Ze szczególnie interesujących nas samochodów na okładce aktualnego wydania tygodnika AUTO ŚWIAT zagościł tylko jeden – Opel Grandland. Poza tym nie ma tam nic produkowanego przez którykolwiek z francuskich koncernów motoryzacyjnych. Jest za to – po raz nie wiem który – zapowiedź elektrycznego busika od Volkswagena. Bulli jest zapowiadany od wielu lat i znowu piszą, że wkrótce będzie na rynku.
AUTO ŚWIAT nr 35-36 (1309) z 30.VIII.2021
Wydawca: Ringier Axel Springer Polska Sp. z o.o.
Stron: 84 (z okładką)
Cena: 4,99 zł
Koszt 1 strony: ponad 5,9 grosza
Warto kupić? Raczej tak
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, DS Automobiles, Peugeot, Renault, Dacia, Opel
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: Ami, 3 Crossback, 308, 508 PSE, Clio, Kangoo, Megane, Vel Satis, Zoe, Duster, Sandero, Astra, Corsa-e, Crossland, Grandland, Mokka, Rocks-e
Renault wspomniano na stronie 3. we „wstępniaku” jako jednego z uczestników czegoś w rodzaju targów motoryzacyjnych w Monachium, która to impreza odbędzie się w przyszłym tygodniu. Zastanawialiśmy się, czy tam jechać, ale odpuściliśmy. Dacię Jogger już Wam pokazaliśmy, a nowe elektryczne Megane też nie jest dla naszych Czytelników czymś zaskakującym.
Grandland wygląda lepiej
Zapis wrażeń z jazd odświeżonym i już wyposażonym w nowy grill o nazwie Opel Vizor Grandlandem znajdziecie na stronach 8-10. Wspomniano tam także inne nowe modele niemieckiej marki wchodzącej w skład Grupy PSA – Mokkę, Crosslanda i Astrę. Sam Grandland zyskał stylistycznie, upodobnił się przednim pasem do innych modeli marki, zyskał nowe elementy wyposażenia, ale i zdrożał. Niestety ten ostatni trend dotyczy praktycznie wszystkich samochodów.
Odniesienia do Renault Kangoo pojawiły się w artykule prezentującym najnowszą wersję Mercedesa Citana.
Z kolei nie da się ukryć, że Opel Rocks-e jest bliźniakiem Citroëna Ami. To najmniejsze autko elektryczne w gamie Opla, mniejsze od wspomnianej na stronie 16. Corsy-e. Ten mini Opel przeznaczony dla dwóch osób trafi na rynek niemiecki jeszcze w tym roku.
Peugeot 508 PSE, to samochód szalenie interesujący, choć w dużej mierze z technicznego punktu widzenia. Mocna, oferująca nawet 360 KM hybryda, to auto nietuzinkowe. Niestety – trochę też kosztuje. Czy warto wydać tyle na auto segmentu D? W innych markach klienci wydają, czasem nawet więcej, a tu mowa o naprawdę topowej wersji z przebogatym wyposażeniem. Redaktor Kamiński z tygodnika AUTO ŚWIAT przetestował odmianę kombi i swoje wrażenia opublikował na stronach 26-28.
Redaktor Kamiński walczy z mitami
Autor docenia znakomitą pozycję za kierownicą oraz rewelacyjne fotele. Co więcej – zadaje kłam niejednemu „testowi”, jaki widziałem, w którym twierdzono, iż w 508 (również SW) z tyłu brakuje miejsca. To nieprawda. Owszem, nisko prowadzona linia dachu i bezramkowe szyby w drzwiach wymusiły obniżenie linii górnej krawędzi drzwi, przez co wsiadania i wysiadanie może być lekko utrudnione, ale to nie znaczy, że wewnątrz jest mało przestronnie! Brawo, Panie Tomku!
Dobrze oceniono także pracę systemu hybrydowego łączącego w osiąganiu jednego celu trzy silniki (w tym dwa elektryczne) i znakomitej automatycznej skrzyni biegów. Współpraca tych elementów jest wręcz idealna. Pamiętajmy, że 508 PSE, to hybryda typu plug-in, która potrafi przejechać na prądzie nawet ponad 50 km. Równie dobrze oceniono zawieszenie samochodu oraz precyzję prowadzenia. I w zasadzie jedynym poważnym minusem jest cena przekraczająca 300.000 zł. Stąd ostateczna nota w teście, to tylko 4+.
DS 3 Crossback E-Tense
Następna strona, to kolejny test Redaktora Kamińskiego i znowu jeździł on francuskim autem. Tak francuskim, jak tylko można to sobie wyobrazić. Mowa bowiem o DS 3 Crossbacku E-Tense. To elektryczny samochód o ciekawej stylistyce – rzuca się w oczy, ale nie w uszy. Takie auto ma jednak swoje ograniczenia, z których głównym jest zasięg. Zdaniem producenta można na w pełni w chwili startu naładowanych akumulatorach przejechać nawet 320 km, ale w teście wyszło, że realnie będzie to ok. 260 km. Też nieźle.
Auto zapewnia całkiem sporo komfortu, a dzięki nisko położonemu środkowi ciężkości prowadzi się pewnie, stabilnie i bez przechyłów. Problemem, jak w przypadku praktycznie wszystkich samochodów elektrycznych, wciąż pozostaje cena. Testowy DS 3 Crossback E-Tense kosztował 195.000 zł, a jego ceny startują z poziomu 159.900 zł.
Drobiazgi
Peugeota 308, Dacię Duster i Renault Clio oraz Vel Satisa można dostrzec na zdjęciach ilustrujących artykuł zamieszczony na stronach 46-47 traktujący o właściwym wyprzedzaniu.
Zdjęcie Renault Zoe wykorzystano do ilustracji artykułu o problemach, z jakimi można się zetknąć używając samochodu elektrycznego (strony 52-54).
Ze strony 56. dowiecie się, że modele marki Dacia mają bardzo wysokie wartości rezydualne, czyli mało tracą na wartości. Np. Sandero Stepway po 4 latach jest średnio warte aż 66% wartości początkowej!
Na następnej stronie krótko wspomniano Peugeota 308 w tekście o tym, jakie auta używane kupujemy najczęściej.
Renault Megane wspomniano krótko w dziale Z naszego archiwum na stronie 78.
I to już wszystko, co o interesujących nas samochodach napisano w aktualnym numerze tygodnika AUTO ŚWIAT.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: Auto Świat
Najnowsze komentarze