Wraca sprawa dieselgate. Koncerny Volkswagen, Stellantis, Renault mogą zostać pozwane we Francji w ramach nowego postępowania sądowego, które przygotowuje jedna z tamtejszych kancelarii. Chodzi o blisko 3,6 mln samochodów.
Brandeis Paris, kancelaria, która stoi za przygotowaniem pozwu, chce pozwać producentów samochodów marek Volkswagen, Skoda, Citroën, DS, Peugeot, Renault oraz Dacia w ramach dieselgate. Oskarża ona firmy o stosowanie oprogramowania, które zaniżało emisję spalin w czasie testów homologacyjnych oraz oszukiwanie klientów co do rzeczywistego poziomu emisji z silników diesla.
3,6 mln samochodów Volkswagen, Skoda, Seat, Citroën, DS, Peugeot, Renault i Dacia?
Pozew zbiorowy ma zgromadzić firmy, które były użytkownikami pojazdów z jednostkami wysokoprężnymi. Kancelaria szacuje, że może chodzić o 900 tys. aut z grupy Volkswagen (VW, Seat, Skoda), 900 tys. z grupy Renault (Renault, Dacia) oraz 1,8 mln z koncernu PSA (Citroën, DS, Peugeot). Przystąpienie do pozwu jest bezpłatne, całość postępowania finansuje Bench Walk Advisors, kancelaria specjalizująca się w finansowaniu postepowań sądowych. Dzięki temu uczestnicy postępowania nie ponoszą żadnych kosztów.
Marc Barennes, założyciel Brandeis Paris uważa, że jego pozew może również wspomóc roszczenia złożone już przez klientów indywidualnych, którzy od dłuższego czasu czekają na rozstrzygnięcie w swoich pozbaw zbiorowych oraz indywidualnych.
Jak wygląda sprawa dieselgate w Polsce?
W Polsce, po rozstrzygnięciu Sądu Najwyższego, sprawa dieselgate wróciła do Sądu Okręgowego w Warszawie i czeka na ciąg dalszy. Czy sąd tym razem stanie po stronie poszkodowanych klientów Volkswagena?