Ostatnia tegoroczna runda Rajdowych Mistrzostw Świata (WRC) została definitywnie odwołana. Powodem są pożary szalejące w tym regionie Australii. Początkowo przewidywano radykalne skrócenie trasy rajdu (z dobrze ponad 300 km do niewiele ponad 90 km). Ostatecznie zapadła decyzja o odwołaniu rundy, mimo, że zespoły są już na miejscu – rajd w praktyce miał się rozpocząć jutro.
Citroën Total WRT w pełni popiera tę rozsądną decyzję – czytamy w komunikacie prasowym francuskiej ekipy. Rajd Australii miał się odbyć w Nowej Południowej Walii, ale z uwagi na szalejące tam pożary i brak realnych perspektyw na poprawę sytuacji imprezę odwołano.
Zespół Citroën Total World Rally Team chciałby wyrazić uznanie dla organizatorów rajdu i bezinteresownych działań promotora WRC, stawiając na pierwszym miejscu bezpieczeństwo, a także przejrzystość i profesjonalizm, którym wykazali się w radzeniu sobie w tej trudnej sytuacji. We współpracy z lokalnymi władzami organizatorzy podjęli właściwą decyzję, biorąc pod uwagę poważną sytuację. Oczywiście myśli Citroëna dotyczą wszystkich osób dotkniętych tą straszną sytuacją. Nasze wsparcie i szacunek należą się również strażakom, którzy przez ostatnie kilka dni pracowali niestrudzenie, by chronić ludzi i mienie – informuje Citroën. To prawda – praktycznie wszystkie ekipy stanęły na stanowisku, że czymś ogromnie niestosownym byłoby oczekiwanie zabezpieczenia rajdu przez australijskie służby i tak resztkami sił walczące z żywiołem. W dodatku prognozy pogody mówią o rosnących temperaturach i silniejszym wietrze, co jeszcze bardziej może pogorszyć sytuację. Rajd Australii w tej sytuacji byłby zwyczajnie nie na miejscu.
To właściwa decyzja, biorąc pod uwagę okoliczności. Najwyraźniej dotknęło nas to, co się tutaj dzieje, i wszystkie nasze myśli kierowane są do miejscowej ludności i wszystkich, którzy stracili swoich bliskich, źródła utrzymania i domy z powodu pożarów. Ze sportowego punktu widzenia wolelibyśmy oczywiście nie kończyć sezonu z wynikiem w Hiszpanii i zamiast tego zakończyć go tak, jak rozpoczęliśmy go w Monte-Carlo, ale w tej chwili należy wziąć pod uwagę ważniejsze kwestie. Chciałbym podziękować mojemu zespołowi za wysiłek włożony w ten sezon – powiedział Pierre Budar, dyrektor zespołu Citroën Racing Team.
Oczywiście, przykro mi, że rajd został odwołany, ale biorąc pod uwagę okoliczności, naprawdę nie było innego wyjścia. Miałem nadzieję zakończyć sezon dobrym wynikiem, ale w tej sytuacji są inne priorytety. Moje myśli związane są z tymi wszystkimi, których ta straszna sytuacja bezpośrednio lub pośrednio dotyczy – dodał Sebastien Ogier, trzeci w Klasyfikacji Kierowców.
Moje myśli są z ludźmi, którzy wszystko stracili, oraz ze strażakami i personelem ratunkowym, którzy walczą o to, aby pożary nie spowodowały dalszych szkód. Myślę, że mieliśmy wielką szansę w ten weekend na tej imprezie, którą naprawdę kocham, ale oczywiście odwołanie rajdu jest jedyną właściwą decyzją – solidaryzuje się z Australijczykami Esapekka Lappi, dziesiąty w tegorocznej Klasyfikacji Kierowców.
Citroën Total World Rally Team zajął w tym sezonie trzecie miejsce w Klasyfikacji Zespołów z dorobkiem 284 punktów.
Krzysztof Gregorczyk
Najnowsze komentarze