Jakie używane auto kupić? Które jest tańsze, niezawodne i bardziej dynamiczne? Używany Peugeot 508 pierwszej generacji czy może komfortowy Citroën C5 X7 dzisiaj stają do porównania.
Peugeot 508 pierwszej generacji i Citroën C5 X7 reprezentują koncern PSA w klasie średniej, każdy z nich spełnia swoją rolę w skrajnie różny sposób. Na własnej skórze przekonałem się jak różnią się od siebie te dwa modele oraz jak spisują się w codziennej eksploatacji. I dzisiaj podzielę się s
Ostatnia generacja Citroëna C5 produkowana była od 2008 do 2017 roku, obok eleganckiego sedana w ofercie znalazł się także funkcjonalny wariant kombi (pojemność bagażnika to przeciętne 533 litry). Mój egzemplarz pochodził z 2010 roku, poza automatyczną przekładnią i zawieszeniem hydroactive był przysłowiowym golasem, niemniej jednak wzorowo spełniał swoje zadanie. Napęd stanowił sprawdzony diesel 2.0 HDI o mocy 163 KM, który sprawnie radził sobie z nie najlżejszym C5. Jeśli szukacie więcej dynamiki, można pokusić się o większe silniki (3.0 HDi biturbo, proszę tylko pamiętać że jego eksploatacja jest znacznie droższa niż mniejszego brata), wiele osób decyduje się też na chiptuning.
Jego następcą u mnie został Peugeot 508 SW wyprodukowany w 2016 roku, wyposażony w silnik 2.0 BlueHDI o mocy 150 KM – tutaj pracuje sześciostopniowa przekładnia manualna. Katalogowa pojemność bagażnika jest symbolicznie większa – 560 litrów – w praktyce różnic na tym polu nie ma żadnych, w obu przypadkach producent zadbał o praktyczne uchwyty mocujące bagaże. C5 miał jednak prawdziwego asa w rękawie, w razie konieczności przyciskiem na prawej ścianie bagażnika możemy znacząco obniżyć tył auta – dzięki czemu załadowanie chociażby ciężkiej parki będzie łatwiejsze. Pojemność bagażnika jest średnia na tle rywali, okazuje się jednak zupełnie wystarczająca dla rodzinnych potrzeb. Dużym plusem C5 jest też fakt, że do bagażnika możecie załadować nawet kilkaset kilogramów rzeczy a zawieszenie hydropneumatyczne, o ile kupiliście taką wersję, nie obniży się ani trochę a jazda będzie nadal komfortowa! Trzeba pamiętać tylko o dopuszczalnej ładowności jeśli jedziecie z pasażerami.
Pod względem pozycji za kierownicą trudno wybrać zwycięzcę, w obu przypadkach fotele gwarantują wysoki poziom komfortu niezależnie od czasu jaki w nich spędzamy. Subiektywnie, w 508 siedzi się jednak odrobinę niżej. Obsługa wszystkich instrumentów pokładowych jest intuicyjna. Jakość zastosowanych materiałów w C5 i 508 stoi na dobrym poziomie, pierwszy z nich na końcu przygody miał nieznacznie ponad 200 tysięcy kilometrów przebiegu, mimo wszystko tapicerka i tworzywa prezentowały się doskonale. Jedyną bardzo słyszalną różnicą między modelami jest staranność spasowania elementów plastikowych w kabinie. O ile w C5 żaden plastik nie piszczał na nierównościach, o tyle Peugeotowi wystarczy przejazd przez delikatną łatę na drodze by tworzywa w tylnej części kabiny dały o sobie znać – dodajmy, jest to egzemplarz bezwypadkowy z przebiegiem 130 tysięcy kilometrów. Można z tym powalczyć zdejmując plastiki i podklejając je odpowiednimi materiałami.
Mimo bardzo zbliżonych gabarytów spore różnice pojawiają się w drugim rzędzie siedzeń. W C5 tylne drzwi są moim zdaniem węższe, co utrudnia wsiadanie wysokim osobom, oraz wkładanie dziecka do fotelika (każdy z modeli wyposażony jest w trzy mocowania fotelików ISOFIX). Peugeot 508 oferuje szerszy otwór drzwiowy a także skuteczniejsze wyciszenie wnętrza – co może wynikać z bogatej wersji wyposażeniowej Peugeota. Tyle, że lew nie ma tego ma Citroën – komfortu zawieszenia.
I to właśnie pod względem komfortu jazdy wybór jest oczywisty, Citroëna C5 nie daje szans klasowym konkurentom. Podkreślę to wyraźnie: Citroën oferuje jazdę na poziomie najdroższych limuzyn!
Miejskie nierówności odczuwalnie wygładza, zaś niedoskonałości na trasach szybkiego ruchu w zasadzie nie istnieją. Nie oznacza to jednak, że Peugeot 508 nie radzi sobie, wręcz przeciwnie. Producent zastosował sprężyste nastawy układu jezdnego, które w mojej ocenie są dobrym kompromisem. Niestety zawieszenie 508 pracuje wyraźnie głośniej no i jest jednak sztywniejsze, po przesiadce z wygodnego Citroëna ma się wrażenie jakby ktoś wszystkie drogi zepsuł.
Pod względem odczuwania drogi Peugeot pokazuje swoje możliwości na trasach szybkiego ruchu. Podróżując z maksymalną dopuszczalną prędkością autostradą wydaje się pozornie, że to Peugeot oferuje większą stabilność i lepsze prowadzenie – dotyczy to także szybko pokonywanych zakrętów. Dodajmy, słabsze wersje 508 wyposażone są w kolumny McPhersona z przodu i układ wielowahaczowy przy tylnej osi – C5 dysponuje układem wielowahaczowym przy każdej osi. W rzeczywistości Citroënem jeździ się równie a może bardziej pewnie, ale układ zawieszenia nie przekazuje wrażeń do środka.
W kwestii dynamiki i zużycia paliwa chyba trochę lepszy okazuje się 508. Oczywiście, Citroën jest cięższy a także wyposażony był w automatyczną przekładnię, która nie pozostaje obojętna na spalanie i osiągi. W praktyce w ruchu miejskim C5 spalał 7.5-9 litrów, dla Peugeota wystarczy 6-6.5 litra. Oszczędna podróż drogami krajowymi rodzi jeszcze większe różnice, Citroën zużywał 6-6.5 litra, natomiast dla 508 analogiczna trasa kończy się wynikiem poniżej 5 litrów – są to wartości obliczone na podstawie faktycznego zużycia, komputer pokładowy nieznacznie przekłamuje.
Koszty obsługi serwisowej to rzecz – można śmiało powiedzieć – porównywalna. Materiały eksploatacyjne są zunifikowane i wymienne. Decydując się na zakup znacznie wygodniejszego Citroëna pamiętajmy o mechaniku, który faktycznie ma doświadczenie z zawieszeniem hydropneumatycznym.
Używany Peugeot 508 SW kontra Citroën C5 Tourer
Citroën C5 Tourer |
Peugeot 508 SW |
|
Długość (mm) |
4829 |
4829 |
Szerokość Citroën |
1860 |
1828 |
Rozstaw osi Citroën |
2815 |
2817 |
Pojemność bagażnika (cm3) |
533 |
560 |
Waga (kg) |
1642 |
1520 |
jednostka |
2.0 HDI |
2.0 BlueHDI |
pojemność skokowa |
1997 |
1997 |
moc/Nm |
163 / 340 |
150 / 370 |
spalanie |
6 – 9 |
4.5 – 6.5 |
Najnowsze komentarze