Renault Latitiude to samochód, który jest mniej znany a niesłusznie, bo kiedyś znajdował się w na szczycie gamy marki. Ma sporo zalet i niezłe opinie posiadaczy.
Po futurystycznym modelu Vel Satis, który był zbyt futurystyczny jak na gusta klientów, na szczycie gamy Renault postanowiono umieścić bardziej stonowany model Latitiude. Dziś można go nabyć jako auto używane w przystępnej cenie.
Zobacz: Renault Latitude – jakie wyposażenie miał na polskim rynku?
Tym razem pomysł na stworzenie topowego modelu był zupełnie inny niż zazwyczaj. Zamiast budować własną konstrukcję, z wykorzystaniem architektury innych, znanych już modeli, Renault na europejski grunt przeszczepiło opracowanego i produkowanego w Korei Południowej Samsunga SM5. Po subtelnych zmianach wizualnych i zmianie logotypów Latitiude pojawił się w cennikach. W sprzedaży pozostawał od 2010 do 2015 roku, wyłącznie jako czterodrzwiowy sedan.
W porównaniu z równocześnie oferowaną Laguną trzeciej generacji, jego design śmiało możemy określić mianem zachowawczego – co po awangardowym poprzedniku dawało nadzieję na lepsze wyniki sprzedaży. Niestety, nawet zagorzali sympatycy Renault widzieli że nie jest to dzieło ich ukochanej marki. Istotnie, nadwozie zaprojektowano z zachowaniem wszelkich proporcji, postawiono na stonowaną elegancję, bez wyszukanych i krzykliwych przetłoczeń. Karoserię doskonale zabezpieczono przed korozją, co jest mocnym argumentem przemawiającym za zakupem używanego egzemplarza.
Zobacz: Renault Latitude – ile kosztował w Polsce w 2010 roku?
Orojekt wnętrza i jakość zastosowanych materiałów nie odbiega od ówczesnych standardów Renault. Uporządkowany kokpit jest prosty w obsłudze, nawet mnogość przycisków i pokręteł nie utrudniają obsługi. Także starsze osoby po chwili zastanowienia nie mają żadnych przeszkód w zarządzaniu prostą nawigacją czy nagłośnieniem – często spotykaną opcją był system sygnowany przez Bose.
Wygoda to w tym modelu podstawa. Przednie fotele są obszerne, ich miękkość daje wystarczające podparcie boczne ciała zachęca do leniwej jazdy – podobnie jak charakterystyka układu jezdnego. Każdy niezależnie od wzrostu czy gabarytów odnajdzie idealne ustawienia dla siebie. Pod względem przestrzeni oferowanej na tylnej kanapie Latitiude zdecydowanie przewyższa Lagunę III, zapewnia warunki zbliżone do modelu Skoda Superb II, przy czym zacznie wyższy komfort.
Renault Latitude – silniki
jednostka |
2.0 16V |
2.0 dCI |
3.0 V6 dCI |
pojemność skokowa |
1998 |
1995 |
2998 |
moc/Nm |
140 / 195 |
150-175 / 340-380 |
240 / 450 |
spalanie |
8 – 13 |
5 – 7.5 |
7 – 10 |
Nawet dorosłe, wysokie osoby z przyjemnością spędzą tu wiele godzin podróży. Warto dodać, że użyte materiały zostały przyzwoicie spasowane i dobrze znoszą wieloletnie użytkowanie. Zgodnie ze swoją ówczesną polityką cenową Renault także na swój flagowy model oferowało imponujące rabaty w salonach, oraz bogate wyposażenie. Z łatwością znajdziemy egzemplarz wyposażony w automatyczną dwustrefową klimatyzację, skórzaną tapicerkę, szyberdach, nawigację, komputer pokładowy, tempomat, automatyczną sześciobiegową przekładnię czy szereg systemów pasywnego i aktywnego bezpieczeństwa.
Zobacz: Nowe samochody Renault
Koreańczycy z Samsunga zaskakująco dobrze wywiązali się z kwestii wyciszenia wnętrza, które w mojej subiektywnej ocenie jest lepsze niż w Lagunie III. Po latach jedyną rzeczą wymagającą uwagi może być karta – okazjonalnie sama ulega uszkodzeniu, lub wymiany wymaga port. Zdarzają się oczywiście egzemplarze w których przez cały okres użytkowania karta wymagała tylko wymiany baterii.
Paleta silnikowa Latitiude wyraźnie stawia na diesle. W cenniku europejskim znalazł się tylko jeden benzynowy silnik – 2.0 16V o mocy 140 KM pochodzący z magazynów Nissana. To jednostka z łańcuchem rozrządu i wielopunktowym wtryskiem paliwa nie ma żadnych większych problemów, na rynku wtórnym występuje sporadycznie. Trzon oferty dziś stanowi bez mała idealnie dobrany wysokoprężny silnik 2.0 dCI znany z wielu innych modeli koncernu. Dostępne były warianty o mocy 150 i 175 KM, zawsze z bezpośrednim wtryskiem common raill, łańcuchem rozrządu, filtrem cząstek stałych, turbosprężarką ze zmienną geometrią łopat i dwumasowym kołem zamachowym.
Wysoka kultura pracy i dobra dynamika nadal potrafią zachwycić na równi z niskim zużyciem oleju napędowego. Poza miastem osiągnięcie wyniku na poziomie 5 litrów na sto kilometrów nie wymaga wielu poświęceń. Z uwagi na dopracowanie i wielką popularność czterocylindrowego diesla, ceny obsługi serwisowej plasują się na przystępnym poziomie. Szczytem oferty był widlasty diesel 3.0 V6 dCI generujący 240 KM, seryjnie sprzęgnięty był z sześciostopniowym automatem. Obecnie wśród używanych pojawia się rzadko, zaś jego bieżące koszty obsługi nie są warte tylko nieznacznie lepszych osiągów niż oszczędniejszy 2.0 dCI.
Renault Latitute – podstawowe dane techniczne
Długość (mm) |
4897 |
Szerokość (mm) |
1832 |
Rozstaw osi (mm) |
2762 |
Pojemność bagażnika (dm3) |
477 |
Kierowcy którzy dotychczas poznali charakterystykę prowadzenia Laguny III, Vel Satisa i innych produktów Renault nie będą zachwyceni zachowaniem Latitiude na drodze. Układ kierowniczy nie przekazuje wielu informacji tym co dzieje się z przednimi kołami, natomiast układ jezdny nie daje takich wrażeń przy próbach dynamicznej jazdy – został opracowany wyraźnie, z myślą o innym kliencie. Tak skonfigurowane połączenie zadowoli raczej kierowców preferujących wybitnie spokojne przemieszczanie się, bez czerpania radości z jazdy innymi drogami niż autostrada.
Renault Latitiude w dobrym stanie stosunkowo łatwo znajdziemy od pierwszego właściciela, z pełną i potwierdzoną historią i jest to ciekawa propozycja, którą na pewno warto poznać. Auto nie będzie sprawiać kłopotów w eksploatacji i okaże się przyjemnym sposobem na przemieszczanie się.
Najnowsze komentarze