Każdy z nas ma określone wymagania, kryteria którymi kieruje się w czasie szukania kolejnego samochodu. Poza dostępnym budżetem bardzo osobliwym wymogiem jest napęd 4×4. Często konieczność napędu na wszystkie koła jest czystą fanaberią, rzadziej życiową koniecznością powodowaną miejscem zamieszania, wykonywanym zawodem czy częstymi podróżami w wymagające rejony. Sprawdźmy jak możemy spełnić te żądanie za 150 tysięcy złotych kupując samochód marki Peugeot lub Renault.
Tak, głos rozsądku zaleca zakup fabrycznie nowej Dacii Duster z sowitym wyposażeniem w tym zakresie cenowym. Dla wielu jednak nie jest ona propozycją braną pod uwagę, oczekują od samochodu czegoś więcej. 150 tysięcy złotych wystarczy na zakup trzyletniego Renault Koleosa II odsłony z symbolicznym przebiegiem i pewną historią. Druga generacja Koleosa – technologicznego bliźniaka Nissana X-Traill – produkowana była dla europejskiego rynku od 2016 do 2022 roku.
Nowa Dacia Duster Full Hybrid 140 KM przetestowana na autostradzie przez Top Gear. Jakie wnioski?
Masywne nadwozie dostało stonowane linie i co ważne, brak problemów z korozją. Względem poprzednika Koleos drugiej odsłony wyraźnie urósł stając się przepastnym SUV-em dla rodziny 2+2 z bagażnikiem o pojemności 547 litrów. Za kierownicą siedzimy wysoko, otaczają nas materiały dobrej jakości do których w ogólnym rozrachunku trudno mieć większe zastrzeżenia. Na plus wyróżniają się obszerne fotele i cisza w czasie podróży drogami krajowymi.
Renault Koleos – przestronne wnętrze i komfort
Na tylnej kanapie z powodzeniem ulokujemy dwa foteliki dziecięce, lub dwóch rosłych pasażerów. O poziom wyposażenia nie musimy się obawiać, Renault kontynuuje rozpieszczanie klienteli. Multimedia może nie są najwyższych lotów w porównaniu z obecnymi standardami, funkcjonują jednak zupełnie poprawnie. Równie dobrze w codziennym współżyciu sprawdza się dołączany napęd 4×4.
Dominuje oczywiście napęd osi przedniej, co pozytywnie wpływa na zużycie paliwa. Prosty system dołączania tylnej osi pozwala czuć się pewnie w trudnych warunkach drogowych. Szukając Koleosa II z napędem na wszystkie koła szczególnie warto pokusić się o flagowego diesla 2.0 Blue dCI o mocy 177-190 KM. Jest to optymalna jednostka do tak ciężkiego pojazdu, co istotne – nie szokuje wysokim spalaniem.
Peugeot 508 4×4 – propozycja o sportowej duszy
Dziś już tylko pasjonaci Peugeota pamiętają, że jeszcze na początku lat 90-tych w segmencie D marka oferowała napęd 4×4. Takie rozwiązanie trafiało do 405 Mi 16 x4 i szalonego T16. Dziś są to kolekcjonerskie egzemplarze. Kolejny, nieudolny wariant pojawił się w 508 I generacji, w postaci hybrydy – połączenie oszczędnego diesla 2.0 HDI o mocy 163 KM i 37-konnego silnika elektrycznego napędzającego tylko tylne koła. W praktyce oszczędności były iluzoryczne. Przy okazji drugiej generacji 508 produkowanej od 2018 roku, Peugeot zdecydował się na drugie podejście realizacji napędu 4×4 z wykorzystaniem hybrydowej technologii.
Test: Peugeot 508 SW PSE PHEV 360 KM. Rodzinny samochód sportowy, lepszy niż Alfa Romeo
Tym razem pomysł ociera się o szaleństwo. 150 tysięcy złotych wystarczy na zakup 508 w wersji PSE. Ten topowy wariant z silnikiem benzynowym 1.6 PureTech i jednostkami elektrycznymi w pakiecie dysponuje systemową mocą 360 KM. W przeciwieństwie do poprzednika, zastosowano tutaj klasyczną przekładnię automatyczną, której praca jest aksamitna. Na zewnątrz nie zabrakło innych – zadziornych zderzaków, progów i dedykowanych felg.
Zawieszenie obniżono oraz utwardzono, pozwalając na lepsze wykorzystanie potencjału drzemiącego w układzie napędowym. W kabinie urzeka jakość wykonania i doskonałe fotele przednie. Na tylnej kanapie jest po prostu ciasno – niemniej jednak nikt nie wybiera 508 z uwagi na walory praktyczne, których ma o wiele mniej do zaoferowania niż swój poprzednik. W tej wersji rzeczywiste zużycie paliwa z tym to deklaruje producent mijają się z prawdą kilkukrotnie. Wciąż są to jednak akceptowalne wartości zważywszy na serwowane osiągi i wrażenia z jazdy.
Nowy Peugoet 508. Silniki, wersje, wyposażenie, ceny
Najnowsze komentarze