Do głównych kryteriów wyboru pierwszego samochodu należą: niska cena, łatwa obsługa i względna bezawaryjność. Agata bardzo długo szukała dla siebie auta i mimo, iż nigdy nie rozważała zakupu Renault Clio, wybór padł właśnie na ten model. Samochód ma już trzy lata i jak mówi właścicielka: „nie zawiódł ani razu”.
Jeszcze w czasie trwania kursu na prawo jazdy, Agata rozpoczęła poszukiwania swojego pierwszego samochodu. Francuskiego oczywiście, bo w jej przypadku motoryzacja nie mająca korzeni nad Sekwaną, nie wchodzi w grę. Głównym sprawcą takiego stanu rzeczy jest mąż Agaty. Kiedy para się poznała jeździł Peugeotem 406. Na jednym francuzie się oczywiście nie skończyło, obecnie w rodzinie jest Citroen C5, Peugeot 2008 i Renault Clio Agaty.
Wybór pierwszego samochodu nie jest dla młodej kobiety łatwy. Celem poszukiwań był pojazd miejski, który będzie służył do codziennych dojazdów do pracy i pomoże w doskonaleniu umiejętności jazdy. Przystępna cena oczywiście również miała duże znaczenie. Ogłoszeń było mnóstwo, ale obietnice sprzedawców zazwyczaj nijak miały się do rzeczywistego stanu pojazdów, które oglądała Agata. Szukała przede wszystkim używanego Peugeota 206 lub Citroena C3. „Czarne Clio było pierwszą renówką, którą zobaczyłam i od razu się zakochałam” – mówi. Po sprawdzeniu stanu technicznego, samochód trafił w ręce Agaty i służy już trzy lata. Wcześniej należał do dwudziestokilkuletniej kobiety, która również kupiła model zaraz po kursie na prawo jazdy. Clio kolejny raz zostało wykorzystane do doskonalenia umiejętności jazdy. Zdaniem właścicielki „Renault Clio to dobry pierwszy samochód” .
Renault Clio II – zalety, wady
Początkowo Agata musiała odrobinę zmienić nawyki. Samochody, którymi jeździła wcześniej na kursie prawa jazdy m.in. Toyota Yaris, trochę inaczej się prowadzą, ale do Renault Clio łatwo się przyzwyczaić. Pojazd pochodzi z rocznika 2001 i jest napędzany silnikiem benzynowym 1.2 o mocy 75 KM. Mimo skromnego silniczka, samochód jest, zwinny, szybko się rozpędza i właścicielka docenia, że jest bardziej żwawy od Yarisa. Małe Renault dobrze sprawdza się podczas miejskich tras i podczas parkowania, ale przy wyższych wartościach prędkościomierza może dokuczać hałas. Głośno jest już powyżej 90 km/h. Spalanie Clio II mieści się w granicach 5,9 – 6,5 l/100 km.
W samochodzie mimo niewielkiego nadwozia jest sporo miejsca i nawet mąż o wzroście 188 cm nie narzeka na brak przestrzeni, a wręcz uważa, że samochód jest wygodny. Clio dobrze znosi nierówności i nie ma obaw, że wytrzęsie nas na dziurach. A jak jest z awaryjnością? Przez trzy lata dokuczał jedyne problem z zawieszeniem, poza tym pojazd ani razu nie zawiódł. Pod względem blacharskim, jak na ten wiek również jest całkiem nieźle. Samochód posiada tylko drobne ogniska korozji. W ciągu trzech lat model pokonał 15.000 km głównie podczas codziennych podróży do pracy i na zakupy. Na liczniku widnieje obecnie 142 tys. km.
Szacunkowa cena Renault Clio z 2001 roku na polskim rynku wtórnym waha się od 2 do 6 tys. zł. W 2016 roku Agata kupiła swój egzemplarz z oponami zimowymi za 4400 zł. Wyposażenie było raczej skromne, ale dla większego bezpieczeństwa i wygody, samochód został odpowiednio doposażony. Clio otrzymało czujniki z tyłu, światła dzienne i rejestrator. Z kolei wnętrze zostało wzbogacone dodatkami, które dodają uroku, poprawiają komfort i sprawiają, że samochód jest naprawdę kobiecy. Renault Clio otrzymał pokrowce na fotele z niebieskim motywem kwiatowym, nakładki na pasy bezpieczeństwa, kieszeń na telefon po prawej stronie kierownicy, uchwyt na torebkę na prawym fotelu. Jakby tego było mało, Agata najpierw chowa kluczyk do małego pokrowca zamykanego na zamek, a dopiero później kluczyk wędruje do torebki: o swój samochód trzeba dbać :-)
Właścicielka bardzo zżyła się ze swoim pojazdem i gdy mąż zaczął namawiać na zakup „czegoś nowszego”, niechętnie myśli o rozłące ze swoim Renault, aczkolwiek Agata ma pewne marzenie: Clio IV generacji: „Jeśli zmienię to chyba właśnie na ten model”.
Najnowsze komentarze