W dobie wysokich cen paliw dla większości kierowców właśnie kryterium zużycia zawartości baku jest kluczowe przy wyborze kolejnego środka lokomocji. Tym właśnie kierował się w zeszłym roku Pan Jerzy finalnie stając się właścicielem Renault Megane trzeciej generacji z wybitnie oszczędnym dieslem 1.5 dCi. Niebieskie kombi o sportowej aparycji pakietu GT pokazuje ogromne różnice spalania zależne od warunków i tempa jazdy.
Już samo znalezienie wartego zachodu egzemplarza Megane III było nie lada wyzwaniem okupionym setkami przejechanych kilometrów, kilkoma weryfikowanymi egzemplarzami które okazały się po prostu skrajnie zużyte, powypadkowe bądź zaniedbane. Nie zabrakło także typowej handlarskiej pazerności i prób oszustwa, w końcu się jednak udało trafić na rzetelnie opisany i faktycznie zadbany egzemplarz z 2014 roku. Poza wzorowym stanem technicznym niebieska Megane kombi wyróżnia się bardzo osobliwą konfiguracją.
Zobacz: aktualności oraz informacje na temat marki Renault
Pierwszy właściciel cherlawego diesla 1.5 dCi o mocy ledwie 110 KM połączył z pakietem wyposażenie GT Line – w jego skład poza innymi zderzakami wchodzą także sportowe, nisko osadzone fotele, inna kierownica, mnogość dodatków wyposażeniowych w kabinie czy obniżone i utwardzone zawieszenie. Ten ostatni element w codziennym życiu na łódzkich drogach bywa przekleństwem, zwłaszcza dla wiekowego kierowcy. Natomiast na równych drogach szybkiego ruchu Megane zachwyca stabilnością i precyzją prowadzenia w każdych warunkach.
Dodatkowo poprzedni właściciel pokusił się o dodatkowe wygłuszenie kabiny. Inwestując kilka tysięcy złotych zlecił wygłuszenie komory silnika, drzwi i podłogi. Efekt jest fantastyczny, ten egzemplarz Megane podczas szybkiej autostradowej jazdy zapewnia walory akustyczne w kabinie nieosiągalne dla Peugeota 508 I generacji czy Laguny III w topowej wersji. Sportowe fotele przednie są wyborne. Podparcie ciała w zakrętach jest należyte, podobnie jak komfort w wielogodzinnej trasie. Pan Jerzy docenia zwłaszcza ciszę w kabinie i chwile wytchnienia jakie dają fotele na autostradzie. Pozytywnie ocenia także przestronny bagażnik.
Zobacz: testy nowych i używanych samochodów Renault. Opinie, spalanie
W ruchu miejskim wiecznie niedogrzany diesel zużywa zależnie od temperatur 5-5.5 litra oleju napędowego na sto kilometrów. Jednak dopiero poza miastem niewielki diesel Renault pokazuje pełnię swoich możliwości. Wyjątkowo z przyczyn zawodowych Pan Jerzy musiał możliwie szybko z Łodzi dotrzeć do Katowic. Podróżując autostradą A1 w kolumnie wiecznie opóźnionych przedstawicieli handlowych Megane 1.5 dCi zużyło 5,8 litra na sto kilometrów. Droga powrotna nie wymagała już presji czasu, niewielkie wieczorne natężenie ruchu pozwoliło na utrzymanie stałej prędkości 110 km/h na całej trasie do Łodzi – efekt? Wynik zużycia oleju napędowego osiągnął zachęcające 4,1 litra na sto kilometrów.
Zobacz: nowe samochody Renault. Promocje
Obok wyciszenia kabiny i pojemnego wnętrza Megane punktuje także precyzją z jaką pracuje manualna sześciobiegowa przekładnia. Pan Jerzy doskonale pamięta Peugeota 106 i inne starsze francuskie samochody w których o precyzji nie było mowy. Megane III wzorem wcześniej użytkowanej Laguny II i III nie ma problemów z korozją. Na ten moment Pan Jerzy wciąż jest pełen podziwu dla realnego zasięgu Megane.
Najnowsze komentarze