Leapmotor, chiński producent samochodów elektrycznych, rozpoczyna ekspansję na rynek europejski we współpracy z gigantem motoryzacyjnym Stellantis. Jednak ta współpraca nie przebiega bez problemów, co pokazuje spór z SN Diffusion, pierwszym importerem Leapmotor w Europie. Firma ta oskarżyła Stellantis o nagłe zerwanie umowy, co może prowadzić do działań prawnych.
SN Diffusion podpisało umowę z Leapmotor w lutym 2021 roku, obowiązującą do stycznia 2025 roku. Na mocy tej umowy firma rozwinęła sieć 52 dystrybutorów, tworząc solidną podstawę dla sprzedaży samochodów marki Leapmotor w Europie. Sytuacja uległa jednak zmianie po tym, jak Stellantis zainwestował 21% w kapitał chińskiego producenta w październiku 2023 roku. Wówczas relacje między SN Diffusion a Leapmotor zaczęły się komplikować.
Kulminacją problemów była decyzja o stworzeniu Leapmotor International – wspólnego przedsięwzięcia, w którym Stellantis posiada 51% udziałów, a Leapmotor 49%. To właśnie powołanie tej spółki doprowadziło do eskalacji konfliktu. 1 maja 2024 roku SN Diffusion otrzymało wypowiedzenie umowy na import oraz nakaz zamknięcia swojej strony internetowej poświęconej marce Leapmotor.
Zobacz: testy nowych i używanych samochodów. Pomiary, opinie, spalanie
Didier Sirgue, założyciel SN Diffusion, nie pozostawił tej sprawy bez odpowiedzi. W liście otwartym z 27 września 2024 roku oskarżył Stellantis o “wyeliminowanie” jego firmy i wykorzystanie pracy, jaką SN Diffusion wykonało przy wprowadzaniu Leapmotor na rynek europejski. Sirgue zaznaczył również, że firma zamierza podjąć kroki prawne, a ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie sąd. Jak napisał Sirgue: “Sprawiedliwość zdecyduje”.
Najnowsze komentarze