Za nami dziewięć pierwszych (z dwudziestu dwóch przewidzianych) odcinków specjalnych Rajdu Wielkiej Brytanii. W stawce fabrycznych Citroënów DS3 brakuje już dwóch samochodów, a barw francuskich broni już tylko Dani Sordo, którego ukarano jeszcze przed rajdem 5-minutową karą za przekroczenie liczby nadwozi przewidzianych na sezon. Mimo to Dani wdarł się już do pierwszej dziesiątki i jeśli pozostanie w niej do mety – powiększy swój dorobek punktowy. Czy na tyle, by z czwartego miejsca w klasyfikacji sezonu strącić Mikko Hirvonena?
Zanim jednak załogi ruszyły na odcinki specjalne, odbyły się kwalifikacje. Podczas drugiego z przejazdów Robert Kubica uzyskał nawet szósty czas, ale ostatecznie musiał się zadowolić siódmym miejscem, minimalnie przegrywając z Mikko Hirvonenem i pokonując – również nieznacznie – Daniego Sordo.
Również pozycja startowa Roberta wybrana wczesnym popołudniem dnia wczorajszego oznaczona była cyferką 7. Szósty miał startować Hirvonen, a ósmy Sordo.
OS1 – Gwydyr (6,95 km)
Walijska runda rozpoczęła się już w czwartkowy wieczór, na który przewidziano trzy odcinki. Niespełna siedmiokilometrową próbę wygrał Sebastien Ogier, a najlepszy czas w samochodzie Citroëna wypracował Mikko Hirvonen – był piąty, z 7-sekundową stratą do zwycięzcy. Ósmy czas (+13,4) wypracowali Dani Sordo i Robert Kubica. Polak mówił na mecie próby, że jechał bezpiecznie, bez podejmowania zbędnego ryzyka. Sordo z kolei tłumaczył, że miał zbyt miękkie nastawy zawieszenia, w efekcie czego światła przez cały czas były niestabilne i stąd niezbyt zachwycający czas na rozgrywanej w ciemnościach próbie.
OS2 – Penmachno (10,51 km)
Drugi czwartkowy odcinek był już nieco dłuższy, bowiem rozciągnięto go na przeszło 10,5 kilometra. Nie przeszkodziło to jednak Sebastienowi Ogierowi w odniesieniu kolejnego zwycięstwa. Na szczęście Mikko Hirvonen zdał się trochę pozbierać i wbił si do czołowej czwórki (+5,4).
Dobrze pojechał Robert Kubica – siódmy czas (+16,1) okazał się wynikiem tylko o 0,1 sekundy gorszym od wyniku Jewgienija Nowikowa, mającego w WRC nieporównywalnie większe doświadczenie, oraz lepszym od czasu Daniego Sordo (+18,4, dziewiąty czas).
OS3 – Clocaenog 1 (7,52 km)
Kończący czwartkowe zmagania Clocaenog 1 wygrał Thierry Neuville walczący o utrzymanie pozycji wicelidera w klasyfikacji kierowców sezonu (czego mu tak naprawdę serdecznie życzę). Mikko Hirvonen znów był czwarty (+4,2) i zdawał się rozkręcać z odcinka na odcinek.
Robert Kubica wbił się do czołowej szóstki (+6,3) pokonując takich starych rajdowych wyjadaczy, jak Nowikow, Østberg, Sordo (znów dziewiąty, +9,4), czy Prokop.
OS4 – Hafren 1 (32,14 km)
Najdłuższy w programie Rajdu Wielkiej Brytanii Hafren przyniósł nam pierwsze rozczarowanie – Robert Kubica wypadł z trasy i rolował. Załodze nic się nie stało, ale jazda się skończyła, przynajmniej na dzień dzisiejszy.
Próbę wygrał Sebastien Ogier, a czwarte miejsce wywalczył Mikko Hirvonen (+12,1). Przeszło dwukrotnie większą stratę (+26,0) miał Dani Sordo, ósmy na mecie odcinka.
