-
Obydwaj kierowcy DS Automobiles zdobyli cenne punkty w pierwszym wyścigu E-Prix Formuły E w Republice Południowej Afryki.
-
Zajęcie drugiego miejsca ma wielkie znaczenie dla Jeana-Érica Vergne’a, który dzięki temu wynikowi umacnia się na trzeciej pozycji w klasyfikacji kierowców Wyścigowych Mistrzostw Świata Formuły E ABB FIA.
-
Stoffel Vandoorne, któremu wypadek jednego z rywali popsuł kwalifikacje, zajął 7. miejsce po starcie z 12. pola i serii awansów na trasie.
Nie ulega wątpliwości, że DS Automobiles wraca do ścisłej czołówki w Wyścigowych Mistrzostwach Świata Formuły E ABB FIA! Po zwycięstwie Jeana-Érica Vergne’a w Indiach, na torze w Hajdarabadzie, w ostatnią sobotę w Kapsztadzie francuski kierowca ponownie walczył o wygraną. W piątej rundzie bieżącego sezonu wyścigi pojazdów o napędzie w 100 proc. elektrycznym po raz pierwszy zawitały do Republiki Południowej Afryki. Rywalizacja na ulicznym torze, wytyczonym nad morzem, na tle słynnej Góry Stołowej, dostarczyła emocjonującego widowiska.
Jean-Éric Vergne po raz kolejny zaprezentował doskonały poziom osiągów i wydajności swojego bolidu DS E-TENSE FE23. Francuz ruszył z piątego pola startowego i stopniowo awansował, zbliżając się do pozycji lidera. Po tym intensywnym pościgu wysunął się na prowadzenie, które utrzymywał jeszcze na dwa okrążenia przed końcem zawodów, po drodze zaliczając najlepszy czas okrążenia. Nie oznaczało to jednak spokojnej jazdy do mety – przeciwnie, w tej fazie wyścigu jedyny dwukrotny Mistrz Świata Formuły E toczył niezwykle zacięty pojedynek z niedawnym kolegą z zespołu, Antóniem Félixem da Costą. Zawodnikowi zespołu DS PENSKE zwycięstwo wymknęło się z rąk o włos. Mijając linię mety w Kapsztadzie na drugiej pozycji, Francuz utrzymał trzecie miejsce w klasyfikacji kierowców, a nawet zmniejszył dystans dzielący go od lidera mistrzostw. Po piątej z 16 rund przewidzianych w kalendarzu sezonu 2023 Vergne ma tylko 30 punktów do odrobienia, by wyjść na prowadzenie w tabeli, co pozwala mieć nadzieję na końcowy sukces.
Aktualny obrońca tytułu mistrzowskiego, Stoffel Vandoorne, również zaimponował w zakończonym wczoraj E-Prix bardzo wysokim tempem. Niestety, już po raz kolejny Belgowi zabrakło szczęścia w fazie kwalifikacji, co odbiło się na jego pozycji startowej w wyścigu głównym. Na okrążeniu, które miało dać mu najlepszy czas, Vandoorne stracił rytm, gdy jeden z rywali jadących przed nim z impetem wyleciał z trasy. Konsekwencją tego ewidentnego pecha była dopiero 12. pozycja belgijskiego kierowcy na starcie. Świetne tempo pomogło mu oczywiście w wyścigu przy wyprzedzaniu rywali – zawodnik będący nowym nabytkiem DS Automobiles zyskał aż pięć pozycji i pokazał, że jego także należy zaliczać do najszybszych. Na siódme miejsce Vandoorne’a na mecie patrzeć można dwojako: oznacza ono zdobycie ważnych punktów, ale zarazem zupełnie nie odzwierciedla jego faktycznej szybkości.
Po południowoafrykańskiej rundzie Formuła E robi sobie miesięczną przerwę. Najbliższym spotkaniem w kalendarzu Wyścigowych Mistrzostw Świata Formuły E ABB FIA będzie E-Prix Sao Paulo, planowane na sobotę 25 marca. Już po raz trzeci z rzędu w tym sezonie zawodnicy i zespoły będą musieli zmierzyć się z zupełnie nową trasą – tym razem będzie to tor uliczny wytyczony w centrum brazylijskiej metropolii.
Eugenio Franzetti, dyrektor DS Performance:
Nasze DS E-TENSE FE23 znowu potwierdziły swoje znakomite osiągi na bardzo szybkiej trasie. Obaj kierowcy zespołu mają za sobą naprawdę świetny występ. Jean-Éric wystartował z piątej pozycji i zajął na mecie drugie miejsce. Nasz kierowca do ostatnich metrów walczył o zwycięstwo. Stoffel także zaimponował wszystkim – jego pogoń za czołówką i wyprzedzanie kolejnych rywali, z 12. pozycji na starcie na siódme miejsce na mecie, były popisem godnym mistrza. Już dzisiaj możemy podsumować luty: był to dla nas miesiąc intensywnej pracy, który przyniósł nam przede wszystkim jedno zwycięstwo i jedno drugie miejsce. Przekonaliśmy się, że ambicja, kompetencje i zaangażowanie wszystkich członków zespołu przekładają się na efekt: mamy dzisiaj w rękach przepis na szybkość, o którym wiemy, że się sprawdza!
