Chińska marka Leapmotor zawiązała spółkę joint-venture z koncernem Stellantis do prowadzenia działalności międzynarodowej. W ten sposób Leapmotor stał się obecny m.in. w Europie, w tym w Polsce. Samochody Leapmotor wzbudzają niemałe zainteresowanie, zarówno cenami, jak i technologią. Można je spotkać na polskich ulicach – dziś w Warszawie mijałem się z białym T03.
Jest to dobry czas, by zaprosić Was do lektury wywiadu z Adamem Męcińskim, dyrektorem marki Leapmotor.
Jak wygląda strategia rozwoju marki Leapmotor w Europie? Jakie są kluczowe cele na lata 2025-2026?
Warto przeczytać!
Leapmotor International rozpoczął sprzedaż w Europie pod koniec września 2024 roku oferując klientom czyste, bezpieczne i niedrogie rozwiązania w zakresie mobilności. Od tego momentu, w wyznaczonych salonach dealerskich Stellantis na kilkunastu rynkach, rozpoczęto przyjmowania zamówień na w pełni elektryczne modele Leapmotor T03 i C10, a pierwsze dostawy do klientów trafiły pod koniec zeszłego roku. Do końca 2025 roku Leapmotor International planuje otworzyć w Europie około 600 salonów. Ekspansja ta jest częścią strategicznego planu mającego na celu zwiększenie obecności na rynku i poprawę dostępu klientów do swoich pojazdów elektrycznych.
Kogo marka Leapmotor uważa za głównego konkurenta wśród chińskich producentów – BYD czy JAECOO? Jakie są kluczowe różnice w pozycjonowaniu?
Oczywiście konkurujemy z markami chińskimi, ale nie tylko. Mamy bardzo nowoczesne produkty, a naszym głównym celem jest zaproponowanie Polakom i klientom w Europie możliwości zakupu dostępnego cenowo, zaawansowanego technologicznie, wysokiej jakości samochodu elektrycznego. Potwierdzeniem tego jest nasza aktualna oferta na modele T03 i C10.
Jak kształtuje się strategia cenowa Leapmotor w porównaniu do konkurencji?
Przede wszystkim oferujemy bardzo dobry poziom wyposażenia w stosunku do ceny. Przykładowo bazowa cena katalogowa modelu T03 to 84 900 złotych, jednak po uwzględnieniu dopłat w ramach programu NaszEauto można go kupić nawet za 44 900 złotych. To prawdziwy przełom na rynku elektromobilności, sprawiający że samochody elektryczne stają się dostępnymi dla każdego, a nie tylko dla najbogatszych. Z kolei model C10, który pod względem wymiarów i przestronności wnętrza jest bliżej segmentu D, jest oferowany w cenie nawet za 123.200 zł, z uwzględnieniem dopłaty z programu NaszEauto. Moim zdaniem, mamy bardzo konkurencyjną ofertę.
Kiedy planowane jest wprowadzenie modeli hybrydowych? Jakie technologie będą zastosowane w tych pojazdach i kiedy?
Od początku kwietnia wprowadziliśmy do oferty na polskim rynku rodzinny model z segmentu D – C10 REEV, który łączy w sobie ekscytujące wrażenia z jazdy samochodem elektrycznym, imponujący łączny zasięg do 970 kilometrów oraz przyjazność dla klimatu. Posiada on największą baterię trakcyjną spośród wszystkich hybryd oferowanych na rynku, co pozwala na przejechanie wyłącznie w trybie elektrycznym nawet 145 km w cyklu mieszanym. C10 REEV wyposażony jest w zaawansowany silnik benzynowy pełniący funkcję generatora i osiągający wydajność na poziomie 96,5%. Dzięki temu konstrukcja pojazdu jest lżejsza o 8 kg, a zużycie paliwa oraz konwersja energii zostały zoptymalizowane. Ponadto podczas projektowania samochodu położono duży nacisk na osiągi w obszarze hałasu, wibracji i uciążliwości. Model C10 REEV z rozszerzonym zasięgiem nawet do 970 km oferujemy w premierowej cenie 149.900 zł.
