Używany Peugeot 508 I generacji kontra Peugeot 508 II generacji. Praktyczność czy piękno? Nowoczesne technologie czy sprawdzone rozwiązania?
Większość z nas szukając samochodu na rynku wtórnym intuicyjnie stara się sięgać po nowszy model, oczywiście w granicach swojego budżetu. W pewnych sytuacjach stajemy przed dylematem: czy nie warto dopłacić kilka tysięcy złotych właśnie do kolejnej generacji modelu? Co na takiej inwestycji zyskamy? Sprawdźmy to na przykładzie Peugeota 508 I i II generacji.
Peugeot 508 I
Pierwsza generacja Peugeota 508 produkowana od 2010 do 2018 roku jako sedan i kombi zastąpiła w ofercie flagowego i notującego fatalne wyniki sprzedaży 607 oraz 407 – najciaśniejszego przedstawiciela swojej klasy. Ta sztuka udała się doskonale, dynamiczna sylwetka 508 przypadła klienteli do gustu, wnętrze nowego modelu serwowało komfortowe warunki dla czterech dorosłych osób. Jakość zastosowanych materiałów mocno przewyższała dwa schodzące ze sceny modele. Po latach drobnym problemem nadwozia 508 I bywają problemy z korozją, niestety rdzewieć potrafią narażone na uderzenia kamieni wewnętrzne ranty nadkoli oraz podłoga.
Pod względem precyzji prowadzenia i poziomu komfortu 508 nie ma się czego wstydzić w porównaniu do klasowych oponentów z Niemiec, Korei czy Japonii – pozostaje stabilny w każdych warunkach. Jedyne zastrzeżenia można mieć do mocno przeciętnego wygłuszenia kabiny. We wnętrzu królują miękkie tworzywa oraz fragmenty z lakierowanego plastiku, całość prezentuje się bynajmniej elegancko. Zaś obsługa jest intuicyjna. Pedantycznych właścicieli mogą irytować trzeszczące plastiki, niestety tej przywary charakterystycznej dla wielu modeli francuskich i nie tylko producentów nie udało się uniknąć. W ogłoszeniach nie sposób znaleźć słabo wyposażony egzemplarz.
Liczyć więc możemy na automatyczną klimatyzację, nawigację – po liftingu z ekranem dotykowym, wyświetlacz HUD, skórzaną tapierkę, fotele przednie z funkcją masażu, panoramiczny dach i mnogość systemów troszczących się o nasze bezpieczeństwo. Z perspektywy lat śmiało można podsumować, że najmocniejszą kartą 508 I są trwałe diesle. Najsłabszy 1.6 HDI krzesa 115 KM – jest wybitnie oszczędny, lecz zdecydowanie za słaby – co najgorsze łączony był z przekładnią zautomatyzowaną. Złotym środkiem jest 2.0 HDI / BlueHDI o mocy 140-180 KM – jest idealnym połączeniem dynamiki i niskiego spalania. Szczytową propozycją w gamie był diesel 2.2 HDI o mocy 204 KM. Silniki benzynowe 1.6 VTI 120 KM i 1.6 THP 156-165 KM lepiej pozostawić odłogiem. Z pewnością 508 I idealnie sprawdzi się w roli auta rodzinnego, jego żywiołem są długie autostradowe podróże.
Peugeot 508 II
Wprowadzona do produkcji w 2018 roku druga odsłona Peugeota 508 z ikony funkcjonalności stała się ikoną stylu i designu. Tym razem ofertę stanowił liftback oraz kombi. Kierowcy którzy spodziewają się po 508 II genów funkcjonalności poprzednika srodze się zawiodą – pod tym względem odziedziczył geny lecz modelu 407. W efekcie dostępna przestrzeń dla pasażerów tylnej kanapy jest bardzo skromna – lepsze warunki serwuje chociażby 308 SW. W zamian dostajemy wciąż świeżo i bardzo nowocześnie wyglądający projekt nadwozia. Co było największym zaskoczeniem, Peugeot pokusił się o zastosowanie drzwi pozbawionych ramek. Warunki pracy są wybitnie dobre, pozycja za kierownicą jest bardzo niska, fotele przednia nawet te bazowe urzekają komfortem i podparciem ciała w zakrętach.
W pierwszym kontakcie kokpit 508 II wprawia w zakłopotanie, jednak obsługa okazuje się nieskomplikowana po chwilowym zapoznaniu z rozlokowaniem poszczególnych przycisków i funkcjonalności w systemie operacyjnym. Zastosowano materiały dużo wyższej jakości, tym razem nie znajdziemy wpadek materiałowych – tutaj faktycznie Peugeot skutecznie próbuje być premium. 508 II nie zachwyca również pod względem dostępnej przestrzeni bagażowej, która dobitnie potwierdza zamierzenia producenta i zmianę grupy docelowej.
Paletę silników benzynowych otwiera kłopotliwy 1.2 PureTech o mocy 130 KM, trzycylindrowa jednostka niezbyt dobrze radzi sobie z ciężkim samochodem. Dostępny od początku 1.6 PureTech o mocy 180-225 KM jest więcej niż wystarczający, co kluczowe został istotnie poprawiony względem wadliwego 1.6 THP – nie oznacza to jednak, że mamy do czynienia z konstrukcją idealną. Początkowo serwowano dwa silniki diesla, oszczędnego 1.5 BlueHDI o mocy 130 KM i wybór idealny – 2.0 BlueHDI 163-177 KM który zapewnia niskie spalanie i nad wyraz dobrą dynamikę.
Czy warto zatem dopłacać do nowszej generacji w tym przypadku? Jeśli tylną kanapę traktujemy jako miejsce do przewożenia dzieci, ewentualnie nie kurtki i teczki z laptopem, podróżujemy maksymalnie we dwoje to 508 II jest dla nas stworzony. Będzie cieszył nie tylko oko, ale również da mnóstwo radości w czasie jazdy. Jednakże jeśli jesteśmy nastawieniu na długie podróże w konfiguracji 2+2 dorosłych z sowitym bagażem, to prawie nie sposób dokonać innego wyboru niż pierwsza generacja.
W 508 II jest po prostu ciaśniej – ale nie zmienia to faktu, że pod względem wyglądu i wnętrza to praktycznie ideał. I jeśli nie potrzebujecie większej ilości przestrzeni na tylnej kanapie będzie to auto cichsze, bardziej nowoczesne i sprawiające ogromną radość swoim wyglądem. Bo jest piękne.
Najnowsze komentarze