Koncern Stellantis oraz związki zawodowe działające w marce Opel ogłosiły porozumienie w sporze o możliwą reorganizację Opla w Niemczech. „Udało się uniknąć planowanego przeniesienia zakładu w Eisenach oraz historycznej fabryki Opla w Rüsselsheim do grupy Stellantis” – napisał związek IG Metall w specjalnym oświadczeniu.
Zobacz: Opel Mokka ze złotą kierownicą 2021
Na początku października koncern Stellantis podał, że „w celu wzmocnienia współpracy i elastyczności w sieci produkcyjnej” bada opcję uczynienia z dwóch niemieckich fabryk Opla niezależnej jednostki wytwórczej. Po uzyskaniu niezależności zakłady nie byłyby już powiązane z niemiecką spółką Opel, lecz bezpośrednio podlegały pod Stellantis. Spotkało się to z krytyką zarówno związkowców jak i polityków regionalnych.
Zobacz: Oficjalna strona Stellantis
Zamknięty od końca września z powodu niedoboru półprzewodników, zakład w Eisenach zostanie ponownie otwarty w „pierwszym tygodniu stycznia” i będzie produkował nowego SUV-a, poinformował Stellantis w osobnym oświadczeniu.
Zobacz: Opel Mokka – elektryczny samochód do miasta
Zakład uzyska własną osobowość prawną, ale pozostanie oddziałem firmy Opel. Fabryka w Rüsselsheim pozostanie częścią niemieckiego producenta samochodów, powiedział rzecznik prasowy koncernu. „Warunki pracy dla wszystkich pracowników pozostają bez zmian, a układy zbiorowe pozostają w mocy” – podała grupa.
źródło: Capital.fr
Najnowsze komentarze