Renault Scenic RX4 to tani samochód z napędem na wszystkie koła. Z uwagi na swój wiek będzie wyborem budżetowym, ale jeśli znajdziecie auto w dobrym stanie, to może jeszcze posłużyć.
W obliczu wymagających warunków drogowych wielu z nas często zastanawia się nad zakupem samochodu z napędem na wszystkie koła, który najprawdopodobniej poradzi sobie dużo lepiej niż najbardziej zaawansowana elektronika z kołami dwoma. Na ryku używanych za mniej niż 10 tysięcy złotych znajdziemy model który zagwarantuje nam pewność dotarcia do celu w zimowej scenerii. Mowa tutaj o pierwszej generacji Renault Scenica w ciekawej wersji z napędem wszystkich kół.
Tani samochód z napędem na wszystkie koła
Po latach zakup zadbanego egzemplarza zapewni nam trakcję dzięki której dojedziemy pod samą stację narciarską. Problemem może okazać się jedynie zakup nietypowych elementów mechanicznych i doprowadzenie do sprawności zaniedbanego egzemplarza. Doskonale nam znany kompaktowy van Renault pojawił się w cenniku Renault w 1996 roku zyskując ogromną popularność w całej Europie. Prosta mechanika, ergonomiczne i funkcjonalne wnętrze doskonale spełniało oczekiwania rodzin wymagając przy tym wymagając minimalnych nakładów finansowych. Pod koniec lat 90-tych jednak pojawił się dość ciekawy i nietypowy pomysł, który o dziwo wdrożono w życie. Wyborną koncepcją w zamyśle Francuzów była lekko uterenowiona wersja popularnego MPV.
Czym się różni Scenic RX4 od zwykłego modelu?
Pod względem prezencji Scenic RX4 wyróżnia się plastikowymi osłonami zderzaków, progów, dolnych krawędzi drzwi i większym prześwitem. Te zabiegi Renault zdolne było przeprowadzić we własnym zakresie dbając rzecz jasna o spójność projektu – terenowy charakter podkreślono kołem zapasowym umieszczonym na klapie bagażnika, która została znacząco przeprojektowana. W Scenicu RX4 częściowo otwiera się na bok.
O pomoc w kwestii opracowania i produkcji niezbędnej mechaniki zwrócono się do Austriaków z Steyer-Daimler-Puch firmy która ma na sumieniu chociażby kultowego Mercedesa klasy G. Względem zwykłego Scenica prześwit wzrósł o znaczące 6 cm. Możliwości zmian w budowie płyty podłogowej nie było żadnych, dlatego wał napędowy ulokowano w miejscu dotychczas dedykowanym układowi wydechowemu. Zmodernizowano także tylne zawieszenie, gdzie belka skrętna ustąpiła miejsca wahaczom wleczonym i sprężynom śrubowym.
O rozdział siły napędowej dba sprzęgło wiskotyczne – do 40% mocy może w razie konieczności trafić na tylne koła. Rzecz jasna nie znajdziemy tutaj reduktora czy blokad mechanizmów różnicowych – Scenic RX4 nie jest przecież samochodem terenowym, co wyraźnie podkreślał sam producent. Działanie sprzęgła opiera się na wypełniającym je specjalnym oleju, w razie utraty przyczepności kół przednich olej błyskawicznie nagrzewa się gęstniejąc przy tym co powoduje przekazanie części mocy na tylne koła. Rozwiązanie które sprawdzi się na oblodzonej drodze szybko podda się w błotnej pułapce.
Zobacz: nowe samochody Renault
Cięższy o 200 kg
Scenic RX4 ze względu na dodatkowy napęd tylnych kół jest ponad 200 kg cięższy od standardowej odmiany. Wymusiło to zastosowanie w jego przypadku tylko najmocniejszych jednostek napędowych – w każdej skrócono przełożenia przełożenia ułatwiając pokonywanie trudnych podjazdów, kosztem pracy na wysokich obrotach przy prędkościach autostradowych. Dostępny jest tylko jeden benzynowy silnik – 2.0 16V znany chociażby z Laguny czy Megane dysponuje mocą 140 KM. Do 110-120 km/h podróż taką wersją jest przyjemna, później praca silnika i szum powietrza skutecznie utrudniają wszelkie dyskusje z pasażerami. Jedyną alternatywą dla niego jest diesel 1.9 dTi 107 KM i 1.9 dCI 105 KM potrafiące zaskoczyć pozytywnie elastycznością i niskim spalaniem. Niemniej jednak żadna wersja nie sprawdzi się w roli holownika przyczep z uwagi na niską moc.
Świetny na krawężniki, nie jest typem sportowca
W codziennej, wielkomiejskiej eksploatacji Scenic RX4 z łatwością pokona zbyt wysokie krawężniki, czy właśnie nie odśnieżone drogi osiedlowe. Komfortem resorowania nie wyróżnia się, ale jest lepiej niż u konkurenci, zwłaszcza japońskiej czy niemieckiej.
Poza miastem na drogach krajowych przy spokojnej jeździe również podwyższona wersja Scenica sprawdzać się będzie doskonale, dając poczucie pewności z gotowym do działania napędem na wszystkie koła. Z kolei na drogach szybkiego ruchu i przy pokonywaniu szybszych zakrętów pojawią się rozczarowania. Wysoko umieszczony środek ciężkości musiał odbić się na pogorszeniu prowadzenia, pewności i stabilności przy wyższych prędkościach.
Jak już wspomnieliśmy nie lada problemem okazuje się zakup elementów przeniesienia napędu 4×4. Rzadko dostępne części – o ile się pojawią – są drogie, zaś skutecznej naprawy nie podejmie się nawet ASO Renault, problemy rozwiążą dopiero specjaliści trudniący się reanimacją napędów samochodów terenowych.
Skrzynia biegów słabym punktem
Jaka jest pięta achillesowa RX4? To przede wszystkim skrzynia biegów, która jest nieco za słaba na siły, które ma przenosić. Jeśli w testowanym egzemplarzu będzie słychać jakiekolwiek niepokojące odgłosy (auto trzeba rozpędzić aby sprawdzić każdy bieg), to znaczy że kwalifikuje się już do naprawy. Nie pomoże tu wymiana oleju – chodzi o typową wytrzymałość mechaniczną.
Na forach Renault Scenic można znaleźć instrukcje jak skrzynię naprawić i zmodyfikować, by lepiej odpowiadała potrzebom kierowcy.
Renault Scenic RX4 – ciekawy samochód za nieduże pieniądze
Renault Scenic RX4 to ciekawa propozycja i jeśli tylko uda się kupić zadbany egzemplarz, to będziecie cieszyć się dobrze wyglądającym autem z niezłymi możliwościami jazdy z napędem na wszystkie koła. Nie bez znaczenia jest fakt, że takich Sceniców za dużo nie ma. Co ciekawe, sylwetka Scenica nie wygląda dzisiaj na swoje lata – gdyby auto miało reflektory i światła LED, dobrze wpisywałoby się w bardziej współczesną stylistykę niż lata produkcji.
Najnowsze komentarze