo byłoby to działanie na niekorzyść firmy i jej akcjonariuszy – a więc niezgodne z prawem. Ponadto gdyby Orlen zaoferował paliwo po cenie hurtowej znacząco niższej niż oferuje konkurencja, paliwo to zostałoby wykupione przez… konkurencję. A następnie sprzedane po cenie rynkowej. My byśmy stracili, a klient końcowy niczego by nie zyskał”.

Tłumaczenie, które kompletnie do mnie nie przemawia. Bo mamy obecnie taką sytuację: Orlen de facto rządzi na rynku hurtowym. Ma też najwięcej stacji paliw ze wszystkich detalistów. Gdyby więc obniżył cenę hurtową, a następnie sprzedawałby paliwa na swoich stacjach z określoną marżą (która jest generalnie nieduża, a przynajmniej taka była przed wzrostami), to pozostali detaliści dostosowaliby ceny na swoich stacjach do poziomu największego gracza, czyli Orlenu. Tak działa rynek. Po prostu na stacjach z wysokimi cenami nikt, albo prawie nikt by nie tankował. Ich właściciele, czy ajenci, musieliby zmniejszyć ceny do rynkowych. Pan główny ekonomista odwraca kota ogonem i myśli, że trafia do idiotów.

Przy okazji moich poprzednich tekstów związanych ze znaczącymi wzrostami cen paliw („Panie Obajtek, może niech Pan rozwiąże umowę z samym sobą?”,  „Dlaczego wciąż mamy tak drogie paliwa?” i „Mam dość monopolu Orlenu i wysokich cen paliw”) część z Was podnosiła, że za podwyżki odpowiedzialność ponosi Putin, ogólna inflacja (to bzdura, bo inflacja nie jest samodzielnym bytem, tylko wielkością pokazującą właśnie wzrost cen), albo cena gęsiego smalcu. Ja uważam inaczej. Orlen wykazał ogromny zysk za I kwartał 2022 roku i szeroko się nim chwalił. Fani prezesa Obajtka i wysokich cen paliw dowodzili, że to dzięki zyskom z handlu prawami do emisji. Cóż – faktycznie był taki czas, że przynosiło to narodowej rafinerii ogromne pieniądze. Ale to się skończyło.

Portal „Business Insider” opublikował niedawno bardzo fajny artykuł o tym, jak to faktycznie z przychodami Orlenu w I kwartale bieżącego roku było. Clou problemu znajdujemy już w pierwszym akapicie tego materiału:

„Orlen sprzedał znaczącą część portfela kontraktów terminowych, ale musiał zaakceptować ponad 1,7 mld zł strat. Nadrobił to marżami na paliwie i produktach petrochemicznych. Innymi słowy, musieliśmy za to zapłacić na stacjach”.

Okazuje się, że marże Orlenu na paliwach w I kwartale 2022 roku były wyjątkowo wysokie, właśnie po to, żeby pokryć straty ze sprzedaży praw do emisji, które nagle straciły na atrakcyjności. Było to o tyle łatwe, że rząd czasowo obniżył stawkę VAT na paliwa, co ucieszyło prywatnych kierowców. A potem Rosja napadła na Ukrainę, łatwo więc było w prorządowych mediach tłumaczyć podwyżki sytuacją u naszego wschodniego sąsiada. Realnie zaś płaciliśmy za to, że Orlen w tym okresie sprzedawał prawa do emisji ze stratą, ktoś więc musiał pokryć koszty. „Business Insider” pisze wprost:

„Na przerobie tony benzyny Orlen zarabiał w pierwszym kwartale 187 dol., czyli o 363 proc. więcej rok do roku i 76 proc. więcej niż w 4 kw. 2021, a na tonie diesla 148 dol., czyli o 80 proc. więcej rok do roku i o 5 proc. więcej kwartał do kwartału. W przypadku oleju napędowego jak sprawdziliśmy wstecz, Orlen nie stosował tak wysokich marż w pierwszych kwartałach roku przynajmniej odkąd szefuje mu Daniel Obajtek, a być może i nigdy wcześniej w historii”.