Jean-Éric Vergne, dwukrotny Mistrz Świata Formuły E w latach 2018 i 2019:
Za mną niesamowity weekend w Kapsztadzie. Miasto i otaczający je krajobraz ogromnie mi się podobały. Otoczenie, w jakim położona jest trasa, naprawdę robi wrażenie. Sam tor też zdecydowanie mi odpowiada. Jestem zadowolony z mojego drugiego miejsca, choć jednocześnie do pełni szczęścia czegoś zabrakło. I właśnie z tego się cieszę, bo to dobra oznaka dla sportowca, gdy drugi stopień na podium pozostawia mu niedosyt. Wynika z tego, że jako zespół nieustannie, runda po rundzie, dążymy do czegoś więcej. Jeżeli zdołamy kontynuować postępy w takim tempie, jak robimy to obecnie, już niedługo będziemy mieli powody do jeszcze większej radości!
Stoffel Vandoorne, aktualny Mistrz Świata Formuły E:
Z osobistej perspektywy mógłbym powiedzieć, że mam za sobą kolejny trudny weekend. Wiem jednak, że z punktu widzenia zespołu jako całości zrobiliśmy dużo naprawdę dobrej roboty. Skutecznie pracowaliśmy podczas wolnych treningów i w chwili rozpoczęcia kwalifikacji byliśmy gotowi pokazać się w naszej najlepszej formie. Tyle, że akurat ja wtedy nie miałem szczęścia. Na okrążeniu, które miało być tym decydującym i przynieść świetny czas, nagle zdarzyło się coś, co odebrało mi szanse. Przed sobą zobaczyłem czerwone flagi: ktoś wypadł z toru. To kompletnie wybiło mnie z rytmu, zresztą na następnym okrążeniu też napotkałem przeszkody. Nie zaliczyłem czasu, na jaki się nastawiałem, i do wyścigu musiałem ruszać z dalekiego, 12. pola, podczas gdy – daję słowo – było mnie stać na wynik w pierwszej piątce. Później było już dobrze, wyścig rozegrałem po swojej myśli. Miałem wysokie tempo, a strategia zespołu sprawdzała się, dzięki czemu do mety dojechałem na siódmym miejscu. Oznacza to, że zdobyłem punkty, które mają duże znaczenie zarówno dla mnie, jak i dla zespołu. Podium Jeana-Érica pokazuje, że jesteśmy na dobrej drodze, stale coraz lepsi, i że nasza praca przynosi efekty. Jestem pewien, że prędzej czy później karta się odwróci i także mnie dopisze szczęście.
Najważniejsze statystyki od czasu zaangażowania DS Automobiles w wyścigi Formuły E:
– 94 rozegrane wyścigi
– 4 tytuły mistrzowskie
– 16 zwycięstw
– 46 miejsc na podium
– 21 pole positions.
O MARCE DS AUTOMOBILES
Marka DS założona w roku 2014, inspirowana zarówno duchem awangardy, jak i swojej wyjątkowej historii, której symbolem jest model DS z roku 1955, ma ambicję propagowania sztuki podróżowania w stylu francuskim. Wyróżniające się produkty, rozpoznawalna francuska umiejętność tworzenia i zaszczepiania w przedmiotach ducha luksusu w połączeniu z kompletną ofertą specjalnie skrojonych usług sprawiają, że marka DS Automobiles oferuje jedyne w swoim rodzaju doznania przed, podczas, a nawet po każdej podróży.
Pojazdy marki DS, zaprojektowane dla odbiorców pragnących wyrazić poprzez samochód swoją indywidualność, a zarazem podróżować po świecie i czerpać przyjemność z każdej chwili, łączą wyrafinowany styl i najnowocześniejsze rozwiązania techniczne. Dzięki takim modelom jak nowy DS 3, DS4, nowy DS 7 i DS 9 marka DS oferuje gamę produktów o zasięgu globalnym.
Po ustanowieniu wielu rekordów od czasu przystąpienia do wyścigów Formuły E w roku 2015, włącznie z podwójnymi tytułami mistrza świata (w klasyfikacjach kierowców i zespołów), marka DS Automobiles zajmuje czołową pozycję w dziedzinie wprowadzania napędu elektrycznego w samochodach. Już obecnie francuska marka sprzedaje wszystkie swoje modele w wersji zelektryfikowanej. Pod nazwą E-TENSE oferowane są pojazdy o napędzie w 100 proc. elektrycznym, a oprócz nich dostępne są modele zelektryfikowane o mocach do 360 KM, z przekazywanym na cztery koła napędem hybrydowym i możliwością ładowania ze źródeł zewnętrznych. Od roku 2024 wszystkie nowe modele oferowane przez DS Automobiles posiadać będą napęd czysto elektryczny.
Dla swoich wymagających klientów marka DS Automobiles stworzyła komplet ekskluzywnych usług „ONLY YOU – świat zaangażowania”.
Obecna w 41 krajach, w tym w Polsce, marka DS Automobiles stworzyła i rozwinęła własną wyłączną sieć dealerską, na którą składa się 400 punktów typu DS STORES, zlokalizowanych na całym świecie.
Aktualności na temat DS w wymiarze międzynarodowym zamieszczane są na stronie www.DSautomobiles.com @DS_Official
O PENSKE AUTOSPORT
PENSKE AUTOSPORT to amerykański zespół wyścigowy założony w roku 2007 przez Jaya Penske, z siedzibą w Los Angeles w Kalifornii – mieście stanowiącym największy metropolitalny rynek pojazdów elektrycznych na świecie.
Po wielu latach i serii sukcesów w rywalizacji w serii wyścigowej IndyCar (2007-2014) zespół zdecydował się na przejście do świata mobilności elektrycznej i został jedną z organizacji założycielskich Wyścigowych Mistrzostw Świata Formuły E ABB FIA.
Mottem zespołu jest łacińska maksyma „E pluribus unum”, która oznacza „wśród wielu – jeden”.
źródło: DS Automobiles Polska
Najnowsze komentarze