Używany Renault Captur 1.5 dCi jeździ w naszej redakcji od trzech lat. Kupiliśmy go, gdy miał rok, wcześniej jeździł w parku prasowym Renault Polska. Nasza wersja to bogato wyposażony X-Mod. Kilka dni temu samochód trafił na przegląd. Jakie czynności zrealizowano i ile to kosztowało?
Nasz Captur jest bardzo oszczędny, średnie spalanie nie przekracza 5 litrów na 100 kilometrów. Codziennie jeździ głównie po mieście, a co jakiś czas zdarzają się przejażdżki po kilkadziesiąt kilometrów pod miasto. Na wyposażeniu mamy nawigację, automatyczną klimatyzację i pełną elektrykę.
Przegląd po 60 tysiącach obejmuje kilka czynności, wśród których są:
- przegląd pojazdu,
- wymiana filtra kabinowego,
- wymiana filtra oleju,
- wymiana filtra przeciwpyłkowego,
- wymiana oleju (do Captura wchodzi go 4,8 litra),
- wymiana filtra paliwa,
- wymiana filtra powietrza,
- wymiana płynu hamulcowego,
Wśród czynności nieplanowanych znalazły się:
- wymiana końcówki drążka kierowniczego,
- wymiana drążka stabilizatora z prawej stronie
Przegląd kosztował 1.900 złotych brutto. Czy to dużo?
Przegląd zrealizował salon Uni-Car z Bydgoszczy.
Najnowsze komentarze