Jak wygląda podział produkcji – które modele są produkowane w Chinach, a które w Europie? Czy w latach 2025-2026 planowane jest uruchomienie dodatkowej produkcji w Europie?
Nasze modele są produkowane w Chinach, a dodatkowo model T03 do końca pierwszego kwartału br. był także montowany w systemie SKD w naszym zakładzie w Tychach. Jesteśmy w pełni zaangażowani we wprowadzanie samochodów marki Leapmotor do Europy, obecnie Leapmotor i Stellantis oceniają różne opcje lokalizacji produkcji.
Czy Leapmotor planuje wprowadzenie nowych modeli na rynek europejski? Jeśli tak, to jakich?
W ciągu najbliższych trzech lat Leapmotor planuje wprowadzić na rynek pięć nowych modeli. To oznacza mniej więcej jeden nowy model rocznie. Będziemy więc stopniowo rozszerzać naszą ofertę o kolejne kluczowe segmenty. Najbliższe premiery, poza już wspomnianym modelem C10 REEV, to model B10. Jest to SUV z segmentu C, który będzie oferowany w Europie nie tylko w wersji z napędem w pełni elektrycznym, ale też w wariancie hybrydowym o rozszerzonym zasięgu.
B10 będzie rywalizować w najważniejszym segmencie europejskim i jest kluczowym elementem dla dalszego rozwoju marki w Europie. Miał on już swój debiut rynkowy w Chinach, gdzie został entuzjastycznie przyjęty – złożono na niego ponad 15.000 zamówień już w ciągu pierwszej godziny i prawie 32.000 zamówień w ciągu 48 godzin od rozpoczęcia przedsprzedaży w marcu br.
Jak wygląda wiarygodność badań bezpieczeństwa pojazdów? Podobno chińskie testy są bardziej restrykcyjne niż europejski NCAP – czy może Pan to potwierdzić i wyjaśnić różnice?
Przede wszystkim nasze samochody projektujemy tak, aby zapewniały jak najwyższe bezpieczeństwo zarówno kierowcom, jak i pasażerom na co dzień, w realnych warunkach jazdy. Cieszy nas również fakt, że wysiłki te zostały potwierdzone w testach niezależnych organizacji. Przykładowo, model C10, który wyróżnia się solidną konstrukcją oraz kompletnym zestawem zaawansowanych systemów zapewniających maksymalną ochronę zarówno dla kierowcy, jak i pasażerów, osiągnął najlepsze wyniki w nowym europejskim programie testów zderzeniowych Euro NCAP, zdobywając prestiżowe pięć gwiazdek, w tym 89% ochrony dorosłych i 85% ochrony dzieci. Ten znakomity wynik odzwierciedla staranny projekt inżynieryjny i rygorystyczne testy bezpieczeństwa przeprowadzone podczas projektowania pojazdu.
Jak wygląda dostępność części zamiennych i sieć serwisowa Leapmotor w Europie? Jakie są plany jej rozwoju?
Zarówno sieć serwisowa, oparta o doświadczonych dealerów marek Stellantis, jak i sprawdzony system dystrybucji, podobny do innych marek z grupy Stellantis, to nasze mocne strony oraz duża przewaga nad konkurentami. Magazyn centralny części znajduje się we Włoszech, skąd w ciągu zaledwie paru dni sprowadzamy komponenty do Polski.
Czy planuje Pan rozwój sieci sprzedaży Leapmotor? Jakie są kluczowe cele w tym zakresie?