OS przerwano po rolowaniu Kubicy i jedenastu załogom nadano czas, reszta zaś mogła próbę przejechać.
OS5 – Sweet Lamb 1 (4,26 km)
„Nie wiem dlaczego, ale Sweet Lamb bardzo lubię, inne oesy mniej” – powiedział Dani Sordo i wygrał ten odcinek. Na nieco ponad czterech kilometrach Mikko Hirvonen stracił do zespołowego kolegi 2,8 sekundy i musiał się zadowolić piąta pozycją. Fin twierdził po pokonaniu próby, że robił, co mógł. Szkoda, że tak mało mógł ;-)
OS6 – Myherin 1 (32,13 km)
Kończący przedpołudniową pętlę Myherin 1 przyniósł zwycięstwo Latvali i rolkę Hirvonenowi. Dawni zespołowi koledzy będą wspominać tę próbę z bardzo różnymi minami…
W stawce WRC pozostał nam więc tylko Dani Sordo, bowiem Mikko chyba zrobił więcej, niż mógł i po ostatnim międzyczasie rolował, co wytrąciło z rytmu Hiszpana w Citroënie. Mimo to piąty czas nie był taki zły, a po pętli Dani zajmował szesnaste miejsce w generalce z uwagi na wspomnianą wcześniej karę.
OS7 – Hafren 2 (32,14 km)
Gorzej było na drugim przejeździe Hafren – siódmy czas Daniego związany był z niemal 22-sekundową stratą do zwycięskiego Ogiera, ale za to pozwolił na awans na dwunaste miejsce w generalce ;-) Hiszpan twierdził na mecie, że warunki się pogorszyły, zrobiło się bardziej ślisko, ale samochód działa dobrze.
OS8 – Sweet Lamb 2 (4,26 km)
Dani chciał powtórzyć przedpołudniowy wyczyn, ale nie udało mu się to, niestety. Tym razem musiał uznać wyższość Sebastiena, choć nie tego, któremu partnerował przez kilka lat. Ogier okazał się o 0,8 sekundy szybszy od Sordo, ale drugiego miejsca Hiszpan już nie oddał, przy okazji niejako awansując na jedenastą pozycję w łącznej klasyfikacji.
OS9 – Myherin 2 (32,13 km)
“W punkty” – i to od razu po dwa – wskoczył Dani na koniec dzisiejszym zmagań. A wystarczył do tego siódmy czas! Na Ogiera bowiem nie ma silnych tak, jak przez lata nie było na Loeba. Sordo oddał Francuzowi 15 sekund, ale był ostatnim z sześciu, którzy stracili do kierowcy Volkswagena mniej, niż minutę.
Na koniec dzisiejszej krótkiej relacji klasyfikacja generalna (pierwsza dziesiątka) i garść zdjęć z czwartkowych i piątkowych zmagań:
1. Sebastien Ogier, Volkswagen Polo WRC, 1:34:48,0
2. Jari-Matti Latvala, Volkswagen Polo WRC, +0:00:20,1
3. Thierry Neuville, Ford Fiesta WRC, +0:01:02,6
4. Mads Østberg, Ford Fiesta WRC, +0:01:30,8
5. Jewgienij Nowikow, Ford Fiesta WRC, +0:01:34,5
6. Andreas Mikkelsen, Volkswagen Polo WRC, +0:01:35,6
7. Martin Prokop, Ford Fiesta WRC, +0:04:56,2
8. Elfyn Evans, Ford Fiesta R5, +0:06:29,6
9. Dani Sordo, Citroën DS3 WRC, +0:06:54,6
10. Mark Higgins, Ford Fiesta R5, +0:06:56,6
WRC: Pech Citroëna w walijskiej rundzie Mistrzostw Świata
KG; video i zdjęcia: Citroën Racing
Najnowsze komentarze