Już wiecie, jaka jest prawda? To kosmiczne marże i – od marca – duże dyskonto na zakup rosyjskiej ropy, której, jak słyszałem pod koniec maja w telewizji od przedstawicieli koncernu, Orlen wciąż przerabia 25% swojej produkcji. A więc ma na niej dodatkowe zyski w porównaniu z tymi 75% pochodzącymi z innych kierunków dostaw. A pamiętajmy, że PKN Orlen osiąga też zyski na pozapaliwowych produktach przetwórstwa ropy naftowej. „Business Insider” pisze tak:

„Wciąż wysokie są przy tym zyski na produktach petrochemicznych. Poza polietylenem Orlen zwiększył marże crack na wszystkich głównych produktach petrochemii, z czego najbardziej na propylenie (+32 proc. rdr) i etylenie (+19 proc. rdr)”.

Spadki cen na rynkach międzynarodowych kompletnie nie mają przełożenia na ceny paliw w Polsce. Za to choćby minimalne wzrosty przekładają się na podwyżki na stacjach najpóźniej na następny dzień. To nie jest normalna sytuacja i OK, nie oczekuję, że spadek ceny o dolara, dwa, czy nawet pięć na baryłce od razu przełoży się na niższe ceny na stacjach, ale w zamian chciałbym, by podwyżka o podobną kwotę też nie zmuszała mnie do sięgania głębiej do portfela. Te wahania cen produktu wynoszące raptem kilka procent, tak duże firmy, jak koncerny paliwowe na pewno mają wkalkulowane w ryzyko. A jeśli nie, to niech obniżają ceny równie często, jak je podnoszą. I jeszcze te kity o konieczności dostosowania się do cen rynkowych… Gdyby się tych cen samemu nie kreowało, to bym się zgodził, ale w naszym przypadku? To po prostu robienie z ludzi idiotów.

Przychodzi mi do głowy tylko jedno rozwiązanie. Przestańmy tankować na Orlenie. Przestańmy przy okazji kupować tam hot-dogi i inne rzeczy. Ale nie przez dzień, nie dwa. To musi być akcja na co najmniej miesiąc. Owszem, jako dominator rynku hurtowego PKN Orlen i tak zarobi, ale gdyby cała masa kierowców omijała stacje Orlenu szerokim łukiem przez miesiąc, dwa, czy trzy, to nie ma siły – ktoś zauważy spadek obrotów w detalu i może się zastanowi, dlaczego tak się stało. A że Orlen jest największym operatorem także na rynku detalicznym, to po kieszeni niewątpliwie dostanie. Owszem, może podnieść ceny hurtowe, by wyrównać straty, ale będzie musiał płacić za darmo albo zwolnić kilkanaście tysięcy pracowników swoich stacji. A to się rządowi nie spodoba…

 

 

Krzysztof Gregorczyk; grafika: Money.pl

Gorące wiadomości wprost na Twój e-mail


trzy razy w tygodniu, wprost do Twojej skrzynki

Galeria

4.6 7 głosy
Ocena artykułu
Tagi: ceny na OrlenieFelieton
Udostepnij723Tweet452Udostepnij127
Poprzedni

Citroën Ukraina nakręcił klip promocyjny modelu AMI w przededniu wojny. Ujawniono szczegóły projektu

Następny

Dacia na podium! Sprzedaż we Francji w maju 2022 roku

Krzysztof Gregorczyk

Krzysztof Gregorczyk

Pasjonat francuskiej motoryzacji. Autor największej ilości artykułów i wiadomości. Miłośnik jazdy po krętych drogach. Regularnie odwiedza targi motoryzacyjne, a jego testy samochodów należą do najdokładniejszych w Sieci. Nieustępliwy tropiciel nieścisłości i braku obiektywizmu w prasie motoryzacyjnej. :-)

Następny

Dacia na podium! Sprzedaż we Francji w maju 2022 roku

Opel Mokka GS Line

Opel – znaczący wzrost udziału rynkowego w Niemczech w maju 2022 roku

Nowy Fiat 500 liderem rynku samochodów elektrycznych we Francji w maju 2022, drugi miesiąc z rzędu

