Renault Espace to legenda. Gdy w połowie lat 80. Renault zaprezentowało światu ten model, mało kto spodziewał się, że segment minivanów na zawsze odmieni krajobraz motoryzacyjny. Był nie tylko jednym z pierwszych dużych samochodów rodzinnych z koncepcją „jednobryłową”, ale też zaproponował nową definicję przestrzeni, modułowości i praktyczności. W 1991 roku, już po ośmiu latach obecności na rynku, Renault Espace RXE 2.0 przeszedł głęboką modernizację, która uczyniła go jeszcze bardziej dopracowanym i konkurencyjnym – pisały wtedy media.
Choć na pierwszy rzut oka lifting ograniczał się do przeprojektowanego pasa przedniego, w rzeczywistości niemal każdy panel nadwozia został wymieniony. Jednocześnie zachowano unikatową konstrukcję z kompozytowych paneli z włókna szklanego wzmacnianego poliestrem, osadzonych na cynkowanym szkielecie. Taki układ zapewniał nie tylko nowoczesny wygląd, ale też odporność na korozję i łatwość naprawy w przypadku drobnych uszkodzeń.
Renault Espace i kabina — więcej niż samochód
Wnętrze Espace’a RXE 2.0 to prawdziwy salon na kołach. Kokpit zyskał bardziej klasyczny wygląd — kontrowersyjna wcześniej tapicerka winylowa o wyglądzie płótna została zastąpiona materiałem imitującym skórę. Ergonomia poprawiła się dzięki lepiej rozmieszczonym przełącznikom i wygodniejszym schowkom. Jednak to układ siedzeń stanowił o wyjątkowości tego modelu. Siedem indywidualnych foteli oferowało nieosiągalną dla konkurencji swobodę konfiguracji. Można było je obracać, przesuwać, rozkładać w formie stolików, a nawet zamienić wnętrze w tymczasowe łóżko. Dodatkowo istniała możliwość demontażu i ustawienia foteli tyłem do kierunku jazdy, co w tamtym czasie było rozwiązaniem niemal futurystycznym.
Warto przeczytać!
Zobacz: testy samochodów Renault
Bezpieczeństwo i wygoda
W odpowiedzi na krytykę dotyczącą wcześniejszych wersji, nowy Espace otrzymał mocowania pasów trzypunktowych dla większości miejsc — z wyjątkiem środkowego fotela w drugim rzędzie, który wyposażono w pas biodrowy. Komfort podróży poprawiło także zastosowanie miększego zawieszenia w połączeniu z grubszymi stabilizatorami. Efekt? Płynniejsza jazda przy zachowaniu stabilności w zakrętach.
Pod maską i na trasie
Choć nowością w gamie był mocny silnik V6 o pojemności 2.9 litra, większość klientów wybierała sprawdzoną jednostkę 2.0 o mocy 105 KM z wtryskiem paliwa i katalizatorem. W codziennym użytkowaniu silnik oferował wystarczającą dynamikę, szczególnie przy lekkim obciążeniu. Przy pełnym załadunku — siedmiu dorosłych pasażerów — odczuwalny był pewien spadek osiągów, ale zwinność układu kierowniczego i sztywność konstrukcji niwelowały większość niedogodności. Renault zachowało charakterystyczną, wysoką pozycję za kierownicą, dającą znakomitą widoczność do przodu dzięki cienkim słupkom i panoramicznej szybie.
Konkurencja nie śpi — pojedynek z Toyotą Previa
W momencie debiutu odświeżonego Espace’a jego największym rywalem była Toyota Previa. Japoński minivan oferował więcej przestrzeni ładunkowej i nowoczesne rozwiązania techniczne, takie jak umieszczenie silnika pod podłogą, co obniżało środek ciężkości i zapewniało więcej miejsca w kabinie. Mimo to Renault przewyższał rywala pod względem modułowości wnętrza i komfortu jazdy. Previa była szersza, ale jej zawieszenie było bardziej sztywne, co pogarszało komfort pasażerów na nierównych drogach. Poza tym, mimo większej mocy silnika Toyoty, wyższa masa własna sprawiała, że różnica w osiągach nie była aż tak odczuwalna.
Jakość i trwałość
Znaczącej poprawie uległa jakość wykonania wnętrza Espace’a. Starannie dobrane materiały, precyzyjne spasowanie i estetyczny design uczyniły go jednym z najlepiej wykończonych minivanów tamtej epoki. Nadwozie, produkowane w zakładach Matra, nadal imponowało gładkością powierzchni i odpornością na uszkodzenia mechaniczne. Dodatkowo część egzemplarzy składano w fabryce Alpine — firmie znanej z produkcji sportowych modeli, co dodawało Espace’owi prestiżu.
Renault Espace – ikona wszechstronności
Renault Espace RXE 2.0 z początku lat 90. udowodnił, że minivan może być czymś więcej niż tylko „przewoźnikiem ludzi”. Był to samochód, który łączył w sobie praktyczność, komfort i niecodzienną elastyczność. Choć konkurencja z Azji i innych części Europy rosła, Espace utrzymywał pozycję lidera dzięki swojej wyjątkowej koncepcji i ciągłym udoskonaleniom.
Dziś model ten jest nie tylko ciekawostką motoryzacyjną, ale także symbolem przełomu w projektowaniu samochodów rodzinnych. Espace nie podążał za trendami — to on je wyznaczał.
na podstawie brytyjskiej prasy: redakcja
Galeria
Najnowsze komentarze