Rozpoczęliśmy sprzedaż w drugiej połowie lutego od sieci 6 dealerów, pod koniec marca uruchomiliśmy kolejny autoryzowany salon sprzedaży. W dłuższej perspektywie nasza strategia zakłada, że będziemy mieli jednego dealera w każdym dużym mieście w Polsce, posiadającym powyżej pół miliona mieszkańców. Sieć dystrybucji będzie również uzupełniona o mniejsze miejscowości, szczególnie tam, gdzie ludzie mieszkają w domach jednorodzinnych, często wyposażonych w fotowoltaikę. Docelowo chcielibyśmy, aby odległości między serwisami nie przekraczały 200 kilometrów. W związku z bardzo obiecującymi reakcjami klientów na markę Leapmotor i naszą ofertę pracujemy nad możliwie szybkim rozszerzeniem sieci dealerskiej, aby zwiększyć dynamikę sprzedaży. Kolejne punkty sprzedaży i serwisu zostaną otwarte już wkrótce, m.in. w takich miejscowościach jak Płock, Bielsko-Biała, Katowice czy Kalisz. Sukcesywnie będziemy zwiększać pokrycie kraju, do końca roku planujemy mieć sieć złożoną z kilkunastu dealerów.
Czy rozważana jest sprzedaż pojazdów Leapmotor poza siecią dealerską Stellantis? Co z on-line?
Tak, jesteśmy również otwarci na nowych dealerów spoza sieci Stellantis, których zapraszamy do współpracy. Samochody Leapmotor będą oferowane także online z finansowaniem naszego banku.
Jakie są plany sprzedażowe marki w Polsce i Europie? Jakie cele stawiacie sobie na nadchodzące lata?
Sprzedaż uruchomiliśmy nieco ponad miesiąc temu, a już mamy ponad dwieście zamówień. Najwięcej na miejski model T03, który w marcu odebrało już pierwszych 54 klientów. Cały czas obserwujemy bardzo duże zainteresowanie ze strony klientów naszą ofertą oraz odbyciem jazd testowych. W odpowiedzi na tak duże zainteresowanie, zwiększyliśmy trzykrotnie plany sprzedażowe w stosunku do naszych założeń sprzed wprowadzenia marki na polski rynek. Uwzględniając w nich również wzmocnienie naszej oferty o model C10 Range-Extended EV o zwiększonym zasięgu do 970 km, który już od początku kwietnia można zamawiać.
W którym kraju w Europie Leapmotor sprzedaje się najlepiej? Jakie czynniki wpływają na ten sukces?
Najlepiej modele Leapmotor sprzedają się na największych europejskich rynkach – w Niemczech, Włoszech i Francji. Ponadto należą one do grupy krajów, w których najwcześniej rozpoczęliśmy sprzedaż Leapmotor w Europie.
Jakie są warunki gwarancji na pojazdy Leapmotor? Jak wypadają one w porównaniu do konkurencyjnych marek?
Oferujemy konkurencyjne warunki gwarancji. Dla modelu T03 gwarancja mechaniczna producenta to 3 lata lub 100 tysięcy kilometrów, a dla modelu C10 to 4 lata lub 100 tysięcy kilometrów. Dla każdego modelu z napędem w pełni elektrycznym gwarancja na baterię trakcyjną wynosi 8 lat lub 160.000 km, co ważne, przy zachowaniu aż 80 proc. pojemności baterii.
Czy w kontekście wydłużonej gwarancji na pojazdy Leapmotor uważa Pan, że inne marki Stellantis powinny zaoferować podobne warunki?
Każda marka ma swoją specyfikę i pozycjonowanie rynkowe. Warunki gwarancji są jednym z elementów całościowej oferty marki. Nie chciałbym się wypowiadać odnośnie polityki innych marek w tym zakresie. Uważam, że w marce Leapmotor proponujemy bardzo atrakcyjną ofertę, biorąc pod uwagę stosunek ceny do jakości produktu oraz oferowanych nowoczesnych technologii, w tym również ochrony gwarancyjnej.
Jakie są aktualne i przyszłe plany dotyczące lokalizacji produkcji Leapmotor?
Strategia lokalizacji jest oceniana przez Leapmotor i Stellantis, nie podjęto żadnych decyzji dotyczących czasu ani lokalizacji.
Galeria
Najnowsze komentarze