Subskrybuj
Powiadom o
guest
guest
23 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Komentarze inline
Zobacz wszystkie komentarze
Facebook Twitter LinkedIn

Komentarze

  • Daniel - Renault Kadjar i niepokojący świst przy szybszej jeździe. Jaka przyczyna?
  • Anonimowo - Stellantis trzecim najbardziej dochodowym producentem świata. Lepszy niż Toyota, Volkswagen i Hyundai
  • Zbyslav - Nowy Citroën C5 X: jego siła tkwi w komforcie, designie i napędzie. „Zrobił na mnie największe wrażenie w 2022 r.”
  • Anonimowo - Holding 1 zamierza kupić Renault Retail Group Warszawa
  • Tom - Dacia pozostanie przystępna cenowo. Tylko LPG i hybrydy, nie będzie żadnej elektryfikacji gamy
  • Tomasz O - Nowa Alfa Romeo Tonale oficjalnym samochodem Festiwalu Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi
  • Przemek - Renault Kadjar i niepokojący świst przy szybszej jeździe. Jaka przyczyna?
  • Andrzej - Renault Kadjar i niepokojący świst przy szybszej jeździe. Jaka przyczyna?
  • Andrzej - Renault Kadjar i niepokojący świst przy szybszej jeździe. Jaka przyczyna?
  • Leszek - Citroën C6 to samochód dla ludzi niezwykłych. Wywiad z Tomkiem Nowakiem


Aktualności ze świata motoryzacji

  • Peugeot 205 z polską ekipą w turystycznym rajdzie przez całą Europę. Karolina i Adam wkrótce zawitają do Polski
  • Nowy Citroën C5 X: jego siła tkwi w komforcie, designie i napędzie. „Zrobił na mnie największe wrażenie w 2022 r.”
  • Nowa Alfa Romeo Tonale oficjalnym samochodem Festiwalu Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi
  • Dacia Sandero i Jogger z sukcesami w Irlandii
  • DS 4 wygrywa z Audi A3 w teście Auto Express
  • Uruchamianie używanego samochodu po wieloletnim postoju
  • Używana Dacia z salonu z gwarancją do 3 lat. Ceny już od 15 tysięcy zł
  • DS 7 Crossback z benzynowym silnikiem 180 KM w podróży do Włoch. Ile spalił ten luksusowy SUV?
  • Holding 1 zamierza kupić Renault Retail Group Warszawa
  • Nowe modele Renault z Rescue Code. Karta ratownicza fabrycznie


Redakcja

Francuskie.pl – Dziennik Motoryzacyjny
e-mail: [email protected]
00-028 Warszawa, ul. Bracka 20/28i

redaktor naczelny
Krzysztof Gregorczyk
[email protected]

Kontakt w sprawie reklamy (Advertising Contact)
[email protected]

 

 



Francuskie.pl.pl - Dziennik Motoryzacyjny o markach Alpine | Citroen | Dacia | DS Automobiles | Peugeot | Renault
Copyright © 2004 - 2022 Francuskie.pl. wydawca LiveLink sp.z o.o.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie części lub całości bez zgody wydawcy zabronione

Brak wyników
temu
  • Reklama
  • Wiadomości
  • Testy
  • Historia
  • Wyprawy
  • Przegląd Prasy

Francuskie.pl.pl - Dziennik Motoryzacyjny o markach Alpine | Citroen | Dacia | DS Automobiles | Peugeot | Renault
Copyright © 2004 - 2022 Francuskie.pl. wydawca LiveLink sp.z o.o.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie części lub całości bez zgody wydawcy zabronione

Witam ponownie!

Zaloguj się

Zapomniane hasło?

Odzyskaj hasło

Wpisz nazwę użytkownika lub adres by uzyskać hasło

Zaloguj się
wpDiscuz
23
0
Skomentuj, podziel się swoją opiniąx
()
x
| Odpowiedz
Na tej stronie wykorzystujemy ciasteczka. Używając jej, zgadzasz się na to.