Citroën słynął nie tylko z komfortowych i pięknych samochodów, ale też z oryginalnych form promocji i reklamy. 100 lat temu auta te zaczęły się pojawiać i w polskiej prasie, nie tylko jako ogłoszenia ale też swojego rodzaju, jak dzisiaj byśmy powiedzieli, komunikacja do klientów.

To jedne z najstarszych reklam Citroëna w polskiej prasie jakie udało nam się odnaleźć podczas długich poszukiwań w archiwach. Obserwując ich ewolucję można zobaczyć, że zaczynały się od prostych haseł i rysunków aż po złożone, mocno przemyślane reklamy ze zdjęciami w późniejszym czasie. Citroën stawiał też na praktyczne pokazywanie możliwości swoich aut. Dlatego w roku 1924 czytelnicy magazynu Auto mogli znaleźć informację, że zdobywcy Sahary, małe Citroëny “zdobywają” polskie drogi na przestrzeni Gdańsk – Warszawa. Inżynier K. Kaczyński przeprowadził małą karawanę Citroënów dziesięciu i pięcio konnych z Gdańska do Warszawy na oponach “ballonsy”./ Wszystkie wozy przyszły w doskonałym stanie, przy minimalnem zużyciu benzyny – donosiło Auto. Była to oczywiście akcja promocyjna marki, która wtedy starała się zdobyć rozgłos w Polsce.

Ale były też reklamy. W tym samym roku importer i dystrybutor Citroënów, firma Astro-Daimler z Warszawy, dała w Auto ogłoszenie, że Citroën 5 i 10 HP zwycięża konstrukcją i trwałością, zyskuje elegancją i wygodą. Jeneralne (jak wtedy pisano) przedstawicielstwo na Polskę miało swoje filie we Lwowie, Krakowie, Poznaniu, Katowicach i Gdańsku.

Z czasem w ogłoszeniach zaczęły pojawiać się ilustracje, jak w poniższej reklamie, skierowanej pozornie do kobiet, chociaż w rzeczywistości do mężczyzn, którzy kupowali im auta. Wszystkie wytworne Panie jeżdżą na eleganckich, łatwych do prowadzenia samochodach Citroën – można było przeczytać w owym ogłoszeniu z 1924 roku.

Pomysł rozbudowano w kolejnym ogłoszeniu, gdzie Citroën 5CV był reklamowany następująco: idealny instrument podróżny niezbędny dla wszystkich zawodów – co napisano w języku francuskim, niezwykle wtedy w Polsce popularnym. Ale oprócz tego, wielkimi literami ogłoszenie zachęcało do zakupu jeszcze inaczej. “Najmilszy i najpraktyczniejszy podarunek gwiazdkowy samochód Citroën”.