Rozmowy pomiędzy Renault i Volkswagenem dotyczące wspólnej produkcji niedrogiego samochodu elektrycznego dobiegły końca. Niemiecka marka nie jest zainteresowana własną wersją nowego Twingo i zerwała negocjacje.
Renault jest w trakcie prac nad IV generacją Twingo. Wstępny projekt już widzieliśmy i zgodnie z obietnicą producenta, seryjna wersja nie będzie za bardzo odbiegać od prototypu. Marka spod znaku rombu szuka partnera, aby wprowadzenie niedrogiego miejskiego elektryka na rynek stało się bardziej korzystne pod względem finansowym. Poważnym kandydatem do współpracy w ostatnim czasie był koncern Volkswagen. Rozmowy znajdowały się już na zaawansowanym poziomie, ale zgodnie z informacjami, które podaje magazyn Automotive News, nie doszło do porozumienia.
Negocjacje zostały zakończone ze względu na różnice zdań dotyczące miejsca produkcji nadchodzącego modelu. Renault wzorem poprzednich generacji, zamierza powierzyć swój elektryczny model zakładowi zlokalizowanemu w miejscowości Novo Mesto w Słowenii. Volkswagen miał inny zamysł i proponował montaż następcy Up-a za pomocą własnych zasobów.
Zobacz także: Nowy Renault Rafale E-Tech 4×4 o mocy 300 KM. Kiedy będzie dostępny w Polsce?
Luca de Meo na razie pozostaje bez firmy, która umożliwi podział kosztów związanych z montażem nowego modelu i jedną z opcji jest zwrócenie się w kierunku chińskich producentów.
Zgodnie z zapowiedzią Renault nowe elektryczne Twingo nie powinno kosztować więcej niż 20 tys. euro. Odniesienie do oryginalnego modelu, czyli przystępnego samochodu dla mas jest wyraźnie widoczne zarówno w ideologii, jak i w stylistyce. Twingo Legend, czyli koncepcyjna wersja pojazdu nawiązuje do I generacji z 1992 roku. Ile trzeba będzie czekać na nowy model? Jeśli Renault uda się spełnić pierwotne założenie, produkcja powinna ruszyć w 2026 roku.
Najnowsze komentarze